Skąd wzięli się w kaliszu kanonicy regularni? Dlaczego nazywano ich laterańczykami?
Na ziemie polskie kanonicy regularni laterańscy reguły św. Augustyna sprowadzeni zostali na przełomie XI i XII wieku, a ich pierwsze prepozytury - podlegające bezpośrednio rzymskiemu konwentowi na Lateranie - powstały w: Czerwińsku nad Wisłą, Kłodzku, Mstowie, Trzemesznie i Żaganiu oraz we Wrocławiu przy kościele Najświętszej Maryi Panny na Piasku.
Nieco później przybyły kolejne wspólnoty laterańczyków i na przełomie XII i XIII wieku wśród pięćdziesięciu kilku klasztorów istniejących wówczas w Polsce, 18. spośród nich należało do kanoników regularnych. W XIV wieku ich liczbę powiększył konwent osadzony przy kościele św. Mikołaja w Kaliszu, a na początku XV wieku powstał klasztor kanoników sprowadzonych z Kłodzka do Krakowa - do kościoła Bożego Ciała na Kazimierzu. Wspólnota krakowska — utworzona dzięki wspólnej inicjatywie króla Władysława Jagiełły i tamtejszego biskupa Piotra Wysza - szybko się rozwijała i jeszcze w tym samym wieku oraz w następnym stuleciu założyła kilkanaście klasztorów filialnych - między innymi w: Bychowie, Kamieniu, Kłobucku, Kłodawie, Kraśniku, Krzemieńcu, Kurozwękach, Ozieranach, Słonimiu, Suchej Beskidzkiej, Wilnie i Wolbromiu. W 1628 roku stała się ona główną placówką odrębnej kongregacji zakonnej, która istniała do 1859 roku. Po jej zniesieniu konwenty kanoników do niej należące włączono do kongregacji włoskiej, ale pięć lat później znacznie zmniejszyła się ich ilość, bowiem te, które znajdowały się na terenie Królestwa Polskiego skasowane zostały przez zaborcze władze carskie. Kanonia krakowska, podniesiona w 1861 roku do rangi opactwa, przetrwała do czasów współczesnych i dziś w klasztorze Bożego Ciała na krakowskim Kazimierzu mieści się dom prowincjalny, nowicjat i Wyższe Seminarium Duchowne kanoników regularnych laterańskich, którzy obecnie pełnią posługę duszpasterską w kilkudziesięciu parafiach ma terenie całej Polski.
Do Kalisza laterańczycy przybyli na początku lipca 1358 roku. Sprowadził ich - za zgodą arcybiskupa gnieźnieńskiego Jarosława Bogorii Skotnickiego oraz ks. Konrada, opata kanoników regularnych laterańskich z kościoła Najświętszej Maryi Panny na Piasku we Wrocławiu - król Kazimierz Wielki, który jako kolator kościoła św. Mikołaja, powierzył im w zarząd tą świątynię wraz z parafią opuszczoną wówczas przez dotychczasowego jej proboszcza, ks. Mikołaja, który podczas sprzeczki zabił pewnego kaliskiego rzemieślnika i w obawie przed grożącą mu karą uciekł z miasta. Przybyli oni ze wsi Męka pod Sieradzem, z klasztoru filialnego wrocławskiego opactwa kanoników regularnych laterańskich i z tego powodu kaliska wspólnota przez nieco ponad 80 lat podlegała temuż właśnie opactwu. Składała się ona z kanoników przysyłanych do Kalisza z Wrocławia i posiadających obce — najczęściej niemieckie — pochodzenie. Jednak w 1441 roku na Soborze Bazylejskim miejscowemu konwentowi przyznano samodzielność, a arcybiskup gnieźnieński Wincenty Kot, który podczas soboru był komisarzem do spraw zakonnych, wyniósł kościół św. Mikołaja do godności kolegiaty zakonnej, dzięki czemu kaliscy kanonicy otrzymali prawo rządów kolegialnych, utworzenia kapituły złożonej z członków konwentu, wyboru spośród nich prepozyta i przyjmowania aspirantów do nowicjatu (tak określano wtedy kanonickich kleryków).
