Temat: Panny mądre i głupie
Wielu z nas pamięta jeszcze z dzieciństwa tę przypowieść nie jako o pannach roztropnych i nieroztropnych, ale jako o pannach mądrych i głupich. Dziś wciskająca się wszędzie tzw. poprawność polityczna oraz unikanie wyrazistego nazywania rzeczy po imieniu sprawia, że niekiedy trudniej jest nam zrozumieć może nie tyle sens naszego przekazu, co wartość prawdziwej mądrości i konsekwencje głupoty.
Trzymając się jednak współczesnego tłumaczenia przypowieści o pannach roztropnych i nieroztropnych, warto zastanowić się, jak bardzo przyzwyczailiśmy się także obecnie do postępowania pozbawionego myślenia perspektywicznego, do życia, bez zastanawiania się, jakie konsekwencje może przynieść nasze postępowanie. Bez względu na to, czy mądrość utożsamimy z roztropnością, a nieroztropność z głupotą, Bóg daje nam zarówno objawienie jak rozum po to, aby nas prowadziły ku poznaniu Jego samego.
Nasze codzienne życie też wiele razy przypomina scenę z owej przypowieści. Chcielibyśmy wiele razy iść na skróty, omijać Boże Prawo i pozbyć się Jego przykazań. Lekceważymy konsekwencje takiego życia, ale kiedy zaczynają one być widoczne i dotkliwe w naszym życiu, oczekujemy że sam Bóg, lub ci, którzy są wierni Jego Prawu przybędą nam z pomocą. Wszak nam się to należy. Żyjemy w przekonaniu, że Bóg powinien myśleć za nas, że ma obowiązek zaradzać nie tylko naszym codziennym potrzebom, ale też naprawiać popełniane przez nas błędy.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Bóg jest miłosierny i owszem męczeńska śmierć Chrystusa zadośćuczyniła za nasze błędy, grzechy i zbrodnie. Jednak powołani jesteśmy nie do beztroskiego, pozbawionego konsekwencji życia, ale do podążania drogą wiary nadziei i miłości, korzystając zarówno z prawdy objawionej, jak i z darów jakie dał nam Bóg w postaci rozumu i wolności.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Co postępuję roztropnie?