Wprowadzenie i spis treści duszpasterskiego studium na temat aktu seksualnego: "Akt małżeński. Szansa spotkania z Bogiem i współmałżonkiem"
Wydawnictwo "M" Kraków 2001
Recenzent: Ks. prof. dr hab. Józef Wilk
Redakcja techniczna: Joanna Łazarów
Korekta: Barbara Wojtanowicz
Ilustracja na okładce: Daria Sikora
Okładka: Pracownia AA
Copyright by Wydawnictwo "M", Kraków 2001 r.
Nihil obstat Krakowska Prowincja Braci Mniejszych Kapucynów O. Jacek Waligóra OFMCap, Minister Prowincjalny L. dz. 260/01, Kraków, dnia 20 czerwca 2001 r.
ISBN 83-7221-395-X Kraków
Spis treści Przedmowa 7 Wprowadzenie 11 Rozdział I Jak Kościół postrzegał akt małżeński 25 1. Odseksualizowanie obrazu Boga w judaizmie i chrześcijaństwie 26 2. Kształtowanie się doktryny chrześcijaństwa a współżycie seksualne 33 3. Akt seksualny a przyjemność w myśli teologicznej średniowiecza 48 4. Wpływ medycyny starożytnej na recepcję aktu seksualnego u ludzi średniowiecza 53 5. Choroby weneryczne a rygoryzm seksualny Kościoła średniowiecza 61 6. Współczesne przemiany utopia raju seksualnego 65 7. Tendencje neomanichejskie we współczesnej kulturze 76 Rozdział II Biblijne podstawy rozumienia aktu małżeńskiego 87 1. Współżycie seksualne pierwszych małżonków 88 2. Akt seksualny po grzechu pierworodnym 96 3. Napięcia seksualne szansą spotkania z Bogiem 112 4. Odkupienie ciała ludzkiego w Jezusie Chrystusie 117 5. Wpływ wiary na sferę seksualną człowieka 121 6. Akt małżeński w nowej rzeczywistości łaski 129 7. Etapy rozwoju psychoseksualnego 132 8. Wiek małżonków a proces uduchowienia aktu seksualnego 137 Rozdział III Teologia aktu małżeńskiego 143 1. Nauka Pieśni nad pieśniami o zbawionej miłości małżeńskiej 146 2. Dynamiczna koncepcja małżeństwa jako przymierza Chrystusa z Kościołem 148 3. Obecność Boga w cielesnym zjednoczeniu małżonków niewierzących 154 4. Intymne zjednoczenie małżonków jako znak sakramentalny 158 5. Małżonkowie jako szafarze łaski charyzmatycznej 166 6. Wzajemny wpływ duchowy małżonków chrześcijańskich 177 Rozdział IV Celebracja aktu małżeńskiego teologiczna interpretacja jego przebiegu 181 1. Symbolika aktu małżeńskiego w mistyce chrześcijańskiej 182 2. Akt małżeński jako modlitwa 192 3. Przygotowanie aktu małżeńskiego 200 4. Początek aktu małżeńskiego 206 5. Kulminacja aktu małżeńskiego 209 6. Teologiczna interpretacja orgazmu 213 7. Zakończenie aktu małżeńskiego 219 Rozdział V Płodność a akt małżeński 223 1. Świadomość możliwości poczęcia dziecka w czasie aktu seksualnego 224 2. Płodność dynamizmem uduchowienia miłości seksualnej 228 3. Planowanie poczęcia dziecka 235 4. Znaczenie okresu wstrzemięźliwości seksualnej 245 5. Walka duchowa na drodze czystości małżeńskiej 252 6. Współudział w grzechu współmałżonka 261 Rozdział VI Zagrożenia dla szczęśliwego przeżywania aktu małżeńskiego 269 1. Interpretacja pokusy seksualnej 270 2. Pornografia zagrożenie dla miłości seksualnej 275 3. Negatywna dynamika przyjemności w akcie seksualnym 277 4. Ubezpłodnienie jako "przyjemny" sposób zniszczenia więzi małżeńskiej 285 5. Lęk przed poczęciem przyczyną grzechu antykoncepcji 290 6. Aborcja radykalne przerwanie procesu uduchowienia miłości 293 7. Kościół pomiędzy miłosierdziem a sprawiedliwością 299 8. Wpływ grzechów seksualnych na kształtowanie się struktur zła 309 Zakończenie 313 Wykaz skrótów 323 Bibliografia 325
|
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą
(Mt 5,8)
Trzeba dziś wielkiej odwagi, by zdecydowanie stwierdzać, że akt małżeński jest spotkaniem nie tylko ze współmałżonkiem, ale stanowi swoiste spotkanie z Bogiem, który jest Miłością (1 J 4,8). Jest to zarazem poważna próba dociekania, czym w swej istocie jest akt małżeński, próba czyniona w określonym kontekście przekłamań i destrukcji naszego czasu. Życie intymne współczesnych małżonków podlega bowiem rozmaitym manipulacjom ze strony kultury użycia, konsumpcjonizmu i niekiedy brutalnej seksualności, bywa nadużywane i przedstawiane w krzywym zwierciadle środków masowego przekazu. Tak o tym pisze Ojciec Święty w Liście do Rodzin: "(...) Rozdział między tym, co duchowe, a tym, co materialne w człowieku, przyniósł wraz z sobą skłonność do tego, aby ludzkie ciało traktować nie w kategoriach specyficznego podobieństwa do Boga, lecz w kategoriach podobieństwa do wszystkich innych ciał w przyrodzie, które człowiek traktuje jako tworzywo dla produkcji dóbr konsumpcyjnych. Zastosowanie tych samych kryteriów do człowieka jest olbrzymim zagrożeniem. Kiedy ciało ludzkie oderwane od ducha i myśli staje się tworzywem podobnie jak inne ciała zwierząt (...) trzeba wówczas przyznać, że stajemy w obliczu straszliwej klęski etycznej" (n. 19).
Ludziom naszych czasów przychodzi stąd niezmiernie trudno orientować się pośród tego zamętu, szczególnie zaś ludzie młodzi są tutaj wystawieni na ciężką próbę i wielkie niebezpieczeństwo zatracenia sensu życia. Z drugiej zaś strony istnieje zapotrzebowanie, aby na tę sferę życia spojrzeć z powagą, ale równocześnie z jakąś optymistyczną nutą. Wrażliwy duszpasterz i wychowawca wyczuwa z łatwością tego rodzaju oczekiwanie, zwłaszcza ze strony młodzieży, która pragnie miłości pięknej i szczęśliwego życia małżeńskiego. Takie spojrzenie proponuje Kościół, który przecież paradoksalnie oskarżany bywał o restrykcyjną w tym względzie etykę i posuniętą aż do pogardy wizję ludzkiej płciowości.
W tym kontekście publikacja niniejsza posiada szczególną wartość: osadzona jest w sposób poważny w dorobku myślowym Kościoła współczesnego, który nie negując słabości i grzeszności człowieka, równocześnie dystansuje się od manichejskiego pęknięcia. Jest niezmiernie trudno uniknąć w traktowaniu tak delikatnej materii z jednej strony swoistej sakralizacji seksu, a z drugiej nie popaść w potępienie i odrzucenie tego niezwykłego daru Bożego dla człowieka. Autorowi udało się wyjść z tej pułapki obronną ręką. Ukazuje on akt małżeński jako swoisty rodzaj spotkania: z jednej strony z Bogiem, który jest Stwórcą człowieka i powołuje go do wypowiadania się w miłości, która w spotkaniu intymnym małżonków odsłania nowe, niezwykłe horyzonty. Z drugiej jest to spotkanie ze współmałżonkiem, spotkanie które owocuje pogłębieniem jedności, a niekiedy wybucha nowym życiem.
Tak postawiony problem domagał się pogłębienia teologicznego. Czyni to Autor poprzez sięgnięcie do natchnionych tekstów biblijnych, zwłaszcza do koncepcji małżeństwa jako obrazu przymierza Chrystusa z Kościołem. Najpełniej udał się Autorowi opis, a właściwie jak sam pisze "teologiczna interpretacja przebiegu aktu małżeńskiego". Jest to najbardziej pogłębiony wątek tej rozprawy, a zarazem bardzo cenny, ze względu na duchowe treści, które wiele mogą powiedzieć dzisiejszym małżonkom i wspomóc ich w pełnym zdumienia i radości przyjęciu swego powołania.
Publikację zamyka rozważanie o "destrukcji" tak widzianego aktu małżeńskiego poprzez pornografię, ubezpłodnienie i aborcję, a także nadużycia wynikające z bezwolnego poddania się pokusie przyjemności za wszelką cenę. Jest to potrzebna w sumie klamra spinająca całość rozważań. Ostrzega bowiem i jasno pokazuje, jak święta i cudowna rzecz może zostać zniszczona, zamieniona w zło uderzające w człowieka.
Ks. prof. dr hab. Józef Wilk Katolicki Uniwersytet Lubelski
Lublin 10.07.2001 r.
(...) Specyfika tematu tej rozprawy jest związana z wąską dziedziną teologii pastoralnej, jaką jest duszpasterstwo małżeństw i rodzin. Jego celem jest pomóc rodzinie w taki sposób, aby Kościół domowy, który ona stanowi, mógł w pełni się urzeczywistnić, by w efekcie dzieło Jezusa Chrystusa było coraz pełniej kontynuowane w rodzinie i przez rodzinę(2). Pomoc tę należy dobrze rozumieć. Zarówno małżeństwo jak i rodzina są autonomicznymi wspólnotami, które same muszą wypełnić stawiane przed nimi zadania. Jako takie nie mogą być traktowane instrumentalnie. Duszpasterstwo jedynie pomaga małżeństwu i rodzinie usprawnić wypełnienie stojących przed nimi zadań. Funkcja tak rozumianego duszpasterstwa "obejmuje wszelkie działania zmierzające do wydobycia i ożywienia w małżeństwie i rodzinie tych wszystkich darów łaski, które mocą osobnego sakramentu zostały jej udzielone, oraz tych wszystkich możliwości naturalnych, które wynikają z jej niepowtarzalnej natury, a które w swym ujawnianiu się napotykają na jakieś przeszkody"(3).
Mężczyzna i kobieta, którzy w wyniku pomocy duszpasterskiej zaczynają odkrywać swój związek małżeński jako wspaniały dar od Boga, potrafią równocześnie odkryć współżycie seksualne jako dar od Niego. W pracy tej chciałbym pokazać, że w czasie aktu małżeńskiego może dojść do spotkania ze współmałżonkiem i z Bogiem. Gdy do takiego spotkania dochodzi, odsłaniają się przed małżonkami nowe horyzonty miłości. Czują, że się dzieje coś niezwykłego, że oboje są nierozerwalnie związani ze sobą tajemnicą, która się odsłoniła przed nimi(4). Spotkanie jest wydarzeniem, które w codziennym, szarym życiu objawia inny aspekt rzeczywistości. Wydarza się coś wspaniałego, niepowtarzal nego, tajemniczego (...) "W przeżyciu spotkania ukazują się niedostępne dotąd wysokie wartości, wnosi je w moje życie drugi człowiek (lub Bóg) i odkrywając mi je niejednokrotnie w formie aktu poświęcenia się dla mnie tym bardziej potwierdza realność ich istnienia. (...) W spotkaniu dokonuje się wielki aksjologiczny i moralny skok. W tym gwałtownym przeżyciu dojrzewam szybciej i muszę wziąć za to odpowiedzialność"(6). Stwierdzenie, że akt małżeński może stać się takim spotkaniem, które się dokonuje w obliczu Boga, nadaje temu wydarzeniu metafizyczny wymiar. Małżonkowie po pewnym czasie ich duchowego wzrostu dostrzegają, że są postawieni nie tylko wobec drugiej osoby swojego współmałżonka, ale w tym spotkaniu dokonuje się coś więcej, co przekracza ich ludzką rzeczywistość. Odkrywają w sobie tęsknotę do uchwycenia w świecie zmienności, relatywizmu i niepewności, czegoś, co posiada znamię absolutności. Dzięki odkryciu obecności Boga wprowadzają w swoje pożycie małżeńskie nowy sens, zaczynają żyć na nowo i tylko od nich zależy, czy utrzymają się na tym poziomie autentyczności(7). Spotkanie z Bogiem nadaje nowy sens ich moralnym wysiłkom(8).
Postawiona teza wymaga rozstrzygnięcia kilku bardziej szczegółowych problemów. Kiedy, w jakich okolicznościach dochodzi rzeczywiście do tego spotkania z Bogiem i współmałżonkiem? Co kryje się pod bardzo ogólnym pojęciem "spotkania z Bogiem"? W jakim stopniu seksualność jest powiązana z duchowością? Jak mówić dzisiaj do współczesnego człowieka, aby przyjął propozycję życia wskazaną przez Kościół? Są to problemy, na które trudno jest udzielić wyczerpującej odpowiedzi. W trakcie prowadzenia badań odsłaniały się przede mną coraz to nowe obszary poszukiwań. Próbowałem je ściślej określić i precyzyjnie opisać. Praca ta może być pomocą dla samych małżeństw, dla których współżycie seksualne jest ważnym momentem ich wspólnego życia. Jest także pomocą dla duszpasterzy, którym nie raz przychodzi wyjaśniać małżonkom tak ważne sprawy, jak ład pożycia małżeńskiego.
Na półkach księgarni katolickich pojawiają się liczne prace, które wynikają z psychologicznej potrzeby obrony nauki Kościoła, odparcia stawianych zarzutów. Są więc już w punkcie wyjścia zorientowane apologetycznie. Inne, skoncentrowane na negatywnych skutkach wolności seksualnej, stawiają sobie za cel ostrzeżenie ludzi przed zagrożeniami wynikłymi z niewłaściwego korzystania z seksualności. Autorzy tych prac mają z pewnością rację. Jednak z powodu braku pozytywnej propozycji ich opinie nie pomagają czytelnikom w ukształtowaniu dojrzałego podejścia do seksualności. Liczni teologowie, których złoty okres twórczości przypadał w latach następujących bezpośrednio po Soborze Watykańskim II, czyli publikujący w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, starali się oczyścić naukę Kościoła z obcych jej wpływów. Dokonali oni wielkiej pracy, aby ukazać pozytywny walor ludzkiej seksualności, wagę i godność małżeństwa. Był to szczególny okres historii Kościoła, w którym podjęto liczne studia nad tą dziedziną życia. Prace tych teologów były naznaczone potrzebą odpowiedzi na wezwania nowych czasów. Ich cenny wysiłek zaowocował pogłębieniem świadomości Kościoła, że współżycie seksualne jest wielkim darem Boga, wpisanym w zdolność ludzkiej natury. Pośród tych prac zauważa się zarówno bardzo dużą rozpiętość jakości, jak i olbrzymie różnice metodologiczne. Generalnie przeważają prace moralistów z właściwym dla nich spojrzeniem na ten moment ludzkiego życia. Taka sytuacja utrzymuje się w Polsce do tej pory. W omawianym okresie powstało wiele prac, które metodologicznie są zorientowane w kierunku badania historycznych poglądów Kościoła. Teologowie z tego pokolenia odczuwali potrzebę rozrachunku z minionymi czasami. Dlatego dość łatwo przekreślali oni złą w ich odczuciu przeszłość i to wszystko, co się z nią wiązało. Był to z pewnością jeden z ważniejszych powodów podjęcia prób zacierania różnicy między mentalnością świata a nauką Kościoła. Taki sposób interpretacji nauki Kościoła, uwarunkowany atmosferą minionych lat, nie jest już obecnie aktualny. Nowa generacja teologów o wiele mniej zachwyca się moralnym postępem ludzkości i między innymi dlatego nie jest skłonna za wszelką cenę dostosowywać Ewangelii do pozornie lepszych czasów nowej, powojennej ery, lecz z innego punktu widzenia rozpatruje dokonujące się przemiany kulturowe. Różnica pokoleń i mentalności sprawia, że mówienie o seksualności nie jest już podyktowane kompleksem wobec świeckiej kultury, co nadaje inny koloryt prowadzonym badaniom. Po okresie zmniejszonego zainteresowania tematyką życia seksualnego (w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych) w ostatnich latach powoli powstaje kolejna fala publikacji, ciekawych z naukowego punktu widzenia. Zauważa się, że wielu teologów inspiruje się modnymi obecnie kierunkami filozoficznymi. Daje to tym pracom nową jakość. Pojawiają się też opracowania pisane w nowych szkołach historycznych, które o wiele pełniej uwzględniają realia danej epoki. Autor pracy ma możliwość korzystania z dorobku tych badaczy. Wykorzystuje osiągnięcia różnych szkół filozoficznych, starożytnych i współczesnych oraz sięga po dorobek kilku szkół psychologicznych i teologicznych. Pozwala to na wszechstronne opisanie poszczególnych aspektów współżycia seksualnego. Prezentuje on także poglądy autorów chrześcijańskich, którzy swoją obecnością nadają pracy wymiar ekumeniczny.