Te przywileje dodatnio wpłynęły na rozwój zgromadzenia i spowodowały szybką jego „polonizację” o czym świadczy fakt, że już w 1463 roku na urząd prepozyta wspólnoty kanonickiej i proboszcza parafii św. Mikołaja wybrany został pierwszy Polak — ks. Tomasz Pierzyna, pochodzący z... Kalisza, który w ciągu ośmiu lat swoich rządów przyjął do nowicjatu 11 kleryków, wyłącznie polskiej narodowości. Spośród kaliskich kanoników wspomnieć również należy księży: Stefana Damalewicza, doktora teologii i znanego historyka, który pełnił urząd prepozyta w latach 1649-1660 oraz jego następcę na tym urzędzie — Wojciecha Wielewicza (1660-1676), którzy w czasie swoich rządów nie tylko sprawnie zarządzali konwentem i jego majątkiem, ale także podnieśli karność zakonną, która w pierwszej połowie XVII wieku uległa dość znacznemu rozluźnieniu. Oprócz nich warto także wymienić tych prepozytów, którzy pochodzili - tak, jak Tomasz Pierzyna - z Kalisza: Szymona z Ogrodów (1524-1527), Piotra Gagatka (1530-1539), Szymona Żubera (1602-1649), Jakuba Wójcińskiego (1690) i Stanisława Bonarowicza (1781-1790).
Pierwszy klasztor kanoników laterańskich stanowił niewielki, parterowy budynek dawnej plebanii (wschodnia część dzisiejszego budynku parafialnego), który dla swoich potrzeb powiększyli oni pod koniec XIV wieku poprzez dobudowanie piętra. Z kolei na początku XV stulecia dostawili do niego (od zachodu) dodatkową część, najpierw parterową, którą w 1448 roku, za prepozyta Pawła z Wrocławia, podwyższono do wysokości jednego piętra. W ten sposób ukształtowany klasztor kanoników przetrwał do dnia dzisiejszego (z niewielkimi zmianami wprowadzonymi w XIX i XX wieku) i stanowi najstarszy budynek mieszkalny w Kaliszu. W 1538 roku, staraniem ówczesnego prepozyta — księdza Mikołaja z Żarnowca, klasztor połączono z kościołem św. Mikołaja krytym gankiem, który rozebrany został w 1822 roku. Wtedy teren należący do kanoników, wraz z przykościelnym cmentarzem, otoczony został dookolnym, murowanym parkanem.
Podstawową część majątku kaliskich laterańczyków stanowiła wieś Kuchary, w której król Kazimierz Wielki około 1340 roku ufundował drewniany kościół pw. św. Bartłomieja (na jego miejscu stoi obecnie świątynia - również drewniana - zbudowana w 1686 roku staraniem prepozyta kaliskich kanoników ks. Adama Niesobowicza). Do nich należały też trzy podmiejskie folwarki — na Ogrodach, Rypinku i Chmielniku oraz liczne legaty zapisane im na różnych dobrach szlacheckich, które — jak wynika z akt wizytacji kanonicznej przeprowadzonej w 1639 roku — przynosiły konwentowi dochód w wysokości 23 grzywien srebra rocznie. Otrzymywali także meszne od mieszkańców wsi Tyniec i Dobrzec Mały oraz mieli patronat nad parafią Mikstat i pięcioma parafiami wiejskimi w: Bukownicy, Chlewie, Chojnowie, Kotłowie i Przedborowie, w których prowadzili działalność duszpasterską, i z których również czerpali zyski. Administrowali również trzema kościółkami filialnymi w Kaliszu — Świętej Trójcy na Przedmieściu Wrocławskim (wraz ze szpitalem - przytułkiem), św. Walentego na Przedmieściu Toruńskim i św. Jakuba na Piskorzewiu.
U schyłku Rzeczypospolitej Obojga Narodów w kaliskiej wspólnocie laterańczyków ponownie pojawiło się znaczne rozluźnienie dyscypliny zakonnej i spadła liczebność miejscowego konwentu do zaledwie sześciu kanoników, spośród których trzech stale przebywało poza Kaliszem, bowiem opiekowali się oni kościołami w Kucharach, Kotłowie i Mikstacie. Ostatecznym ciosem dla dalszego istnienia kaliskiego konwentu kanoników regularnych laterańskich była konfiskata ich dóbr ziemskich, dokonana przez pruskie władze zaborcze, które zajęły ziemię kaliską w wyniku II rozbioru Polski w 1793 roku. Wprawdzie rząd pruski wypłacał im rekompensatę za przejęty majątek zakonny, ale wynosiła ona rocznie tylko 462 talary, i była zbyt mała, aby mogła wystarczyć na utrzymanie kilkuosobowego konwentu. Dlatego też arcybiskup gnieźnieński i jednocześnie delegat Stolicy Apostolskiej — Ignacy hrabia Raczyński, 17 maja 1810 roku rozwiązał konwent, sekularyzował zakonników, a kościół św. Mikołaja i parafię przekazał w zarząd duchowieństwu diecezjalnemu.
opr. mg/mg