Fragmenty książki dostarczającej sprawdzonych metod i narzędzi do podejmowania skutecznych i dobrych decyzji
Mark E. Thibodeaux DOBRE I ZŁE DUCHY W NASZYM ŻYCIU
|
|
Ile razy zadałeś sobie dziś to pytanie? A w tym tygodniu? W tym miesiącu? W tym roku? W ciągu całego swojego życia?
W pewnym sensie jest to pytanie, które zadajemy sobie w kółko. Odnosi się ono do ważnych decyzji: Na jaką uczelnię powinienem pójść? Co studiować? Jaką ścieżkę zawodową wybrać? Jaką pracę podjąć? Odnosi się także do decyzji związanych z naszymi osobistymi, najbardziej zażyłymi relacjami: Jak powinienem traktować swoich rodziców? Jak zareagować, kiedy przyjaciel przeżywa kryzys? Co zrobić w kwestii moich problemów małżeńskich? Odnosi się również do bardziej zwyczajnych, lecz nie mniej stresujących sytuacji: Kiedy powinienem przeciwstawić się swojemu irytującemu szefowi? Jak naprawić relacje w rodzinie? Jak odnosić się do mojego zwariowanego sąsiada?
Jednak podejmowanie decyzji nie dotyczy jedynie tego, co „powinienem”. Dotyczy również płynących z głębi serca potrzeb, najskrytyszychpragnień, naszychświętych tęsknot. Jeżeli należymy do osób poddających swoje życie refleksji, pytamyrównież: Kim chcę zostać? Co uczynić ze swoim życiem? Jakie jest moje powołanie?
Większość z nas zgodzi się z tym, że to zasadnicze pytania. Jeśli chcemy być szczerzy, to musimy także przyznać, że pytania te bywają trudne, stresujące, a nawet przerażające. Niekiedy nawet nas paraliżują — lękając się podjęcia ważnych decyzji, odkładamy je, unikamy udzielania wyczerpujących odpowiedzi na pojawiające się pytania albo po prostu je ignorujemy. Decyzje są w stanie nas przytłoczyć.
Myślimy sobie: Gdyby tylko istniał jakiś poradnik z łatwymi do zastosowania wskazówkami, który pomógłby w podejmowaniu tych ważnych, przytłaczających, zmieniających życie decyzji — i tych drobnych też. Na szczęście jest.
Św. Ignacy z Loyoli był szesnastowiecznym rycerzem, później mistykiem, założycielem Towarzystwa Jezusowego (zakonu jezuitów). Jak wkrótce przeczytamy, Ignacy był „zapalonym” badaczem natury ludzkiej, mistrzemduchowym i człowiekiem umiejącym znakomicie podejmować decyzje. Na podstawie własnych doświadczeń (zarówno w życiu codziennym, jak i modlitewnym) doszedł do zrozumienia ważnej prawdy: Bóg pragnie, abyśmy podejmowali właściwe decyzje, i pomaga nam w tym. Jedyne, co musimy zrobić, poza posiadaniem dobrych intencji, to polegać nie tylko na otrzymanym od Boga rozumie, lecz także uważnie obserwować poruszenia naszego serca, które również są dziełem Boga. Św. Ignacy zawarł swoje znakomite spostrzeżenia na temat podejmowania decyzji w Ćwiczeniach duchownych1.
Całość spostrzeżeń św. Ignacego na temat podejmowania właściwych decyzji znana jest jako ignacjańskie rozeznawanie. Droga św. Ignacego obejmuje dobrze uporządkowane serie praktyk i technik zawartych w regułach rozeznawania duchowego, które opierają się na uznaniu faktu, że właściwe podejmowanie decyzji jest połączeniem wiary i rozumu. Ufasz swemu sercu, ale używasz jednocześnie głowy— jak powiedział kiedyś pewien jezuita.
W przeszłości jednak ignacjańskie rozeznawanie przedstawiane było, niestety, jako zbyt złożone, pełne skomplikowanych strategii i tajemnych technik, ukrytych pod zasłoną górnolotnego języka, tak jakby konieczne było posiadanie doktoratu oraz planu strategicznego działania, aby w ogóle zacząć rozumieć, o co w nim chodzi. A szkoda, ponieważ ignacjańskie rozeznawanie wcale nie jest tak skomplikowane. Autentyczna duchowość jest duchowością prostą. Przecież Jezus zapytany o królestwo Boże w odpowiedzi opowiadał przypowieści o zbożu i chwastach. Nie przedstawiał sześciusetstronicowego traktatu teologicznego! Jego odpowiedzi były głębokiei zagadkowe, słuchacze jednak byli w stanie je zrozumieć.
