Fragment zatytułowany "Religijne oszustwo"
|
Jean-Marc Bot Koniec świata. Duch czasów ostatecznych ISBN: 978-83-7516-284-4 Wydawnictwo Święty Wojciech 2012 |
|
Jak już wspomniałem, ewangelizacja to przede wszystkim dawanie świadectwa. Jednak samo dawanie świadectwa nie gwarantuje osiągnięcia dobrych rezultatów. Przypowieść o siewcy jasno wykazuje, że różni ludzie przyjmują różne postawy. Jedni słuchają Słowa Bożego, nie przykładając do niego wagi. W nich nie zakorzeni się łaska Boża. Inni mają dobre chęci, ale zbyt mało wytrwałości i wiary, dlatego odstępują od nauk wraz z pierwszą nadchodzącą pokusą. Inni wreszcie nawracają się i przynoszą owoc, a niektórzy spośród nich — zostają świętymi.
Taki właśnie los spotkał nauki, które Jezus głosił podczas swego życia na ziemi. Wcale nie lepsze rezultaty osiągnęli uczniowie Chrystusa. Stąd wniosek, że owoce ostatecznej ewangelizacji będą wspaniałe, acz niepewne. Zsyłając Ducha Świętego na cały świat, Bóg objawi swą miłość z tak wielką siłą, iż niemożliwym stanie się zachowanie postawy obojętnej. Na całym świecie zapanuje ewangeliczna konieczność, która nakazała Jezusowi powiedzieć:
„Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie. I kto nie zbiera ze Mną, rozprasza”[176].
Moralna presja będzie tak wielka, że nieuchronnie skłoni ludzi do miłości lub nienawiści — podobnie jak do miłości i nienawiść prowokowała ludzi Osoba Jezusa. Presji tej towarzyszyć będą: apostazja, obmowa, prześladowania. Chwasty zrobią wszystko, by zadusić zboże. Nieprzyjaciel, który je zasiał, diabeł — przysiadł niczym zły duch na skrzydle historii. Nie zniesie lekceważenia, które okazują mu dzieje.
[176] Mt 12,30.
opr. ab/ab