Przemówienie podczas Synodu Biskupów, 05.10.2005
Nabierający coraz większego zasięgu proces laicyzacji i rozpowszechniająca się obojętność religijna oraz «dziwne zapominanie o Bogu» — zgodnie z określeniem Ojca Świętego Benedykta XVI — sprawiają, że u wielu ochrzczonych w naszych czasach następuje niepokojące osłabienie, jeśli nie wręcz zanik własnej tożsamości chrześcijańskiej. W takiej sytuacji jednym z najpilniejszych wyzwań dla Kościoła jest należyta pochrzcielna inicjacja do życia chrześcijańskiego, rodząca wspólnoty chrześcijańskie, w których wiara głęboko przenika życie. W dzisiejszych czasach pilnie potrzebna jest katecheza dla dorosłych, która umiejętnie dawałaby wiernym podstawy wiary (kerygma!) i która, na wzór katechezy patrystycznej, miałaby wyraźny charakter mistagogiczny (CIT, Jean Daniélou, La catechesi nei primi secoli [Katecheza w pierwszych wiekach], Elle DiCi, Turyn 1982).
Tożsamość chrześcijańska ma charakter prawdziwie sakramentalny, kształtują ją bowiem trzy sakramenty, dzięki którym człowiek staje się chrześcijaninem i jako chrześcijanin dojrzewa: chrzest, bierzmowanie i Eucharystia, będąca szczytem życia chrześcijańskiego i momentem, w którym chrześcijanin jest sobą w najwyższym stopniu. Celebracja Eucharystii jest momentem szczególnie sprzyjającym kształtowaniu się pełnej, dojrzałej i spójnej tożsamości chrześcijańskiej wiernych świeckich. Właśnie w Eucharystii chrześcijanin świecki urzeczywistnia w pełni swój udział w trojakiej misji, jaką powierzył mu Chrystus: kapłańskiej, prorockiej i królewskiej. Misja kapłańska: w Eucharystii chrześcijanin odkrywa swoje powołanie doksologiczne, to znaczy odkrywa, że całe jego życie, we wszystkich wymiarach, winno stać się kultem duchowym i duchową ofiarą zjednoczoną z ofiarą Chrystusa. Misja prorocka: Eucharystia otwiera na misję, czyli na dawanie chrześcijańskiego świadectwa w świecie i głoszenie słowa Bożego aż po krańce ziemi. I wreszcie misja królewska: Eucharystia jest niewyczerpanym źródłem, z którego — w życiu chrześcijanina — rodzi się moc pozwalająca przekształcać świat zgodnie z Ewangelią. Jak przypomniał nam Ojciec Święty w Kolonii, prawdziwa rewolucja, zmieniająca świat, rozpoczyna się właśnie od Eucharystii, w której «dokonuje się ta główna przemiana, jedyny akt, który jest w stanie prawdziwie odnowić świat: przemoc zostaje przemieniona w miłość, a tym samym — śmierć w życie (...). Jest to, by tak rzec, reakcja jądrowa zachodząca w samej głębi bytu — zwycięstwo miłości nad nienawiścią, zwycięstwo miłości nad śmiercią. Jedynie ta wewnętrzna eksplozja dobra, które zwycięża zło, może zapoczątkować łańcuch przemian, które stopniowo przeobrażą świat» (homilia, 21 sierpnia 2005 r.). W ten sposób Eucharystia staje się bijącym sercem nie tylko Kościoła, ale także i świata. Dlatego autentyczna duchowość wiernych świeckich może być jedynie duchowością eucharystyczną.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (1/2006) and Polish Bishops Conference