Orędzie Synodu Biskupów do Ludu Bożego, 21.10.2005
Uczestnicy Synodu przygotowali Orędzie do Ludu Bożego, które zostało zatwierdzone 21 października podczas XX Kongregacji Generalnej. XI Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów zakończyła w Niedzielę Misyjną, obchodzoną 23 października, Msza św. na placu św. Piotra, w czasie której odbyła się też kanonizacja pięciu błogosławionych. Homilię papieską z tej uroczystości zamieściliśmy w numerze 11-12/2005, ss. 8-9.
Drodzy Współbracia Biskupi, drodzy Kapłani i Diakoni, drodzy Bracia i Siostry!
1. «Pokój wam!» W imię Chrystusa, który w wieczór paschalny pojawia się niespodziewanie w jerozolimskim Wieczerniku, powtarzamy: «Pokój wam!» (J 20, 21). Misterium Jego śmierci i zmartwychwstania niech będzie dla was pociechą, nadając sens całemu waszemu życiu, i niech was zachowa w radości, jaka płynie z nadziei! Chrystus żyje w swoim Kościele; zgodnie z daną nam obietnicą (por. Mt 28, 20), jest z nami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata. W Najświętszym Sakramencie — Eucharystii, On sam oddaje się nam i obdarza nas radością miłowania tak jak On, nakazując nam dzielić się Jego zwycięską miłością z braćmi i siostrami rozsianymi po całym świecie. Oto orędzie radości, które głosimy wam, drodzy bracia i siostry, na zakończenie Synodu Biskupów poświęconego Eucharystii.
Niech będzie błogosławiony Bóg, Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który zgromadził nas na nowo niczym w Wieczerniku razem z Maryją, Matką Boga i naszą Matką, abyśmy rozważali największy dar Eucharystii.
2. Zwołani do Rzymu przez śp. Papieża Jana Pawła II, co potwierdził następnie Ojciec Święty Benedykt XVI, przybyliśmy z pięciu kontynentów, aby modlić się wspólnie i rozmyślać o Eucharystii — źródle i szczycie życia oraz misji Kościoła. Celem Synodu było przedstawienie Ojcu Świętemu Propositiones, które przyczynią się do tego, by nadać nową jakość duszpasterstwu eucharystycznemu Kościoła. Dane nam było doświadczyć tego, co stanowi istotę Eucharystii od samego początku: jednej wiary i jednego Kościoła, karmionego jedynym Chlebem życia i trwającego w widzialnej jedności z Następcą Piotra.
3. Braterski współudział biskupów, audytorów i audytorek, a także delegatów z innych Kościołów i Wspólnot kościelnych odnowił w nas przekonanie, że Eucharystia ożywia i przemienia zarówno życie naszych Kościołów partykularnych na Wschodzie i na Zachodzie, jak i rozliczne formy ludzkiej aktywności w najróżniejszych kontekstach, w jakich żyjemy. Głęboką radością napełnia nas stwierdzenie jedności naszej wiary eucharystycznej mimo wielkiej różnorodności obrzędów, kultur i sytuacji duszpasterskich. Obecność tak wielu braci biskupów pozwoliła nam doświadczyć w sposób jeszcze bardziej bezpośredni bogactwa naszych tradycji liturgicznych, jaśniej uwydatnia głębię jedynego misterium eucharystycznego.
Zachęcamy was, bracia i siostry chrześcijanie, do jeszcze bardziej usilnej modlitwy, ażeby nadszedł dzień pojednania i pełnej widzialnej jedności Kościoła, przejawiającej się w sprawowaniu Eucharystii, zgodnie z modlitwą, jaką zanosił Chrystus w przeddzień swojej męki: «aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał» (J 17, 21).
4. W duchu głębokiej wdzięczności za pontyfikat Ojca Świętego Jana Pawła II, jego ostatnią Encyklikę Ecclesia de Eucharistia i List apostolski Mane nobiscum Domine, ogłoszony na rozpoczęcie Roku Eucharystii, prośmy Boga, aby pomnażał owoce jego świadectwa i nauczania. Z wdzięcznością zwracamy się też do całego Ludu Bożego, którego bliskość i solidarność odczuwaliśmy w ciągu tych trzech tygodni modlitwy i refleksji. W naszych myślach i modlitwach w szczególny sposób obecne były Kościoły partykularne w Chinach oraz ich biskupi, którzy nie mogli uczestniczyć w naszych obradach.