(...) Kulturowy proces subiektywizacji, sekularyzacji i pluralizmu sprawia, że dla ludzi podstawowym kryterium wyboru dobra lub zła staje się jedynie ich sumienie, ich własne rozeznanie. Ludzie, którzy się deklarują jako katolicy, nie rozumieją albo nie akceptują nauczania Kościoła właśnie w dziedzinach związanych ze współżyciem seksualnym, nierozerwalnością małżeństwa czy misją rodziny do zrodzenia i wychowania dzieci. Selektywność w uznawaniu prawd wiary i moralności wskazuje na to, że sami katolicy nie potrafią zachwycić się mądrością własnego Kościoła, tym bardziej że posiadają bardzo fragmentaryczną wiedzę na temat rzeczywistej nauki Kościoła.
Nie ulega wątpliwości, że dziedzina życia seksualnego stała się w dzisiejszych czasach nie tylko głównym polem konfrontacji pomiędzy chrześcijaństwem a neopogaństwem, ale także przyczyną wewnętrznego podziału Kościoła. W tej sytuacji potrzebny jest szczególny wysiłek teologów i duszpasterzy, aby wzmocnić argumentację zawartą w nauczaniu Kościoła i uczynić ją interesującą dla zagubionych rzesz katolików. Im bardziej dostrzegamy olbrzymie napięcia między współczesnymi trendami cywilizacyjnymi a nauką Kościoła, tym bardziej dziedzina pożycia seksualnego wydaje się wdzięcznym, choć trudnym polem do podjęcia poszukiwań zmierzających do nawiązania dialogu ze współczesną kulturą i nad formami jej ewangelizacji. Wydaje się, że teologia pastoralna jest dziedziną nauki szczególnie predysponowaną do podjęcia tego wyzwania. (...)
Rozdział pierwszy wprowadza w problematykę związaną ze współżyciem seksualnym. Celem tej części pracy jest przedstawienie kilku różnych spojrzeń na akt seksualny, jakie się pojawiły w historii chrześcijaństwa. Każde z tych ujęć miało zarówno swoje ograniczenia, jak i swoje zalety. Spojrzenia te są w pełni zrozumiałe tylko wtedy, kiedy są rozpatrywane w kontekście historycznym, pozwalają dostrzec całą złożoność problemów, wobec których stawali chrześcijanie w ciągu wieków. Są to niejednokrotnie problemy, które także i dzisiaj nie straciły swojej aktualności. Ich znajomość pomoże zrewidować próby zbyt prostego odczytywania nauki Kościoła na temat ludzkiej seksualności.
W drugim rozdziale staram się ustalić założenia, na podstawie których będę mógł rozwinąć podstawową tezę. Jest to część pracy, w której obficie czerpię z mądrości tekstów biblijnych. Równocześnie kładę podstawy antropologiczne potrzebne dla zrozumienia późniejszych wniosków. Szczególnie rozwijam refleksję nad skutkami grzechu pierworodnego. Położenie silnego akcentu na ten problem ma na celu wytworzenie realistycznego dystansu do zbyt optymistycznych i zarazem naiwnych prób afirmacji współżycia seksualnego, co pomoże w poprawnym odczytaniu intencji kolejnych sformułowań. W rozdziale tym ukazuję, że chrześcijański optymizm wypływa przede wszystkim z doświadczenia zbawienia odkrytego w Jezusie Chrystusie. Idealistyczne motywy mojej pracy mogą być w pełni zrozumiałe tylko w związku z tajemnicą Chrystusa i Kościoła.
W rozdziale trzecim docieram do istotnych wątków teologicznych. Ukazuję akt małżeński zakorzeniony w tajemnicy Chrystusa i Kościoła. Objawia się on jako znak sakramentalny i charyzmatyczny. Rzeczywistość współżycia seksualnego jest omówiona w kontekście tajemnicy małżeństwa. Pewną nowością jest ukazanie współżycia seksualnego jako działalności nie tylko sakramentalnej, ale także i charyzmatycznej. Takie ujecie pozwala na lepsze dostrzeżenie duchowego wymiaru ludzkich czynów.
Rozdział czwarty jest próbą omówienia przebiegu aktu seksualnego, ujętego w perspektywie teologicznej, jako wydarzenia, które u duchowo wyrobionych małżonków może się stać formą kultu wyrażonego Bogu. W wielu sytuacjach małżonkowie są np. wdzięczni Bogu za wzajemną miłość, szczęście przebywania razem albo łaskę poczęcia dziecka. Rozdział ten jest de facto ukazaniem znaczenia jednoczącego aktu seksualnego. Podaję w nim wiele praktycznych wyjaśnień, mających duże znaczenie dla zrozumienia założeń i celów moralności katolickiej. Staram się pokazać, że rzeczywistość nadprzyrodzona może być obecna w konkretnym przeżyciu seksualnym. Szczególnie istotne dla realizacji tego zadania jest przedstawienie dynamiki przyjemności seksualnej. Jej interpretacja dąży do możliwie ścisłej integracji duchowości z seksualnością.
Rozdział piąty omawia znaczenie prokreacyjne aktu seksualnego. Próbuje on jasno opisać stanowisko Kościoła. Jego celem nie jest tylko prezentacja poglądów Kościoła, ale przede wszystkim wyjaśnienie słuszności zajętego stanowiska. Decyzja poczęcia dziecka lub jego przyjęcia (np. w sytuacji, gdy się niezamierzone poczęło) jest trudna dla wielu małżeństw. Dlatego też rozdział ten omawia najważniejsze problemy związane z płodnością aktu seksualnego. Dużo uwagi poświęca ukazaniu, że przyjęcie dziecka jest ściśle związane z miłością, jaka panuje między małżonkami. Podobnie także twórcze przeżycie okresu wstrzemięźliwości seksualnej jest warunkowane świadomym wysiłkiem pogłębienia miłosnej więzi małżeńskiej.
Rozdział szósty, a zarazem ostatni, omawia i wyjaśnia proces destrukcji współżycia seksualnego. Na konkretnych przykładach pornografii, antykoncepcji i aborcji ukazuje, jak współżycie seksualne staje się wydarzeniem brudnym, smutnym albo obojętnym. Autor omawia szeroko niebezpieczeństwo pozornego zauroczenia się tymi propozycjami. Porusza także stosunek Kościoła do grzechów seksualnych, próbuje odpowiedzieć na wiele wątpliwości powszechnie spotykanych wśród ludzi.
Prezentowana praca jest napisana według metody analizy i krytyki źródeł oraz syntezy. Na podstawie danych historycznych i teologicznych zaczerpniętych z różnych opracowań dokonuję krytycznej analizy źródeł. Ich objaśnianie ma, przynajmniej częściowo, charakter interpretacji psychologicznej, co z założenia jest sprawą złożoną i sporną. Problem tkwi przede wszystkim we właściwym rozumieniu danego materiału. Na ile się go dobrze rozumie, na tyle można go poprawnie zinterpretować. Istnieje zawsze czynnik subiektywności, który pozwala zanegować słuszność interpretacji danego faktu historycznego czy teologicznego(9).
Autor korzystał z literatury kilku obszarów językowych, przede wszystkim z opracowań francuskojęzycznych, włoskich i polskich. Literatura w języku niemieckim i angielskim stanowi mniej istotny dodatek. Zgromadzenie opracowań w kilku językach i zarazem z kilku różnych kultur pozwala na zebranie reprezentatywnego materiału, który odzwierciedla stan obecnych badań naukowych. Chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, że rodzima, polska myśl naukowa na ten temat ma swoją bogatą tradycję i wyraźną specyfikę. Wykorzystanie tego dorobku ma szczególne znaczenie dla nabycia zdolności twórczej selekcji materiału i dojrzałego wyboru tekstów.
opr. mg/mg