Jezus - cichy i pokorny król Jerozolimy

Zamyślenia nad Ewangelią Łukasza - cz. 5

Ziemskie życie Jezusa ukazane zostało przez św. Łukasza w obrazie drogi (wędrówki) do Jerozolimy. Rozpoczyna się ona w Galilei, gdzie się narodził i działał przez jakiś czas (por. Łk 1,26; 2,39.51; 4,14). Ale gdy tylko „dopełnił się czas Jego wzięcia z tego świata, postanowił udać się do Jerozolimy i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i przyszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by Mu przygotować pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jerozolimy” (Łk 9,51—53). Chętnie przyjęliby Go, gdyby zjawił się jako potężny Król (Mesjasz z ich wyobrażeń).

Jezus przychodzi jako cichy i pokorny wysłannik Ojca. To On pragnie przygarnąć wszystkich, nawet najmniejszych. Sam stał się jak jeden z nich, aby wszyscy mogli do Niego przyjść. Nie został przyjęty przez Samarytan, bo ma oblicze Mesjasza cichego i pokornego. Popełniają powszechny grzech: odrzucają małość Boga w Jezusie; małość, która jest Jego prawdziwą wielkością!

Często św. Łukasz przypomina, że ten właśnie cichy i pokorny Jezus podąża do Jerozolimy jako Mesjasz (13,22; 18,31—34; 19,11). Obszernie opowiada o Jego wjeździe do świętego miasta (19,29—40). Jest to bowiem długo oczekiwany czas przyjścia Mesjasza, początek Jego królowania. Zjawia się „Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie” (13,35). Spełnia się obietnica pokoju, zwiastowana w dniu narodzin Jezusa słowami: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom Jego upodobania” (2,14). Do Jerozolimy, miasta pokoju, przybywa Król pokoju, dziedzic tronu Dawida, aby panować na wieki (1,32n). Ale przychodzi w osobie Jezusa — cichego i pokornego. Nie pojawia się na koniu jak pyszny władca. Nie wjeżdża na rydwanie, aby zdobyć władzę. „Pokorny — jedzie na osiołku, źrebięciu oślicy. On zniszczy rydwany w Efraimie i konie w Jeruzalem, łuk wojenny strzaska w kawałki, pokój ludziom obwieści” (Za 9,9—10). Jezus — Król „roku łaski od Pana” — przybywa jak sługa i jest pośród ludzi „jak ten, kto służy” (Łk 22,27).

Oślę, o którym Ewangelista opowiada aż w sześciu wersetach otwierających opis wjazdu „Błogosławionego Króla” do Jerozolimy (19,30—35), jest figurą samego Jezusa. To Jezus, miłosierny Samarytanin, bierze na siebie ciężar ludzkiej egzystencji, obarczonej niezliczonymi ciężarami (por. 10,34). Jest Sługą wszystkich ludzi. Ale służy jako Król! Wskazuje na to aluzja do Salomona, króla pokoju, który podobnie jak Jezus został „wsadzony” na oślę (por. 1 Krl 1,33—35) i podążał do Jerozolimy, gdzie miał zasiąść na tronie Dawida. Z kolei fakt, że mieszkańcy Jerozolimy „słali swe płaszcze na drodze, gdy jechał” (Łk 19,36), to nawiązanie do staroizraelskiej ceremonii ingresu nowego króla.

Oślę, na którym Jezus wjeżdża do Jerozolimy, jest także figurą chrześcijanina; oznacza jego powołanie do cichej i pokornej służby innym. Oślę „odwiązane” (aż cztery razy powtarza się w analizowanej perykopie czasownik „odwiązać”) jest metaforą człowieka, którego Jezus — swoim słowem i przykładem — wyzwala z wielorakich więzów hałaśliwego egoizmu i nadętej pychy. Jezus wyzwala wolność człowieka, skrępowaną więzami lęku przed wielkimi zadaniami bądź żądzą doczesnych bogactw, władzy i chwały.

Zbawienie, którego wszyscy wyczekują, polega na przyjęciu cichego i pokornego Chrystusa, który jest Królem--Sługą, zawsze w drodze, który nieoczekiwanie puka do drzwi i szuka naśladowców. Kto Go przyjmie i pójdzie za Nim, wejdzie do Jego królestwa. Tylko cichy i pokorny Król-Sługa oraz Jego naśladowcy są prawdziwą nadzieją wyzwolenia dla wszystkich ludzi i źródłem jubileuszowej radości. Tylko oni znają drogę do niebieskiego Jeruzalem — miasta wolności, radości i pełni życia.

Teksty do osobistej lektury: 2 Sm 16; Ps 20; 33; 118; Łk 22,24—27; Ga 5,13—26; 6,2; Flp 2,6—11

  • Kto w moim środowisku podobny jest do Jezusa — cichego i pokornego Króla, który służy?
  • Jakie i czyje brzemiona pokornie i cierpliwie noszę na co dzień?
  • Co we mnie zwycięża — zniewalające dążenie do władzy, bogactw i sławy czy wolność służenia innym?

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama