Warunki modlitwy medytacyjnej

Fragmenty Książki "Uzdrowienie z poczucia krzywdy" Rozważania rekolekcyjne oparte na Ćwiczeniach duchownych św. Ignacego Loyoli. Fundament

Warunki modlitwy medytacyjnej

Józef Augustyn SJ

UZDROWIENIE Z POCZUCIA KRZYWDY

Rozważania rekolekcyjne oparte na Ćwiczeniach duchownych św. Ignacego Loyoli. Fundament

ISBN: 978-83-7505-919-9
wyd.: Wydawnictwo WAM 2012

Wybrany fragment
Wstęp
Ważna nowa propozycja duszpasterska
Ćwiczenia duchowne darem na czasy przełomu
Świadomy wybór wiary
I. Warunki modlitwy medytacyjnej
1. Dobrowolne wejście w wyciszenie wewnętrzne
2. Cywilizacja Audiowizualna
3. Zaufać ciszy
4. Odpowiednie miejsce medytacji

I. Warunki modlitwy medytacyjnej

W nawróceniu i spokoju jest wasze ocalenie, w ciszy i ufności leży wasza siła — mówi Bóg ustami proroka Izajasza (iz 30, 15). Wewnętrzne wyciszenie oraz zewnętrzne milczenie to konieczny warunek prawdziwego nawrócenia wewnętrznego i codziennej więzi z Bogiem. Modlitwa staje się rozmową, w której jesteśmy zaproszeni do słuchania tego, co mówi do nas Bóg. Jest otwieraniem się na jego słowo. Bóg zaś mówi w ciszy i zaprasza do trwania w ciszy. Nie spiera się z człowiekiem i nie podnosi na niego głosu. Izajasz prorokuje o słudze jahwe: oto mój Sługa, którego podtrzymuję, wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że duch mój na nim spoczął [...]. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze (Iz 42, 1-2).

1. Dobrowolne wejście w wyciszenie wewnętrzne

WłaśNie dlatego, że Bóg mówi w ciszy, konieczne jest wewnętrzne wyciszenie i zewnętrzne milczenie. Bóg mówi „cicho” — „w ciszy”, ponieważ nie stosuje przemocy i nie gwałci ludzkiej wolności. Krzyk jest wyrazem przemocy. Im głośniejszy i częstszy krzyk, tym większa przemoc. Uszanowanie dla wolności oraz delikatność Sługi Jahwe sprawią, iż nie złamie trzciny nadłamanej, nie zgasi [ledwo] tlejącego się knotka (Iz 42, 3).

Ponieważ w naszych relacjach międzyludzkich często nie szanujemy się wzajemnie, dlatego tak łatwo podnosimy głos na innych, krzyczymy, głośno dopominamy się o uznanie naszych racji. W ten sposób wywieramy na siebie nawzajem presję, podporządkowujemy sobie słabszych i niejednokrotnie wykorzystujemy ich do własnych doraźnych korzyści. Pan Bóg, szanując ludzką wolność, nie stosuje nigdy przemocy i dlatego mówi do człowieka „cicho” — „w ciszy”.

Jeżeli zewnętrzne milczenie i wewnętrzne wyciszenie mają mieć charakter doświadczenia duchowego, trzeba nam wejść w nie całkowicie dobrowolnie. Modlitwa oparta na słuchaniu słowa Bożego, podejmowana w pełni skupienia i wyciszenia, możliwa jest tylko w pełnej wolności wewnętrznej. Słuchanie Boga i ofiarne oddanie się mu nie może być w jakiejkolwiek formie wymuszone. Nie można „nakazać” człowiekowi, wbrew jego wolności, postawy milczenia, skupienia, szczerości, zaufania do Boga, uczciwości wobec własnego sumienia. Każde prawdziwe dobro wymaga zaangażowania wolności.

Całkowita dobrowolność w przyjęciu zewnętrznego milczenia i wewnętrznego skupienia staje się ważnym warunkiem rekolekcyjnej modlitwy. Nasza więź z Bogiem w Ćwiczeniach duchownych może rozwijać się tylko w postawie całkowitej wolności. Nasza wolność jest tą „przestrzenią” serca, którą ofiarujemy Bogu i w której pozwalamy mu działać. Bez powierzenia mu naszej wolności prawdziwe spotkanie z nim byłoby niemożliwe.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama