Św. Roch czczony jest w Mikstacie od trzystu lat, a jest on m.in. patronem hodowców zwierząt domowych - stąd błogosławieństwo zwierząt w dniu jego odpustu. Jest on także patronem lekarzy i weterynarzy
„Ponieważ Cię Bóg dał na za Patrona, niechaj nas zawsze strzeże Twa obrona” - słowami tej starej pieśni od niepamiętnych czasów parafianie mikstaccy proszę o opiekę Świętego Rocha. Święty Roch jest tu w Mikstacie wyjątkowo czczony. Patronuje nie tylko kościołowi wzniesionemu w 1786 roku na Cmentarnym Wzgórzu, ale od 2007 roku także miastu. W tym właśnie roku Święty Roch został ogłoszony niebieskim Patronem miasta Mikstat. Kościół został pobudowany jako wotum dziękczynne za uratowanie miasta przed epidemią cholery. Mieszkańcy miasta wierzą, że to właśnie wstawiennictwu Świętego Rocha ich przodkowie zawdzięczają ocalenie. Kochają i czczą swego Patrona od pokoleń, a także ci żyjący tu współcześnie podkreślają, że odczuwają i doświadczają szczególnej opieki Świętego Rocha. Stąd z wielką ufnością przychodzą na to Mikstackie Wzgórze, aby przedstawiać Mu wszelkie radości i troski, a On ponieważ postrzegany jest przez również jako Patron codziennych trudnych spraw zanosi je wszystkie przed Boży tron.
Tu w tej niewielkiej miejscowości, Mikstat, położonej w diecezji kaliskiej, kult Świętego Rocha jest niezwykle żywy, a szczególny jego rozwój obserwujemy w ostatnich latach dzięki zaangażowaniu kustosza Diecezjalnego Sanktuarium Świętego Rocha. Jednym z największych wydarzeń naszej wspólnoty parafialnej są właśnie uroczystości odpustowe ku czci Świętego Rocha. W żadnym innym dniu w ciągu roku nie gromadzi się na Cmentarnym Wzgórzu na którym znajduje się sanktuarium tylu parafian i pielgrzymów.
Mimo padającego deszczu, 16 sierpnia 2014 r. tłumy pielgrzymów przybyły na te niezwykłe uroczystości odpustowe . Na czym polega ich niezwykłość? Otóż Mikstat jest jedynym miejscem w Polsce, w którym od trzystu lat, w dniu odpustu odbywa się obrzęd błogosławieństwa zwierząt. Dlaczego? Ponieważ Święty Roch jest opiekunem zwierząt domowych, dlatego wierni w tym dniu przyprowadzają przed bramę prowadzącą do sanktuarium swoje zwierzęta, by powierzyć je Jego opiece. Oczywiście obrzęd błogosławieństwa zwierząt jest bardzo ważnym elementem uroczystości. Jak już wspomniano dzień odpustu to jedno z największych wydarzeń w życiu tej niewielkiej wspólnoty.
Do ważnych wydarzeń staramy się zawsze jak najlepiej przygotować, dlatego już 7 sierpnia parafianie rozpoczęli przygotowania do duchowe do odpustu odprawiając nowennę. Spotykali się o godz. 18:30 w sanktuarium na Mszy Świętej, po której odprawiana była nowenna. To utrwalony przez tradycję element przygotowania do uroczystości odpustowych. Nowym elementem był śpiew Godzinek o Świętym Rochu. Natomiast młodzi parafianie spotykali się już po raz trzeci w godzinach przedpołudniowych w Szkole Świętego Rocha.
10 sierpnia, w niedzielę poprzedzająca uroczystości odpustowe do sanktuarium przybyli chorzy, cierpiący wraz ze swoimi opiekunami. To taki nasz parafialny dzień chorych. Przecież Święty Roch jest także patronem chorych, więc przybywają tu u stóp Jego ołtarza złożyć swoje troski, niepokoje, prosić o ulgę w cierpieniu, bądź jeśli taka jest wola Boża o łaskę uzdrowienia. Ich obecność w Sanktuarium jest dla nas świadectwo wiary oraz umiłowanie Jezusa i naszego Patrona. Chcą przeżyć w bliskości uroczystości odpustowych przeżyć swoje spotkanie z Jezusem i Świętym Rochem. Tradycyjnie już o godz. 15:00 w ich intencji sprawował Mszę Świętą ks. Piotr Juszczak, który także wygłosił słowo Boże. Zaprosił w nim zebranych do spojrzenia na życie Świętego Rocha w kontekście hasła roku duszpasterskiego „ Wierzę w Syna Bożego”. Podkreślił , że Święty Roch wyznawał swoją wiarę nie słowami ale czynami. Podkreślił, że każdy człowiek potrzebuje doświadczenia, spotkania Boga. Jednocześnie wskazując, że doświadczamy jego obecności m.in. w sakramentach, na modlitwie, czy pochylając się nad Pismem Świętym.
W czasie Mszy Świętej został udzielony sakrament chorych. Przyjęło go wielu parafian. Po Mszy Świętej została odprawiona nowenna, po której można było oddać cześć relikwiom św. Patrona. Był też czas na wspólne spotkanie przy kawie.
