O miechowskim Sanktuarium Grobu Bożego
Miechów z sanktuarium Grobu Bożego, jedynym w Polsce, jest od wieków miejscem pielgrzymkowym. Przetrwała tu tradycja uroczystego przeżywania Wielkiego Tygodnia, zwłaszcza Wielkiego Piątku, związana z działalnością bożogrobców. Ołtarz główny bazyliki, poświęcony Zmartwychwstaniu, ukazuje pusty grób zmartwychwstałego Chrystusa i wystraszonych żołnierzy. Miasto, z gryfem i krzyżem bożogrobców w herbie, jest nazywane polską Jerozolimą.
Zachowały się opisy pielgrzymek do sanktuarium i imiona sławnych pątników, np. św. Jadwigi Królowej. Przybywali, aby uczcić znaną figurę Chrystusa Ukrzyżowanego i modlić się w pięknej kaplicy, zbudowanej w takim samym kształcie jak Jerozolimski Grób Odkupiciela — pisze Papież Jan Paweł II w brewe, wynoszącym miechowski kościół do godności bazyliki mniejszej. — My, Następca św. Piotra, jeszcze wtedy, gdy pełniliśmy posługiwanie Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego, wielekroć modliliśmy się we wspomnianej świątyni.
W 1163 r. Jaksa herbu Gryf, wracając z pielgrzymki do Ziemi Świętej, sprowadził bożogrobców, którzy wybudowali kościół i kaplicę Grobu Bożego na ziemi z Golgoty, przywiezionej z Jerozolimy. Kaplica, z kamienia i drewna, pochodzi z XVI w. Okalają ją krużganki, gdzie bożogrobcy, zwani miechowitami, umieścili stacje Drogi Krzyżowej. Miasto stało się główną siedzibą bożogrobców w Polsce, aż do kasaty zakonu w 1819 r. Z bogatego ich dziedzictwa pozostały przedmioty w skarbcu, np. srebrny relikwiarz w kształcie kaplicy Grobu Bożego w Jerozolimie, podarowany przez św. Karola Boromeusza w 1584 roku Andrzejowi Batoremu, generałowi zakonu.
Przekazy podają też opisy obrzędów paschalnych bożogrobców. Mieli własną liturgię, zwaną rytem kościoła Grobu Bożego, i wprowadzili tradycję budowania Grobów Pańskich w polskich kościołach.
— W Miechowie istniał Grób Boży jako stała budowla — mówi Włodzimierz Barczyński, pasjonat miejscowej tradycji i autor przewodników. — Przez cały rok w każdy piątek odprawia się Drogę Krzyżową. Miechowici w XVI w. wybudowali kościół w Siedliskach, do którego wierni zdążali ulicami miasta, a zakonnicy i mieszczanie odgrywali role osób uczestniczących w Męce Pańskiej.
Wielki brzozowy krzyż niosą kolejno wierni w czasie Drogi Krzyżowej, kiedy w Wielki Wtorek przemierzają ulice miasta.
— Nabożeństwu w Wielki Piątek przewodniczy biskup kielecki, od kilku lat bp Kazimierz Ryczan, rycerz Zakonu Grobu Bożego w Jerozolimie — opowiada Andrzej Grudzień, organista. — Prowadzi w krużgankach Drogę Krzyżową, w której uczestniczą rzesze wiernych. Chór parafialny śpiewa Pasję ks. T. Miazgi, a partie solowe wykonują księża i świeccy. Po nabożeństwie wielkopiątkowym biskup procesjonalnie przenosi Najświętszy Sakrament do Grobu Bożego. Chór śpiewa tradycyjne pieśni: Recesit Pastor Noster („Odszedł Nasz Pan”), Wiatr w przelocie (o krzyżu i Matce Bożej pod krzyżem), Ofiara spełniona (o Męce Pańskiej), Płaczcie anieli.
— Figurę Chrystusa, wkładaną do Grobu, niosą na marach dziewczęta ubrane na biało — dodaje Włodzimierz Barczyński. — Wcześniej są niesione narzędzia Męki Pańskiej. Przy Grobie wartę obejmują strażacy. Gorzkie Żale rozpoczynają adorację przy Grobie, trwającą do Rezurekcji, którą poprzedza procesja wokół rynku.
— Z podziwem patrzyłam na moje koleżanki, niosące posąg Jezusa — mówi Danuta Rzemieniec, pedagog i harcerz. — Ogromne wrażenie robi wielka liczba wiernych, szpalery strażaków, rycerze Zakonu Grobu Bożego w Jerozolimie i Maltańczycy. Nigdzie nie przeżywa się tak Wielkiego Piątku jak w Miechowie.
— Liturgię Wielkiego Piątku, prowadzoną przez biskupa, figurę Chrystusa, odgłos kołatek, bardzo głośny śpiew wiernych przystępujących do Komunii zapamiętam na zawsze — opowiada ks. Stanisław Wiewióra, proboszcz z Przesławic, który 15 lat pracował w parafii Miechów. — Po nabożeństwie wielkopiątkowym w swojej parafii zawsze przyjeżdżam do miechowskiego sanktuarium, które od wieków służy Paschalnej Tajemnicy Chrystusa. Do Chrystusowego Grobu idziemy po wiarę.
Do 900-letniej tradycji bożogrobców nawiązuje Zakon Rycerzy Grobu Bożego w Jerozolimie, którego polskie zwierzchnictwo działa od 1996 r. Wielkim Przeorem zakonu na Polskę jest Prymas Polski kard. Józef Glemp, honorowy obywatel Miechowa, a prof. Jerzy Wojczak — polskim zwierzchnikiem zakonu. W gronie ok. 17 tys. rycerzy w świecie jest blisko 50 Polaków. Wzorem bożogrobców szerzą kult męki i zmartwychwstania Chrystusa, o czym przypominają: rytuał pasowania na rycerza, krzyż jerozolimski na strojach zakonnych, zmartwychwstały Chrystus na sztandarze i zawołanie zakonu, nawiązujące do pierwszej krucjaty Deus lo vult! (Bóg tak chciał!).
Kilka razy w Miechowie był kard. Carlo Furno, Wielki Mistrz zakonu, honorowy obywatel miasta. Podczas uroczystości jubileuszowych bożogrobców powiedział w Miechowie: „Cieszę się, że mogłem tu przyjechać i doświadczyć żywej wiary. Tu odnajduję korzenie naszego zakonu”.
— Miechów, oczywiście zachowując proporcje, wytrzymuje porównanie z Jerozolimą; tu są tak drogie nam Bazylika i kaplica Grobu Bożego — mówił dyplomata Ludovico Carducci, gubernator generalny zakonu.
Miechowską bazylikę wyznaczył bp K. Ryczan na kościół jubileuszowy, w którym można uzyskać odpust z okazji Roku Świętego pod zwykłymi warunkami. — Zachęcam do pielgrzymowania do polskiej Jerozolimy — mówi ks. prob. Jerzy Gredka, prepozyt miechowski, ceremoniarz kościelny polskiej rady zwierzchnictwa Zakonu Rycerzy Grobu Bożego w Jerozolimie. Przyjazd zapowiedziało już wiele grup pątników z całej Polski.
opr. mg/mg