Wam wszystkim — biskupi, kapłani i diakoni, misjonarze na całym świecie, osoby konsekrowane i wierni świeccy, a także wam, ludzie dobrej woli — pokój i radość w Duchu Świętym w imię zmartwychwstałego Chrystusa!
Wsłuchani w cierpienie świata
5. Zgromadzenie synodalne było sposobnością do ożywionej wymiany opinii i świadectw na temat życia Kościoła na różnych kontynentach. Uświadomiliśmy sobie, jak dramatyczne sytuacje i cierpienia są rezultatem wojen, głodu, różnych postaci terroryzmu i niesprawiedliwości, nękających na co dzień setki milionów ludzi. Szczególnie poruszyły nas wiadomości o licznych zarzewiach przemocy na Bliskim Wschodzie i w Afryce, głębiej uświadomiliśmy sobie także, że kontynent ten jest zapomniany przez światową opinię publiczną. Klęski żywiołowe, które zdają się nawiedzać nas coraz częściej, każą odnosić się z większym szacunkiem do natury oraz umacniać więzi solidarności z mieszkańcami regionów poszkodowanych.
Nie pominęliśmy milczeniem skutków laicyzacji, widocznych zwłaszcza na Zachodzie, prowadzących do obojętności religijnej i różnych form relatywizmu. Przypomnieliśmy i napiętnowaliśmy przejawy niesprawiedliwości i skrajnego ubóstwa, szerzących się wszędzie, a przede wszystkim w Ameryce Łacińskiej, w Afryce i Azji. Wszystkie te cierpienia są wołaniem zanoszonym do Boga i wyzwaniem dla sumienia ludzkości. To wołanie zmusza nas do odpowiedzi. Czym staje się bowiem nasz świat, nasza światowa wioska, która stworzyła tak wielkie zagrożenia dla środowiska naturalnego, że może wręcz ulec samozniszczeniu? Co należy czynić, aby w obecnej erze globalizacji solidarność zdołała przezwyciężyć cierpienie i nędzę? Zwracamy się tutaj do rządzących państwami, aby z należytą troską dbali o dobro wszystkich i propagowali szacunek dla pełnej godności każdego człowieka, od chwili poczęcia aż po naturalny kres. Prosimy ich, aby uchwalali ustawy respektujące naturalne prawo małżeństwa i rodziny. Ze swej strony, będziemy nadal uczestniczyć aktywnie we wspólnych działaniach, aby tworzyć trwałe warunki dla prawdziwego postępu całej rodziny ludzkiej, w której nikomu nie zabraknie chleba powszedniego.
6. O tych cierpieniach i problemach pamiętaliśmy w czasie sprawowania Eucharystii i adoracji eucharystycznej. Gdy słuchaliśmy uważnie naszych wypowiedzi podczas debat, szczególnie głęboko poruszyło nas świadectwo męczenników, którzy żyją także w naszych czasach w wielu miejscach na ziemi, podobnie jak było w całych minionych dziejach Kościoła. Ojcowie Synodalni przypomnieli, że męczennicy zawsze znajdowali siły, aby zwyciężać nienawiść miłością, a przemoc przebaczeniem, dzięki Eucharystii.
«To czyńcie na moją pamiątkę»
7. W przeddzień swej męki «Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: 'Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje'. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: 'Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów'» (Mt 26, 26-28). «To czyńcie na moją pamiątkę» (Łk 22, 19; 1 Kor 11, 24-25). Kościół od początku sprawuje pamiątkę śmierci i zmartwychwstania Jezusa, powtarzając Jego słowa i gesty z Ostatniej Wieczerzy, prosząc Ducha Świętego, aby przemienił chleb i wino w Ciało i Krew Chrystusa. Wierzymy niezłomnie i nauczamy w duchu niezmiennej tradycji Kościoła, że słowa Jezusa, wypowiadane przez kapłana podczas Mszy św., mocą Ducha Świętego dokonują tego, co oznaczają. Słowa te urzeczywistniają realną obecność Chrystusa zmartwychwstałego (por. KKK, 1366). Kościół żyje mocą tego największego daru, który go gromadzi, oczyszcza i przemienia w jedno Ciało Chrystusa, ożywione tym samym Duchem (por. Ef 5, 29).