Już od 10 lat pielgrzymują do naszego sanktuarium lekarze i służby weterynaryjne ze swoim krajowym duszpasterzem o. Jerzym Brusiło. Od 2001 roku Święty Roch jest ich patronem. W tym roku czas swego szczególnego spotkania przeżywali już 15 sierpnia podczas Mszy Świętej sprawowanej w sanktuarium o godz. 13:00. Pielgrzymów przywitał kustosz, ks. Kan. Krzysztof Ordziniak. Mszę Świętą w ich intencji i ich rodzi odprawił o. Jerzy. Nawiązując do czytań mszalnych o. Jerzy zwrócił uwagę, że słowa apokalipsy nie powinny wzbudzać w nas lęku tylko nadzieję, bo mówią o zmaganiu się człowieka ze złem, ale i o zwycięstwie nad nim. Podkreślił, że wyzwania, przed którymi stają współcześnie lekarze weterynarii też są taką apokalipsą dnia codziennego. Zwrócił uwagę, że człowiek potrzebuje miejsca, gdzie mógłby spotkać się z Bogiem, Maryją i Świętym Rochem. Wskazał, że takim miejscem może być właśnie mikstackie sanktuarium Świętego Rocha. Zachęcił lekarzy, służby weterynaryjne i ich rodziny, by przybywali do tego niezwykłego miejsca nie tylko z okazji odpustu, ale częściej, bo jest ono otwarte przez cały rok. Spotkanie modlitewne została zakończone wspólną modlitwą lekarza i pracownika weterynarii przez wstawiennictwo św. Rocha.
Od kilku lat w przededniu uroczystości odpustowych odbywają się sesje popularno-naukowe. W tym roku już dziesiąta. Zostały na niej wygłoszone cztery referaty o: Pawle Brylińskim, Medalu Świętego Rocha, Godzinkach o Świętym Rochu i Szkole Świętego Rocha. W czasie sesji odbyła się także prezentacja programu katolickiego „ Ziarno”, który był poświecony Świętemu Rochowi.
Tak jak co roku, po Mszy Świętej sprawowanej w kościele farnym o godz. 18:00 procesja z Najświętszym Sakramentem i relikwiami Świętego Rocha wyruszyła do sanktuarium na Cmentarnym Wzgórzu, głównego miejsca celebracji uroczystości odpustowych. Tu zostały odprawione Nieszpory i ostatni dzień Nowenny do Świętego Rocha. Potem rozpoczęło się całonocne czuwanie modlitewne, czas by podzielić się z Jezusem ukrytym w Najświętszym Sakramencie swoimi radościami, troskami, lękami, niepokojami, czas na chwilę zadumy. A Diecezjalne Sanktuarium jest naprawdę miejscem, gdzie tę ciszę, nastrój do wyciszenia się w wsłuchania w głos Boga możemy odnaleźć.
W dzień imienin naszego Patrona przeprowadziła nas pasterka sprawowana tradycyjnie przez kapłanów pochodzących z naszej wspólnoty parafialne. Oni przecież także wzrastali i kształtowali swoje powołanie do służby Bogu i ludziom w cieniu kultu Świętego Rocha. Chętnie przybywają do Mikstatu, by tu po raz kolejny przeżyć niezwykłe uroczystości odpustowe. Pasterce przewodniczył w tym roku o. Andrzej Grzesiak, który niebawem będzie obchodził jubileusz 50- lecia świeceń kapłańskich.
Tradycyjnie już w dniu imienin naszego Patrona, 16 sierpnia o godz. 8:00 sprawowana była Msza Święta wotywna, której w tym roku przewodniczył ks. Henryk Sikora, diecezjalny duszpasterz rolników. W słowie skierowanym do wiernych zachęcał byśmy w zechcieli naśladować postawę życzliwości i służbę bliźnich.
Po tej Mszy Świętej odbył się widowiskowy, ale mający głęboki wymiar religijny obrzęd błogosławieństwa zwierząt. W tym roku przewodniczył mu Ks. bp Senior Bogdan Wojtuś z Gniezna Mimo ulewnego deszczu parafianie i pielgrzymi z całego kraju przyprowadzili, przynieśli, bądź przywieźli na Cmentarne Wzgórze prawie całą Arkę Noego. Były tu konie i kucyki, psy, koty, króliki, chomik, krowy, świnki morskie, kury, papugi, gołębie. Wszystkie te zwierzątka i ptactwo zostało tu przyprowadzone przez właścicieli, którzy pełni wiary chcieli je powierzyć opiece Świętego Rocha. Wielka jest siła wiary i tradycji w tym naszym Mikstacie, gdzie obrzęd ten odbywa się nieprzerwanie od trzystu lat. Tradycyjnie już obrzęd błogosławieństwa zwierząt zakończyło wypuszczenie gołąbków, które symbolizują pokój.
O godz. 11:00 odprawiona została suma odpustowa, której przewodniczył Ks. bp Bogdan Wojtuś, który także wygłosił homilię.
