Historia Giulii Gabrieli, czternastolatki chorej na raka, która zmarła 19 sierpnia 2011 roku - fragmenty książki zatytułowanej "Hak pośrodku nieba"
DWA HAPPY ENDY
Zawsze modliłam się o łaskę uzdrowienia dla innych. Ostatnio, od kiedy czuję się bardzo źle, chociaż mogę się komuś wydać egoistką, modlę się o tę łaskę także dla siebie.
Jednak, jeśli mam być szczera, zastanawiam się często, jak mogłoby wyglądać moje życie, gdybym wyzdrowiała, co mnie czeka po tamtej stronie, co stałoby się z moją rodziną, gdybym musiała się wybrać w tę podróż...
Ponieważ wiem, że moja historia może zakończyć się tylko na dwa sposoby. Albo — jeśli zdarzy się cud — całkowitym wyzdrowieniem, o które proszę Pana, bo mam tyle planów na przyszłość. I chciałabym je zrealizować. Albo moja historia zakończy się spotkaniem z Panem, które jest czymś wspaniałym.
To są dwa happy endy. Najważniejsze, jak mówi Chiara Luce, aby się wypełniła wola Boża.
opr. ab/ab