Eucharystia jest darem miłości, miłości Ojca, który zesłał swego jedynego Syna, aby świat został zbawiony (por. J, 3, 17); miłości Chrystusa, który do końca nas umiłował (por. J 13, 1); miłości Bożej rozlanej w naszych sercach za sprawą Ducha Świętego (por. Rz 5, 5), który woła w nas: «Abba, Ojcze» (Ga 4, 6). Dlatego, sprawując Najświętszą Ofiarę, z radością głosimy zbawienie świata i zwycięską śmierć Chrystusa, aż powtórnie przyjdzie. Przyjmując zaś w komunii Jego Ciało, otrzymujemy «zadatek» naszego zmartwychwstania.
8. W czterdzieści lat po zakończeniu Powszechnego Soboru Watykańskiego II zostaliśmy zachęceni do dokonania duszpasterskiego rachunku sumienia, ażeby ocenić, w jakiej mierze wiara jest konsekwentnie wyrażana i celebrowana w naszych zgromadzeniach liturgicznych. Synod potwierdza, że Sobór Watykański II stworzył niezbędne fundamenty dla autentycznej odnowy liturgicznej. Należy zatem pielęgnować jej dobre owoce, eliminując zarazem nadużycia, do których dochodzi w praktyce. Jesteśmy przekonani, że warunkiem poszanowania sakralnego charakteru liturgii jest autentyczna wierność normom liturgicznym, określonym przez prawowitą władzę. Niech nikt nie uważa się za pana liturgii Kościoła. Żywa wiara postrzega obecność Chrystusa i jest podstawowym warunkiem, który musi być spełniony, aby liturgia była piękna, oraz jej dopełnieniem w «amen», wypowiedzianym na chwałę Boga.
Blaski eucharystycznego życia Kościoła
9. Obrady Synodu toczyły się w atmosferze radości i braterstwa, której sprzyjała otwarta dyskusja o problemach oraz spontaniczne dzielenie się owocami Roku Eucharystii. Wystąpienia Ojca Świętego Benedykta XVI i słuchanie naszych wypowiedzi były dla nas wszystkich przykładem i cenną pomocą. Liczne były świadectwa o pozytywnych faktach, które napawają otuchą. Dla przykładu: odradzająca się świadomość znaczenia Mszy św. niedzielnej, wzrost powołań do kapłaństwa i do życia konsekrowanego w różnych częściach świata, intensywne przeżywanie Światowych Dni Młodzieży, których kulminującym momentem było spotkanie w Kolonii w Niemczech, pojawianie się na całym świecie licznych inicjatyw dotyczących adoracji Najświętszego Sakramentu, odnowa katechezy o chrzcie św. i o Eucharystii w świetle Katechizmu Kościoła Katolickiego, rozwój ruchów i wspólnot formujących misjonarzy do nowej ewangelizacji, wzrost liczby grup ministrantów, będących kolebką nowych powołań, oraz wiele innych zjawisk, skłaniających nas do szczerej wdzięczności Bogu.
Na koniec, my Ojcowie Synodalni, wyrażamy nadzieję, że Rok Eucharystii stanie się początkiem i punktem odniesienia dla nowej ewangelizacji ludzkości w dobie globalizacji — ewangelizacji opartej na Eucharystii.
10. Pragniemy, aby eucharystyczne «zdumienie» (EE, 6) przynaglało wiernych do pogłębiania życia duchowego. Temu celowi we wschodnich tradycjach prawosławnych i katolickich służy sprawowanie Bożej Liturgii, praktykowanie modlitwy Jezusa i post eucharystyczny, podczas gdy tradycja łacińska proponuje «duchowość eucharystyczną», której szczytem jest Liturgia eucharystyczna i adoracja Najświętszego Sakramentu poza Mszą św., błogosławieństwa eucharystyczne, procesje z Najświętszym Sakramentem i zdrowe formy pobożności ludowej. Taka duchowość z pewnością będzie dla nas wydatnym wsparciem w naszym życiu codziennym i umocni nasze świadectwo.