Z tego właśnie powodu niniejsza książka może okazać się bardzo przydatna. Jak wkrótce odkryjecie, Mark E. Thibodeaux SJ jest jednym z najbardziej przyjaznych, serdecznych i przystępnych przewodników po regułach podejmowania decyzji, jakiego można sobie wyobrazić. Wykorzystując liczne przykłady z własnego życia (oraz sporego doświadczenia w pomaganiu innym w kierownictwie duchowym), jak również z życia Ignacego, otwiera przed czytelnikiem bogactwo rozeznawania duchowego, aby pomóc w podjęciu decyzji dotyczącej tego, co powinno się zrobić (a czego nie), lub tego, jaką drogą podążać (a jaką nie).
Ogromna wiedza Marka na temat duchowości ignacjańskiej i jego kompetencje w tej dziedzinie są oczywiste dla każdego, kto kiedykolwiek go spotkał. Mark to mój bliski przyjaciel i jeden z najbardziej pełnych życia i radosnych jezuitów, jakich znam. Jest idealnym przykładem pokazującym, w jaki sposób świętość prowadzi do radości. Jego intensywne życie — nauczyciela, kierownika duchowego, mistrza nowicjatu i kapłana — pokazuje, że podejmując dobre decyzje, możemy zbliżać się do Boga. A zbliżanie się do Boga oznacza przybliżanie się do życia pełnego pokoju i radości. Jestrzeczą niemal niemożliwą, aby w obecności Marka czuć się zniechęconym lub przygnębionym, a chwile, w których w życiu śmiałem się najgłośniej, były właśnie chwilami spędzonymi w jego towarzystwie.
Z pewnością jednak Mark czułby się zakłopotany uwagą skupioną na nim. Prawdopodobnie skierowałby ją na św. Ignacego, który z kolei przeniósłby ją tam, gdzie należy: na Boga. Ostatecznie, książka ta koncentruje się na Bogu i odpowiada na pytania: W jaki sposób Bóg może nam pomóc w podejmowaniu ważnych decyzji? W jaki sposób może poruszać nasze serca, abyśmy mogli dobrze rozeznać wolę Bożą? W jaki sposób można odnaleźć Boga w różnych duchowych poruszeniach? Jak usłyszeć w sobie głos Boga?
Bóg pragnie, abyśmy podejmowali decyzje pomnażające życie, tak więc będzie pomagał nam w osiągnięciu tego celu. To jeden z podstawowych tematów tej pożytecznej i przystępnie napisanej książki.
Gdy więc następnym razem z pewnym niepokojem zadasz sobie pytanie:Co powinienem zrobić?,nie rozpaczaj. Weź głęboki oddech, sięgnij po tę książkę, pomyśl i zaufaj sercu.
Sięgnąłeś po tę książkę, ponieważ prawdopodobnie dostrzegłeś w swoim życiu potrzebę bardziej pogłębionego rozeznawania duchowego. Mamy skłonność traktować rozeznawanie jako podejmowanie decyzji, jednak jest ono czymś o wiele głębszym i szerszym niż zwykłe dokonywanie wyborów. Prawdziwe rozeznawanie uczy nas, jak rzetelnie oceniać sytuacje i problemy. Uczy nas samokrytycyzmu, bez którego sami sobie stajemy na drodze do mądrego dokonywania wyborów. Jest ono nie tylko sprawą rozumu, ale również duchowości. Obejmuje każdy aspekt naszego człowieczeństwa, od uczuć do chłodnego rozumowania, od pragnień do odrzucenia, od osobistej woli do osobistej modlitwy.
Rozeznawanie byłoby proste, gdybyśmy potrafili określić pięć, dwanaście lub dwadzieścia pięć niezawodnych kroków przy podejmowaniu dobrych decyzji. Jednak wybory nie są wynikiem jedynieposługiwaniasięrozumem; wyborywypływają zarówno z tego, kim jesteśmy, jak i z tego, co myślimy. Oto, dlaczego rozeznawanie nie jest systemem postępowania, ale procesem, którego musimy się nauczyć, następnie zastosować, a później uczyć się go w dalszym ciągu.
James Martin , jezuita, redaktor działu „Kultura” czasopismaAmerica, autor bestsellerówThe Jesuit Guide to (Almost) Everything [Jezuicki przewodnik po (niemal) wszystkim] orazMy Life with the Saints [Moje życie ze świętymi].
1Św. Ignacy Loyola, Ćwiczenia duchowne, tłum. Mieczysław Bednarz SJ, Wydawnictwo WAM, Kraków 2004. Dalej: ĆD.
opr. ab/ab