Homilie w czasie sumy wygłosił Ks. Biskup. Na początku powiedział: „Przybywam tutaj dzisiaj do tego Sanktuarium, gdzie od niepamiętnych czasów odbiera cześć św. Roch. Tu minione pokolenia pielgrzymowały. Dobrze, moim drodzy, że wy te tradycje podtrzymujecie”. Ks. Biskup rozważył w kontekście życie Świętego Rocha trzy zasadnicze myśli, które podsuwa nam Kościół Święty w kontekście życia Świętych. Pierwsza zawarta była w słowach: „ W ich życiu dajesz nam wzór postępowania. Chcemy patrzeć na św. Rocha, jak on żył, bo on jest dla nas wzorem”. Jak podkreślił Ks. Bp „ Dla niego Bóg, był kimś najważniejszym w życiu, dla niego chciał żyć, Jemu służyć”. Ks. Biskup zaakcentował szacunek Św. Rocha dla wszelkiego stworzenia, ale jak wskazał najważniejszy dla niego był człowiek. Druga myśl, którą rozwinął w homilii ks. bp brzmiała „Przez ich wstawiennictwo udzielasz nam pomocy”. W tej części homilii kaznodzieja zachęcał zebranych, by modlili się przez wstawiennictwo św. Rocha o zdrowie, plony. Wezwał także do modlitwy za rządzących.
Trzecia cecha charakterystyczna Świętego Rocha, ale także innych świętych to: „ We wspólnocie z nimi dajesz nam obiecane dziedzictwo”. Ks. Bp podkreślił, że jesteśmy pielgrzymami, tak jak Święty Roch. Jak je osiągnąć? „ Wzorem dla nas jest św. Roch, który na pierwszym miejscu stawiał Boga, jego czcił, jemu służył, jego słuchał, który miłował bliźniego , który pełnił wolę Boga i szanował dzieło stworzone przez Boga jakim jest ziemia, jakim są rośliny, zwierzęta. On to wszystko kochał, to wszystko pielęgnował, dobru stworzenia służył i my tą drogą mamy dzisiaj iść”- kontynuował kaznodzieja.
Od rana towarzyszył nam deszcz, ale gdy procesja z Najświętszym Sakramentem podążała cmentarnymi alejkami na niebie pojawiło się słońce. Po końcowym błogosławieństwie przyszedł czas na radosne biesiadowanie. Pielgrzymi zostali zaproszeni na posiłek. W czasie konsumpcji grała orkiestra parafialna.
Od kilku lat parafianie i pielgrzymi zabierają do domów małe chlebki, które przynoszone są przed ołtarz w procesji z darami. Dzielą się nimi z najbliższymi, tak jak Święty Roch dzielił się z potrzebującymi pomocy miłością. W opisach hagiograficznych podaje się, że w czasie choroby to właśnie pies przynosił mu pożywienie. Więc te małe chlebki są także symbolem Bożej opieki nad nami.
Powoli uroczystości odpustowe dobiegają końca. O godz. 18:00 sprawowana była jeszcze Msza Święta w intencji najmłodszych, po której otrzymali oni indywidualne błogosławieństwo oraz pamiątkowy obrazek ze Świętym Rochem. A potem procesja wyruszyła z powrotem do kościoła farnego.
Przechodząc się w tych dniach ulicami miasta mogliśmy zobaczyć domy przyozdobione flagami Mikstat, bo Święty Roch jest nie tylko patronem kościoła, ale także miasta... Mieliśmy wiec okazję do wielkiego świętowania.
I chociaż w godzinach wieczornych zrobiło się wokół znacznie ciszej to wiele osób przyszło jeszcze na to ważne dla naszej wspólnoty Wzgórze, by nawiedzić Świętego Rocha, zatrzymać się nad mogiłami naszych bliskich zmarłych. Bo gdyby nie ich wiara, gdyby nie ich troska o przekaz następnym pokoleniom nie byłoby tych pięknych mających głęboki wymiar religijny uroczystości. Kochają mikstaccy parafianie swego niebieskiego Patrona i często nawiedzają. Ale o Mikstacie dzięki Świętemu Rochowi coraz więcej się mówi i pisze. Przyjeżdża wielu pielgrzymów nie tylko w te odpustowe dni i po pewnym czasie wracają tu ponownie. Bo jest tu w naszym mikstackim sanktuarium ten niezwykły klimat, atmosfera, które sprawiają, że czuje się to obecność Boga.
A znów za rok, jak zwykle 16 sierpnia zjadą tu pielgrzymi z różnych stron Polski i odbędą się wielkie uroczystości odpustowe z błogosławieństwem zwierząt, oczywiście. Wielka jest siła wiary i tradycji w naszej wspólnocie.
Dziękujemy serdecznie Fundacji Opoka za objęcie patronatem medialnym uroczystości odpustowych w Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha w Mikstacie. Dziękujemy za zamieszczenie plakatu i informacji o przebiegu uroczystości!
Ks. Krzysztof Ordziniak, kustosz sanktuarium i Małgorzata Strzelec
Zdjęcia z uroczystości:
opr. mg/mg