11. Dziękujemy Bogu za to, że w wielu krajach, gdzie nie było kapłanów lub gdzie zmuszeni byli się ukrywać, Kościół może dziś swobodnie sprawować święte tajemnice. Wolność ewangelizacji oraz świadectwa odradzającej się pobożności stopniowo rozbudzają wiarę na terenach w znacznym stopniu zdechrystianizowanych. Słowa serdecznego pozdrowienia i otuchy kierujemy do wszystkich, którzy nadal cierpią prześladowania. Domagamy się też, aby chrześcijanie, tam gdzie stanowią mniejszość, mogli z pełną wolnością świętować dzień Pański.
Cele odnowy eucharystycznej
12. W życiu naszych Kościołów nie brak także cieni i problemów, których nie pominęliśmy milczeniem. Są nimi przede wszystkim zanik poczucia grzechu i utrzymujący się kryzys praktyki sakramentu pokuty. Trzeba odkryć na nowo głęboki sens tego sakramentu: jest on nawróceniem i cennym lekarstwem, jakie dał nam Chrystus dla odpuszczenia grzechów (por. J 20, 23) oraz byśmy wzrastali w miłości do Niego i braci.
Cieszymy się widząc, że coraz więcej ludzi młodych, należycie przygotowanych przez katechezę, praktykuje indywidualną spowiedź, okazując zrozumienie dla potrzeby pojednania, które jest warunkiem godnego przyjęcia komunii świętej.
13. Bardzo niepokoi nas brak kapłanów do sprawowania niedzielnej Eucharystii. Skłania nas to do modlitwy o powołania i do zintensyfikowania aktywnego duszpasterstwa powołaniowego. Wielu kapłanów zmuszonych jest sprawować wiele Mszy św. w ciągu dnia, przenosząc się z miejsca na miejsce, za cenę ogromnego wysiłku, aby jak najlepiej zaspokoić potrzeby wiernych. Zasługują oni na nasz szacunek i wdzięczność. Z wdzięcznością myślimy także o licznych misjonarzach, których entuzjazm w głoszeniu Ewangelii pozwala nam nadal dochowywać wierności poleceniu Chrystusa, aby iść na cały świat i chrzcić w Jego imię (por. Mt 28, 19).
14. Zarazem jesteśmy zaniepokojeni, ponieważ brak kapłana uniemożliwia sprawowanie Mszy św. w dniu Pańskim. Na różnych kontynentach, gdzie brakuje kapłanów, powstały już inne formy celebracji. Można by jednak i należałoby szerzej propagować praktykę «komunii duchowej», bardzo cenioną w tradycji katolickiej, wyjaśniając jej znaczenie wiernym, aby pomagała im lepiej przyjmować komunię sakramentalną oraz by była prawdziwą pociechą dla tych, którzy z różnych powodów nie mogą przyjmować Ciała i Krwi Chrystusa. Sądzimy, że praktyka ta może dopomóc osobom samotnym, a w szczególności niepełnosprawnym, starszym, więźniom i uchodźcom.
15. Dostrzegamy smutek tych, którzy nie mogą przystępować do komunii sakramentalnej ze względu na sytuację rodzinną niezgodną z Chrystusowym przykazaniem (por. Mt 19, 3-9). Część osób rozwiedzionych, które powtórnie zawarły związek małżeński, akceptuje z bólem fakt, że nie mogą przyjmować komunii sakramentalnej, i to cierpienie ofiarowują Bogu. Inni nie rozumieją tego zakazu i doświadczają wewnętrznej frustracji. Potwierdzamy raz jeszcze, że pomimo iż żyją w nieprawidłowej sytuacji (por. KKK, 2384), nie są wykluczeni z życia Kościoła. Zachęcamy ich, aby uczestniczyli w Mszy św. niedzielnej i gorliwie słuchali słowa Bożego, tak aby stawało się ono pokarmem dla ich życia wiary, miłości i nawrócenia. Pragniemy zapewnić, że obejmujemy ich modlitwą i troską pasterską; wszyscy razem prośmy Boga, abyśmy wiernie dochowywali posłuszeństwa Jego woli.
