Każdy jest teologiem (fragmenty)
Robert M. Rynkowski KAŻDY JEST TEOLOGIEM Nieakademicki wstęp do teologii
|
|
Po pierwsze dlatego, że jej przedmiot, czyli Bóg (pomijam wątpliwości związane z takim określeniem tego przedmiotu i opieram się na etymologii wyrażenia „teologia”), nie tylko nie jest przedmiotem materialnym, uchwytnym dla zmysłów5, ale nie jest też takim przedmiotem, wobec którego teolog może przyjąć postawę zimnego obserwatora. I chociaż obecnie filozofowie nauki wycofują się z żądania, by naukowiec był zupełnie neutralny wobec przedmiotu, którym się zajmuje, to i tak zaangażowanie uprawiającego scientia fideijest zupełnie innego rodzaju niż wpozostałych naukach. Ten, kto zajmuje się teologią, powinien bowiem móc powtórzyć za prorokiem Jeremiaszem: „uwiodłeś mnie, Panie, a ja pozwoliłem się uwieść” (Jr 20, 7)6. Jest on niejako ustami Boga, mówi o Nim, ale i w Jego imieniu, przekazuje to, czego sam doświadczył w spotkaniu z żywym Bogiem, pozostaje w relacji osobowej pełnej miłosnego zaangażowania z przedmiotem, którym się zajmuje. Dlatego współcześni teologowie już dawno doszli do wniosku, że hipoteza niewierzącego teologa jest absurdem7.
źródło: photogenica.pl
Po drugie, w teologii bardzo istotny jest jej wymiar praktyczny, duszpasterski. Fizyk jądrowy może popularyzować wyniki swoich badań, by na przykład przekonać ekologów, że energetyka jądrowa jest bardziej przyjazna środowisku niż konwencjonalna, jednak nie musi tego robić i nikt z tego powodu nie zakwestionuje jego statusu fizyka jądrowego. Od zajmującego się scientia fidei wyma- ga się natomiast, by nie tylko zgłębiał praktykowaną i wyznawaną wiarę, ale także przekazywał ją innym8. Oczywiście nie jest to warunek sine qua non bycia teologiem. Jednak dla wielu wzorem raczej jest jeden z największych teologów XX wieku Karl Rahner, znany z zawiłego języka teologicznego i zajmowania się nader skomplikowanymi problemami teologicznymi autor tysięcy prac teologicznych, jednocześnie prowadzący wzbudzającą podziw rozległą działalność duszpasterską i popularyzatorską, niż teolog akademicki piszący przede wszystkim dla innych teologów.
Po trzecie, problemem jest to, że mianem teologii można określić wiele różnych działań. Współcześni teologowie sądzą, że właściwie każdy wierzący człowiek, który zastanawia się nad swoją wiarą, jest teologiem9. To oznacza, że za dzieła przynajmniej częściowo teologiczne można uznać Boską komedię czy Zbrodnię i karę, a na pewno O naśladowaniu Chrystusa, Ćwiczenia duchowne, Dzienniczek czy kazania, które słyszymy w kościołach10... Zresztą sam Kościół to uwzględnia, gdy do grona doktorów Kościoła, a więc osobistości, które ze świętością życia połączyły wybitność intelektualną, zalicza na przykład Katarzynę ze Sieny, która nigdy profesjonalnie nie zajmowała się teologią. Jako uprawianie teologii można więc traktować takie poczynania, które mają ściśle naukowy charakter (a część z nich w zasadzie nie różni się od innych nauk humanistycznych), i takie, które z nauką mają mało wspólnego.
5 „Ludzka racjonalność dotyka tu rzeczywistości danej jej zupełnie inaczej niż jakakolwiek inna dana jej rzeczywistość. Symbolem tego «inaczej» jest właśnie słowo «Bóg»”. T. Węcławski, Metodologia teologii, „Nauka” (2004) nr 3, s. 104.
6 Jeśli nie oznaczono inaczej, cytaty z Pisma Świętego pochodzą z Biblii Tysiąclecia (wydanie IV, skrót: BT). Źródła innych przekładów zostały oznaczone skrótami: BP — Biblia Poznańska; BW-P -Biblia Warszawsko-Praska; Popowski — Nowy Testament. Przekład na Wielki Jubileusz Roku 2000, ks. Remigiusz Popowski SDB; Wojciechowski — Grecko-polski Nowy Testament, ks. Remigiusz Popowski SDB, Michał Wojciechowski; EPP — Ekumeniczny Przekład Przyjaciół, Jan Turnau, ks. Michał Czajkowski, abp Jeremiasz Jan Anchimiuk, pastor Mieczysław Kwiecień; Wujek — Biblia Jakuba Wujka [przyp. red.].
7 L. Balter, Teologia polska między Zachodem a Wschodem, w: Teologia polska na XXI wiek, K. Góźdź, K. Klauza (red.), Lublin 2005, s. 19.
8 Por. tamże.
9 Tamże. Por. Teologia to sport ekstremalny. Rozmowa z ks. Grzegorzem Strzelczykiem, „W drodze”, 423 (2008) nr 11 (cyt. za: http://archiwum.wdrodze.pl/archiwum/?mod=archiwumtekst&id=11768 [dostęp: 4.09.2011]).
10 Zdaniem T. Węcławskiego „rozwinięta postać chrześcijańskiego pojęcia teologii odnosi się zarówno do systematycznej pracy nad źródłami objawienia, a następnie refleksji intelektualnej nad objawioną tajemnicą Boga i wyprowadzanymi z niej doktrynami, jak też do innych form wyrazu tej samej tajemnicy — przede wszystkim w dziełach sztuki i w porządku życia społecznego ” . T. Węcławski, Metodologia teologii, dz. cyt., s. 102.
opr. ab/ab