Rozmowa z Robertem Nogą, podróżnikiem i fundatorem Fundacji "Dzieci Afryki"
– Fundacja "Dzieci Afryki" została powołana do istnienia w 2009 roku i od tamtego czasu zorganizowaliście Państwo kilka wypraw na kontynent afrykański. Czym zaowocowały te misyjne podróże?
Od 2009 r. corocznie podróżujemy na kontynent afrykański w ramach tzw. MISJONER, by sprawiać radość i nieść pomoc ubogim dzieciom i młodzieży uczącej się. Niemal w każdym odwiedzanym kraju podejmujemy współpracę z polskimi misjonarzami, wspierając wybrane dzieło na rzecz dzieci lub ubogiej społeczności lokalnej.
W Kamerunie działamy od 2009 r. Wspieramy dwie placówki misyjne. Najważniejszym programem pomocy jest żywienie dzieci ubogich i osieroconych w oratorium w Nguelemendouka (ponad 300 dzieci jest w naszej "Adopcji Serca"). Mamy pod opieką 50 uczniów szkół ponadpodstawowych. Ponadto wspieramy działalność misyjnego ośrodka zdrowia w Nguelemendouka (dostarczanie mleka w proszku) oraz oratorium dla dzieci ubogich w Betare-Oya.
W Burundi (od 2011 r.) wspieramy dzieci osierocone z misji w Gatra i Bużumbura. Regularnie dostarczamy koce oraz środki na edukację i dożywianie dzieci.
W Zambii (od 2012 r.) wspieramy działalność misyjnego szpitala w Chalabesa.
W Namibii (od 2012 r.) wspieramy działalność domu dla dzieci niepełnosprawnych fizycznie w Katima Mulilo.
Przez dwa lata - w r. 2011 i 2012 - wspieraliśmy Centrum Dożywiania Dzieci Głodujących w Nyakinama w Rwandzie, zakupiliśmy m. in. krowę mleczną, dostarczaliśmy mleko w proszku oraz wspieraliśmy szpital misyjny w Ntamugenga w Dem. Rep. Konga - przekazywaliśmy środki finansowe na zakup narzędzi i sprzętu medycznego.
W Ghanie (od stycznia 2013 r.) wspieramy misję w Gushiegu. Wzięliśmy pod opiekę młodzież uczącą się, doposażyliśmy internat dla chłopców w łóżka i materace. Budujemy 3-klasową szkołę w Bundoli dla dzieci wiejskich.
Owocem wypraw misyjnych są także, poleceni przez misjonarzy, studenci, których edukację wspieramy (Felicien w Burundi studiuje medycynę, John w Ghanie rozpocznie studia medyczne w tym roku, Casimir w Kamerunie studiuje wychowanie fizyczne).
– Kiedy i gdzie jest planowana kolejna wyprawa - jaki będzie jej cel i program?
Kolejna MISJONRA planowana jest na luty 2014 r. do Ugandy i być może do Sudanu Południowego. Od ubiegłego roku współpracujemy z ugandyjską organizacją charytatywną w zakresie wspierania dzieci z ubogich rejonów wiejskich. W ramach współpracy zabiegamy o środki finansowe na zakup moskitier - związane jest to z projektem zwalczania malarii. Jeżeli dojdzie do skutku wyprawa do Sudanu Południowego, chcielibyśmy zająć się pomocą dla dzieci żołnierzy.
– Spotkaniom z dziećmi afrykańskimi towarzyszy nawiązywanie kontaktów również z posługującymi na tych terenach zgromadzeniami zakonnymi. Czy zawiązały się już jakieś formy współpracy z misjonarzami?
W Kamerunie współpracujemy z siostrami ze Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła. W tym roku rozpoczęliśmy współpracę z misjonarką świecką Ewą Gawin z diecezji tarnowskiej celem wspierania, prowadzonej przez nią, szkoły dla głuchoniemych w Bertoua.
W Burundi współpracujemy z siostrami Kanoniczkami Ducha Świętego de Saxia, w Zambii z siostrami Służebniczkami NMP Niepokalanie Poczętej, w Namibii z siostrami Najświętszego Imienia Jezus, w Ghanie z misjonarzami Werbistami. W Rwandzie i Dem. Rep. Konga, gdzie nasze programy zostały już ukończone, współpracowaliśmy z Siostrami od Aniołów.
Ponadto współpracujemy z polskimi lekarzami w ramach programów "Dentysta w Afryce" i "Okuliści dla Afryki" oraz wolontariuszem z grupy Afromedes "Okulary dla Afryki". W ramach współpracy z tym ostatnim dodatkowo naszymi działaniami objęliśmy mieszkańców wioski Tufunde w Mauretanii (przebadanie wzroku i dostarczenie okularów) — przy misji sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi.
opr. mg/mg