16. W niektórych środowiskach obserwujemy małą wrażliwość na sacrum, co odbija się nie tylko na aktywnym i ofiarnym udziale wiernych we Mszy św., ale także na sposobie jej celebracji oraz na jakości publicznego świadectwa życia, jakie chrześcijanie powinni dawać. Poprzez świętą Eucharystię starajmy się umacniać poczucie przynależności do wspólnoty katolickiej i ożywiać radość z niej, ponieważ w niektórych krajach wiele osób z niej odchodzi. Zjawisko dechrystianizacji rodzi potrzebę lepszego wychowania do życia chrześcijańskiego w rodzinach, tak aby odnawiała się praktyka sakramentów i rzeczywiście stawała się wyrazem przeżywanych treści wiary. Wzywamy zatem rodziców, duszpasterzy i katechetów do mobilizacji, która pozwoli podjąć na początku nowego tysiąclecia wielkie dzieło ewangelizacji i wychowania w wierze.
17. Ludzie zmagający się ze starymi i nowymi formami ubóstwa, coraz liczniejsze ofiary niesprawiedliwości i wszyscy «zapomniani» na ziemi są dla nas wyzwaniem, gdy stajemy przed obliczem Pana historii, teraźniejszości i przyszłości; przywodzą nam na myśl konanie Chrystusa, które trwa aż do końca czasów. Ich cierpienia nie mogą nam być obojętne, gdy sprawujemy eucharystyczne Misterium, które zobowiązuje nas wszystkich, byśmy czynnie i świadomie działali na rzecz sprawiedliwości i przemiany świata, umocnieni nauczaniem społecznym Kościoła, który zabiega o to, by w centrum uwagi był człowiek i jego godność.
«Nie możemy się łudzić: tylko po wzajemnej miłości i trosce o potrzebujących zostaniemy rozpoznani jako prawdziwi uczniowie Chrystusa (por. J 13, 35; Mt 25, 31-46). To właśnie jest kryterium, wedle którego będzie mierzona autentyczność naszych celebracji eucharystycznych» (Mane nobiscum Domine, 28).
Będziecie moimi świadkami
18. «Jezus umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował». Jan ukazuje sens ustanowienia Eucharystii, opowiadając o umywaniu nóg (por. J 13, 1-20). Jezus uniża się, aby umyć stopy swoim uczniom, na znak miłości, posuniętej do skrajności. Ten proroczy gest zapowiada całkowite ogołocenie samego siebie aż po śmierć krzyżową, która gładzi grzech świata i obmywa nasze dusze z wszelkiej winy. Święta Eucharystia jest darem miłości, spotkaniem z Bogiem, który nas miłuje, tryskającym źródłem życia wiecznego. My — biskupi, kapłani i diakoni — jesteśmy pierwszymi świadkami i sługami tej miłości.
19. Drodzy kapłani, w tych dniach wiele myśleliśmy o was, znamy waszą wielkoduszność i poświęcenie. W jedności z nami dźwigacie brzemię codziennej posługi pasterskiej dla Ludu Bożego. Głosicie z mocą słowo Boże, starając się dobrze wyjaśniać wiernym tajemnicę eucharystyczną. Jakże wielką łaską jest wasza posługa! Modlimy się z wami i za was, abyśmy razem umieli dochować wierności Chrystusowej miłości. Prosimy was, abyście razem z nami i biorąc przykład z Ojca Świętego Benedykta XVI byli «skromnymi robotnikami w winnicy Pańskiej», prowadząc życie kapłańskie zgodne z głoszonymi zasadami. Pokój Chrystusowy, który przekazujecie skruszonym grzesznikom i zgromadzeniom eucharystycznym, niech będzie w was i waszych wspólnotach, które umacniacie swoim świadectwem.
Z wdzięcznością pamiętamy o posłudze, jaką dla dobra wspólnoty pełnią diakoni stali, katecheci, osoby prowadzące pracę duszpasterską i liczni wierni świeccy. Oby wasza posługa była zawsze owocna i ofiarna, oparta na pełnej jedności zamierzeń i współdziałaniu z pasterzami wspólnoty.
