O świętym młodzieńcu, który jako szesnastolatek wstąpił do klasztoru
11 lutego, podczas audiencji w Auli Pawła VI, Ojciec Święty przypominał kolejnego mistrza duchowego, pustelnika i ascetę, św. Jana Klimaka. Benedykt XVI podkreślił m.in., że jego zasługą było ukazanie duchowego rozwoju człowieka jako drogi składającej się z licznych etapów, prowadzących do szczytów mistyki i pełnego zjednoczenia z Bogiem.
Urodzonego ok. 575 r. św. Jana Klimaka nazywano Synaitą, ponieważ już jako szesnastoletni młodzieniec wstąpił do klasztoru na górze Synaj, na której Bóg objawił się Mojżeszowi. Przez pewien czas sprawował funkcję przełożonego owej wspólnoty, a potem został przełożonym generalnym wszystkich mnichów w Palestynie. Jego spuścizna literacka – m.in. pouczenie dla pasterzy, traktat o powinnościach przełożonego zakonnego i traktat „Drabina do raju” - wywarła znaczący wpływ na duchowość chrześcijańską. Jako człek uczony bywał także nazywany Scholastykiem, a jego modłom polecał się pisemnie sam św. Grzegorz Wielki. Powierzono mu urząd apokryzariusza patriarchatu antiocheńskiego, czyli godność nuncjusza. A potem zaczął wieść żywot pustelnika. Zmarł ok. 650 r., zaś ikonografia przedstawia go jako ascetycznego mnicha z brodą, trzymającego w ręku krzyż lub księgę, ale najczęściej z drabiną prowadzącą do nieba. Ten ostatni atrybut nawiązuje do jego najsłynniejszego dzieła. Wspomniana „Drabina do raju” (Klimaks tu paradeisu) dała początek przydomkowi, pod którym przeszedł do historii - Klimak. Dzieło to, wielokrotnie wydawane – na Zachodzie przekład pojawił się w XIII w. - poprzedza żywot autora, spisany przez niejakiego Daniela z Raithu. Jest ono sumą jego osobistych doświadczeń duchowych i rezultatem syntezy nauczania Ojców Pustyni. Klimak oparł się m.in. na wskazaniach ascetycznych Ewagriusza z Pontu, zawartych w dziele „Praktikos”. Nawiązując do biblijnej wizji Jakuba, opisał w trzydziestu rozdziałach trzydzieści stopni rozwoju duchowego mnichów żyjących w klasztorze.
– Tych trzydzieści stopni, których szczytem są: wiara, nadzieja i miłość, to cnoty podstawowe, dostępne dla każdego chrześcijanina, a nie tylko dla herosów moralnych - powiedział podczas audiencji Ojciec Święty.
opr. aś/aś