Przemówienie podczas Synodu Biskupów, 4.10.2005
Eucharystia przyjmowana jako wiatyk zanurza nas w chwili śmierci w teraźniejszości wydarzenia zbawczego. Oznacza zatem życie, komunię i wieczność. Jako życie wiatyk łączy naszą śmierć ze śmiercią i zmartwychwstaniem Chrystusa. W ten sposób dopełniamy w naszym ciele tego, czego niedostaje męce Chrystusa, i wchodzimy w Jego chwalebne zmartwychwstanie. Nasze życie staje się zasługą ze względu na zasługi Chrystusa, dzięki Duchowi Świętemu, który cnotę wynagradza zasługą i wprowadza nas do wiecznej radości. Jako komunia wiatyk sprawia, że śmierć przestaje być samotnością i włącza w wielką wspólnotę: ukazuje nam przejrzysty obraz nas samych, jednoczy nas z Chrystusem — ośrodkiem wszechświata, i wraz z całym wszechświatem otwiera nas na wspólnotę całego Kościoła poprzez świętych obcowanie; jednoczy nas z Najświętszą Maryją Dziewicą, ze wszystkimi świętymi, ze wszystkimi członkami Kościoła. Dzięki wiatykowi dochodzimy do momentu zjednoczenia wszystkiego w Chrystusie. Przezwyciężamy samotność. Samotność śmierci jest odwrotnie proporcjonalna do wiary w wiatyk. Wiatyk pozwala przezwyciężyć zmienność pragnienia w pełni trynitarnej miłości, w której uczestniczymy, mając w Chrystusie wieczną radość z osiągnięcia pełni życia Bożego.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (1/2006) and Polish Bishops Conference