20. Drodzy bracia i siostry, niezależnie od tego, na jakiej drodze życia mamy wypełniać nasze powołanie chrzcielne, kierujmy się tymi samymi pragnieniami co Jezus Chrystus (por. Flp 2, 2) i za Jego przykładem prześcigajmy się nawzajem w pokorze i w miłości. Nasza wzajemna miłość nie jest jedynie naśladowaniem Chrystusa, jest żywym dowodem Jego obecności, która działa wśród nas. Pozdrowienie i podziękowanie kierujemy do wszystkich osób konsekrowanych — do tej wybranej cząstki winnicy Pańskiej, która całkowicie bezinteresownie głosi piękną nowinę o nadchodzącym Oblubieńcu (por. Ap 22, 17-20). Wasze eucharystyczne świadectwo naśladowania Chrystusa jest wołaniem miłości pośród nocy świata, jest echem Stabat Mater i Magnificat. Ta, która najprawdziwiej jest Niewiastą Eucharystii, Dziewica Wniebowzięta i Niepokalanie Poczęta, zdobna wieńcem z gwiazd i nieskończenie płodna, niech was zachowa w pokoju i w paschalnej radości, abyście nieśli nadzieję światu, służąc Bogu i ubogim.
21. Drodzy młodzi, Ojciec Święty Benedykt XVI mówił wam wielokrotnie, że oddając się Chrystusowi, niczego nie tracicie. Przypomnijmy jego mocne, ale pełne otuchy słowa wypowiedziane podczas Mszy św. na rozpoczęcie jego posługi, które wskazują wam drogę do prawdziwego szczęścia, z pełnym poszanowaniem waszej wolności: «Nie lękajcie się Chrystusa! On niczego nie odbiera, a daje wszystko. Kto oddaje się Jemu, otrzymuje stokroć więcej. Tak — otwórzcie, na oścież otwórzcie drzwi Chrystusowi — a znajdziecie prawdziwe życie». Liczymy na wasze możliwości i wasze pragnienie umacniania pozytywnych wartości świata, a zarazem zmieniania tego, co jest w nim niesprawiedliwe. Możecie liczyć na nasze wsparcie i na naszą modlitwę, na to, że razem podejmiemy zadanie budowania przyszłości z Chrystusem. Wy jesteście «strażnikami poranka» i «odkrywcami przyszłości». Jesteśmy pewni, że będziecie czerpać ze źródła Bożej mocy, jakim jest Eucharystia, aby dokonać niezbędnych przemian.
Do młodych seminarzystów, którzy przygotowują się do posługi kapłańskiej i dzielą ze swymi rówieśnikami nadzieje na przyszłość, pragniemy skierować szczególne życzenie, aby ich życiowa formacja była przeniknięta prawdziwą duchowością eucharystyczną.
22. Drodzy chrześcijańscy małżonkowie i rodziny, wasze powołanie do świętości — jako Kościoła domowego — czerpie pokarm ze świętego stołu Eucharystii. Wasza wiara w sakrament małżeństwa przemienia związek małżeński w świątynię Ducha Świętego, w płodne źródło nowego życia. Z niego rodzą się dzieci jako owoc waszej miłości. Podczas Synodu często mówiliśmy o was, zdajemy sobie bowiem sprawę, jak słaby i pełen niepewności jest dzisiejszy świat. Z odwagą starajcie się wychowywać dzieci w wierze. Niech w waszych rodzinach kiełkują powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego; nie zapominajcie, że Chrystus jest obecny w waszym związku i obdarza was wszelkimi łaskami, jakich potrzebujecie, aby w duchu świętości wypełniać swoje powołanie. Zachęcamy was, abyście kultywowali zwyczaj wspólnego uczestniczenia całą rodziną w niedzielnej Eucharystii. W ten sposób napełniacie radością serce Jezusa, który powiedział: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie» (Mk 10, 14).
