Pora zdobyć się na odwagę w służbie dobra

Podróż do Ziemi Świętej: przemówienie podczas spotkania z władzami palestyńskimi w Betlejem, 25.05.2014

Pora zdobyć się na odwagę w służbie dobra

Podróż apostolska Papieża Franciszka do Ziemi Świętej
24-26 maja 2014 r. — Amman, Betania, Betlejem, Tel Awiw, Jerozolima


Papież Franciszek

Pora zdobyć się na odwagę w służbie dobra

25 V 2014 — Przemówienie podczas spotkania z władzami palestyńskimi w Betlejem

Panie Prezydencie, drodzy Przyjaciele!

Dziękuję panu prezydentowi Mahmudowi Abbasowi za słowa powitania i kieruję moje serdeczne pozdrowienie do przedstawicieli rządu i całego narodu palestyńskiego. Jestem wdzięczny Bogu, że mogę być dziś z wami tutaj, w miejscu, gdzie urodził się Jezus, Książę Pokoju, i dziękuję wam za serdeczne przyjęcie.

Bliski Wschód od dziesięcioleci doświadcza dramatycznych konsekwencji przedłużającego się konfliktu, który spowodował wiele ran, trudnych do zaleczenia, i nawet wtedy, gdy szczęśliwie, nie szerzy się przemoc, to niepewność sytuacji i niezrozumienie między stronami powodują brak bezpieczeństwa, pozbawianie praw, izolację i exodus całych wspólnot, podziały, wszelkiego rodzaju braki i cierpienia.

Wyrażając moją solidarność z osobami, które najbardziej cierpią z powodu tego konfliktu, chciałbym z głębi serca powiedzieć, że nadszedł czas, aby położyć kres tej sytuacji, która staje się coraz bardziej nie do przyjęcia, i to dla dobra wszystkich. Dlatego też należy zwiększyć wysiłki i inicjatywy mające na celu stworzenie warunków trwałego pokoju, opartego na sprawiedliwości, na uznaniu praw każdego i bezpieczeństwie wszystkich stron. Nadeszła chwila, aby wszyscy zdobyli się na odwagę wielkoduszności i kreatywności w służbie dobra, odwagę pokoju, opierającego się na uznaniu przez wszystkich prawa obu państw do istnienia i cieszenia się pokojem i bezpieczeństwem w granicach uznanych na arenie międzynarodowej.

Gorąco pragnę, aby w związku z tym wszystkie strony wystrzegały się inicjatyw i działań sprzecznych z deklarowaną wolą osiągnięcia prawdziwego porozumienia i aby niestrudzenie, z determinacją i konsekwencją dążono do pokoju. Pokój przyniesie ze sobą niezliczone dobrodziejstwa dla narodów tego regionu i dla całego świata. Trzeba więc zdecydowanie do niego zmierzać, nawet jeśli każda ze stron musi z czegoś zrezygnować.

Życzę narodom palestyńskiemu i izraelskiemu oraz ich władzom, aby podjęły tę pomyślną wędrówkę ku pokojowi, z odwagą i stanowczością, które są niezbędne w przypadku każdego exodusu. Pokój w bezpieczeństwie i wzajemne zaufanie staną się stabilnymi punktami odniesienia, pozwalającymi stawić czoło innym problemom i je rozwiązać, a tym samym stworzyć okazję do zrównoważonego rozwoju, który stałby się wzorem dla innych obszarów, gdzie panuje kryzys.

Pragnę wspomnieć o aktywnej wspólnocie chrześcijańskiej, która wnosi swój znaczący wkład w dobro wspólne społeczeństwa i uczestniczy w radościach i cierpieniach całego narodu. Chrześcijanie chcą nadal odgrywać tę swoją rolę jako pełnoprawni obywatele, wraz z innymi współobywatelami, uważanymi za braci.

Panie prezydencie, jest pan znany jako człowiek pokoju i zabiegający o pokój. Niedawne spotkanie z panem w Watykanie i moja dzisiejsza obecność w Palestynie świadczą o dobrych relacjach między Stolicą Apostolską a Państwem Palestyny, które, mam nadzieję, będą mogły dalej się rozwijać dla dobra wszystkich. W związku z tym wyrażam uznanie dla wysiłków na rzecz wypracowania porozumienia między stronami, dotyczącego różnych aspektów życia wspólnoty katolickiej w tym kraju, ze szczególnym uwzględnieniem wolności religijnej. Poszanowanie tego fundamentalnego prawa człowieka jest w istocie jednym z nieodzownych warunków pokoju, braterstwa i zgody. Mówi to światu, że konieczne i możliwe jest znalezienie między różnymi kulturami i religiami dobrego porozumienia. Świadczy także, że ważnych rzeczy, które są nam wspólne, jest wiele i że możliwe jest znalezienie sposobu współistnienia pokojowego, uporządkowanego i spokojnego, w duchu akceptacji różnic i radości z tego, że jesteśmy braćmi jako dzieci jednego Boga.

Panie prezydencie, drodzy bracia zebrani tutaj, w Betlejem, niech was błogosławi Bóg wszechmogący, niech was chroni i da wam mądrość i siły niezbędne do odważnego podążania drogą pokoju, tak aby miecze zostały przekute na lemiesze, a ta ziemia mogła znów kwitnąć dobrobytem i zgodą. Salam!

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama