Wywiad z ks. Gabrielem Amorthem, światowej sławy egzorcystą - wstęp i spis treści
ISBN: 978-83-60703-84-7
wyd.: Wydawnictwo SALWATOR 2008
Spis treści | |
Przedmowa | 5 |
Wprowadzenie | 11 |
Wstęp | 13 |
Część pierwsza | |
Ja egzorcystą? | 21 |
Piekło, demony i dusze potępione | 22 |
Czy diabeł jest głupcem? Banalność zła | 24 |
Kłamca, pyszałek | 25 |
Zwyczajne i nadzwyczajne działanie złego ducha | 27 |
Wartość wspólnot modlitewnych | 29 |
Nauczanie w seminariach | 34 |
Uwalnianie domów | 36 |
Egzorcyzm przez telefon | 39 |
Nowy i stary Rytuał | 43 |
Czarownicy i magia | 46 |
Doświadczenie, nie eksperymenty | 49 |
Stowarzyszenie egzorcystów | 56 |
Czarne msze i profanacje eucharystyczne | 58 |
Hitler i dzieci | 59 |
Strój kapłański | 63 |
Świeccy | 64 |
Reinkarnacja? Nie, dziękuję, zmartwychwstanie | 66 |
Spalenie przedmiotu nie wystarczy. Jak usunąć zły urok? | 67 |
Nałożenie rąk | 71 |
Chrystus przynosi radość | 74 |
Tylko umysłowo chorzy lub epileptycy? Doświadczenie mówi inaczej | 76 |
Co krytykuję w nowym Rytuale | 78 |
Demony, Dziewica Maryja i Jan Paweł II | 79 |
Ksiądz Amorth i Najświętsza Maryja | 81 |
Ofiarowanie siebie Maryi | 81 |
Jak sprawuję egzorcyzm? | 87 |
Co może wydarzyć się podczas trwania egzorcyzmu? | 91 |
Kilka uwag podsumowujących | 93 |
Część druga | |
bp Andrea Gemma, Nasza bitwa | 97 |
o. Matteo La Grua, Misja wyzwalania: pogłębienie rozważań na temat dzieła złego ducha i sposobu uwolnienia od niego | 103 |
Fabrizio Artale, Ukąszenie węża | 125 |
Aneks | |
Świadectwa | 141 |
Sonet do Dziewicy Maryi ułożony pod przymusem przez złego ducha w Ariano Irpino w 1823 r. | 143 |
Święty Michał Archanioł, Książę aniołów i Kościoła | 146 |
Michał Archanioł w Piśmie Świętym | 147 |
Zezwolenie Kongregacji ds. Kultu Bożego na używanie dawnego Rytuału Rzymskiego | 149 |
Notificatio de ritu Exorcismi | 150 |
Modlitwy różne | 153 |
Błogosławieństwo kadzidła | 153 |
Błogosławieństwo domów | 153 |
Egzorcyzm telefoniczny | 154 |
Ofiarowanie Najświętszej Maryi Pannie przez członka rodziny ofiary | 156 |
Osobiste ofiarowanie siebie Najświętszej Maryi Dziewicy | 156 |
Forma rozkazująca lub bezpośredni rozkaz w celu wypędzenia złych mocy | 157 |
Modlitwa o uwolnienie międzypokoleniowe | 158 |
Wyrzeczenie | 158 |
Nowenna do Najdroższej Krwi Jezusa | 160 |
Z nowego Rytuału Rzymskiego | 165 |
Modlitwy błagalne do użytku prywatnego | 165 |
Kościół musi mówić o złym duchu. Zgodnie z planem Boga, upadły anioł, grzesząc, nie utracił żadnej mocy, którą posiadał, panując nad światem. Obecnie używa tej władzy, by czynić zło. Ewangelia według św. Jana nazywa go „władcą tego świata” (J 12,31), natomiast w Pierwszym Liście tegoż Ewangelisty czytamy: „Cały zaś świat leży w mocy Złego” (1 J 5,19). Święty Paweł mówi o naszej walce duchowej z mocami ciemności (por. Ef 6,10-17). Wiele fragmentów na ten temat odnaleźć możemy w księdze Apokalipsy.
Musimy walczyć z mocami zła nie tylko ludzkimi, ale również tymi, które nie pochodzą od człowieka; z ich przyczynami i skutkami. Wystarczy pomyśleć o Auschwitz, o masakrach całych narodów, o wszystkich przerażających przestępstwach, które się popełnia, o skandalach, których ofiarami są dzieci i niewinni ludzie, o propagowanej ideologii śmierci.
Należy pamiętać o pewnych prawidłowościach. Wolna wola jest sprawcą grzechu. Tylko Bóg może przenikać do głębi ludzkiego serca. Diabeł nie ma władzy, by wejść do tego sanktuarium. Zły duch oddziałuje tylko na ciało, na wyobraźnię i na uczucia wywoływane przez zmysły. Ponadto jego działanie jest ograniczone wolą wszechmogącego Boga.
Diabeł działa zazwyczaj poprzez pokusę i kłamstwo. Jest ojcem kłamstwa (por. J 8,44). Może oszukiwać, wprowadzać w błąd, zwodzić i prawdopodobnie skuteczniej umacniać w nas wady i ich przyczyny, aniżeli je na nowo wzbudzać.
W Ewangeliach synoptycznych zły duch po raz pierwszy ukazuje się w czasie kuszenia na pustyni, gdy na różne sposoby atakuje Jezusa (por. Mt 4,1-11; Łk 4,1-13). To wydarzenie ma wielkie znaczenie.
Jezus leczył choroby i patologie. W całości odnoszą się one do złego ducha, ponieważ wszystkie zamieszki, które dręczą ludzkość, można sprowadzić do grzechu, którego sprawcą jest diabeł. Wśród cudów Jezusa są uwolnienia z opętania diabelskiego w ścisłym tego słowa znaczeniu. Szczególnie w Ewangelii według św. Łukasza widzimy, że Jezus rozkazuje demonom, które rozpoznają w Nim Mesjasza.
Diabeł jest o wiele bardziej niebezpieczny jako kusiciel, aniżeli wtedy gdy działa za pośrednictwem nadzwyczajnych znaków lub nadzwyczajnych przejawów zewnętrznych, ponieważ najcięższym złem jest grzech. Nie przez przypadek w Modlitwie Pańskiej prosimy: „Nie wódź nas na pokuszenie”. Chrześcijanin może zwyciężyć grzech modlitwą, roztropnością, korzystając w głównej mierze z sakramentów pojednania i Eucharystii, w pokorze uznając ułomność ludzkiej wolności. Musi również prosić Ducha Świętego o dar rozeznania, wiedząc, że Jego dary zostały mu udzielone z łaską chrztu.
Święty Tomasz i św. Jan od Krzyża stwierdzają, że mamy trzech kusicieli: diabła, świat i nas samych, czyli miłość własną. Święty Jan od Krzyża podtrzymuje, że najbardziej niebezpiecznym kusicielem jesteśmy my sami, ponieważ oszukujemy siebie.
Należy zachęcać wiernych Kościoła katolickiego do pogłębiania znajomości doktryny chrześcijańskiej. Trzeba koniecznie propagować Kompendium Katechizmu Kościoła Katolickiego, by z nadzwyczajnym pożytkiem przeciwstawiać się niewiedzy. Być może diabeł jest zwolennikiem tej ignorancji. Odchodzenie człowieka od Boga jest wielką stratą, którą można powstrzymać, promując właściwą formę apostolatu za pośrednictwem środków komunikacji społecznej, szczególnie telewizji; mając na uwadze fakt wielkiego oddziaływania środków masowego przekazu na współczesne społeczeństwa.
Ataki diabła nasilają się gwałtownie również przeciw ludziom Kościoła. W 1972 r. papież Paweł VI mówił o „dymie szatana, który wniknął do świątyni Boga”, czyniąc aluzję do grzechów popełnianych przez chrześcijan, do upadku obyczajów (weźmy pod uwagę historię zakonów i zgromadzeń zakonnych, w których zawsze odczuwało się konieczność reform, by przeciwstawić się dekadencji), do ulegania pokusom w pogoni za karierą, pieniędzmi i wszelkim bogactwem, na które mogą stać się podatni sami członkowie duchowieństwa, narażając się tym samym na skandale.
Egzorcysta może być dobrym Samarytaninem, ale nie jest nim, ponieważ grzech jest rzeczywistością poważniejszą. Grzesznik, który uparcie trwa w swoim grzechu, jest bardziej nieszczęśliwy od człowieka opętanego. Nawrócenie serca jest najpiękniejszym zwycięstwem nad panowaniem szatana, wobec którego sakrament pojednania posiada absolutnie fundamentalne znaczenie, ponieważ w tajemnicy odkupienia Bóg wyzwolił nas od grzechu i ofiarował nam, upadłym, odzyskanie Jego przyjaźni.
Istotnie, sakramenty mają pierwszeństwo nad sakramentaliami, do których zalicza się egzorcyzmy. Zajmują one ważne miejsce w Kościele, nie mają jednak pierwszorzędnego znaczenia. Jeśli nie uwzględnia się tej zasady, istnieje niebezpieczeństwo wprawienia wiernych w zakłopotanie. Nie należy bowiem traktować egzorcyzmu jako jedynej obrony przeciw działaniu złego ducha, lecz powinno się go uważać za pewny, konieczny środek duchowy tam gdzie stwierdzono istnienie specyficznych przypadków opętania diabelskiego.
Wydaje się, że więcej ludzi opętanych znajduje się w krajach pogańskich, w których Ewangelia jest mało znana, a praktyki magiczne mocno propagowane. W innych miejscach element kulturowy, jakim jest wróżbiarstwo, trwa nadal, szczególnie tam, gdzie chrześcijanie zachowują tendencję do ulegania starym formom zabobonów. Ponadto należy wziąć pod uwagę to, iż domniemane przypadki opętania mogą być wyjaśnione przez współczesną medycynę i psychiatrię oraz że rozwiązanie określonych zjawisk może opierać się na dobrej terapii psychiatrycznej. Jeśli w praktyce objawia się pewien trudny przypadek, trzeba nawiązać kontakt z psychologiem i egzorcystą. Doradza się, by korzystać z pomocy psychiatrów, którzy posiadają formację katolicką.
Niedawno w Papieskiej Akademii „Regina Apostolorum” rozpoczęły się wykłady poświęcone tej problematyce. W seminariach wprowadzana jest związana z tą tematyką formacja, harmonijna i roztropna, unikająca przesady i przymusu.
kard. Georges Cottier OP
teolog Domu Papieskiego
opr. aw/aw