23. Pragniemy zwrócić się także do osób cierpiących, zwłaszcza do chorych i niepełnosprawnych, które przez przeżywanie z wiarą swojego cierpienia są zjednoczone z ofiarą Chrystusa (por. Rz 12, 2). Przez cierpienie, jakiego zaznajecie w swoim ciele i w sercu, uczestniczycie w szczególny sposób w ofierze eucharystycznej i jesteście szczególnymi świadkami miłości, którą ofiara ta wyraża. Jesteśmy przekonani, że gdy doświadczamy swojej słabości i ograniczoności, moc Eucharystii może być wielkim wsparciem. Zjednoczeni z tajemnicą paschalną Chrystusa, znajdujemy odpowiedź na nękające nas pytania o sens cierpienia i śmierci, zwłaszcza wówczas, gdy choroba dotyka niewinnych dzieci. Jesteśmy z wami wszystkimi, a zwłaszcza umierającymi, którzy przyjmują Ciało Chrystusa jako wiatyk na ostatnią drogę ku życiu wiecznemu.
Aby wszyscy stanowili jedno
24. Ojciec Święty Benedykt XVI potwierdził uroczyście, że Kościół angażuje się w sprawę ekumenizmu. Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za tę jedność (por. J 17, 21), ponieważ na mocy chrztu staliśmy się członkami Bożej rodziny, zostaliśmy obdarzeni tą samą fundamentalną godnością i mamy udział w nieocenionym sakramentalnym darze życia Bożego. Wszyscy odczuwamy ból z powodu podziałów, które nie pozwalają na wspólne sprawowanie Eucharystii. Pragniemy coraz usilniej modlić się w naszych wspólnotach o jedność, zwiększyć wymianę darów między Kościołami i Wspólnotami kościelnymi, zacieśniać braterskie, nacechowane wzajemnym szacunkiem stosunki między nami, tak abyśmy mogli lepiej się poznać i miłować, respektując i ceniąc to, co nas różni, i nasze wspólne wartości. Ścisłe przepisy kościelne określają, pod jakimi warunkami można przystępować do komunii eucharystycznej z braćmi i siostrami, którzy nie są jeszcze w pełnej komunii z nami. Zdrowa dyscyplina chroni natomiast przed dezorientacją i nieprzemyślanymi gestami, które mogą szkodzić prawdziwej komunii.
25. Jako chrześcijanie odczuwamy więź z innymi potomkami Abrahama: żydami, spadkobiercami pierwszego Przymierza, i muzułmanami. Sądzimy, że gdy sprawujemy świętą Eucharystię, jesteśmy — jak mówi św. Augustyn — «sakramentem ludzkości» (por. De civ. Dei, 10, 6), głosem wszystkich modlitw i próśb, jakie wznoszą się z ziemi ku Bogu.
Zakończenie: Pokój pełen nadziei
Drodzy bracia i siostry!
26. Dziękujemy Panu za to XI Zgromadzenie Synodalne, które pozwoliło nam powrócić do źródła tajemnicy Kościoła w czterdzieści lat po Soborze Watykańskim II. Kończymy Rok Eucharystii, utwierdzając się w jedności i odnawiając w sobie entuzjazm apostolski i misyjny.
Na początku czwartego stulecia chrześcijaństwa władze cesarstwa rzymskiego zabraniały jeszcze praktykowania kultu chrześcijańskiego. Grupa chrześcijan z północnej Afryki, przywiązanych do świętowania dnia Pańskiego, złamała zakaz. Zginęli śmiercią męczeńską, oświadczając, że nie mogliby żyć bez niedzielnej Eucharystii. Czterdziestu dziewięciu męczenników z Abiteny, wraz z licznymi świętymi i błogosławionymi, którzy Eucharystię uczynili ośrodkiem swojego życia, wstawia się za nami dzisiaj, na początku nowego tysiąclecia. Uczą nas wierności spotkaniu ze zmartwychwstałym Chrystusem w Nowym Przymierzu.
Gdy dobiega końca obecny Synod, doświadczamy owego pokoju pełnego nadziei, jaki uczniowie w Emaus przyjęli z pałającym sercem od zmartwychwstałego Pana. Powstali oni i pospiesznie powrócili do Jerozolimy, aby podzielić się radością z braćmi i siostrami w wierze. Życzymy wam, abyście mogli pełni radości iść na spotkanie z Eucharystią i dotknąć dłonią prawdy Chrystusowego słowa: «Oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata» (Mt 28, 20).
Drodzy bracia i siostry, pokój wam!
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (1/2006) and Polish Bishops Conference