Wyposażeni w moc z Wysoka

Temat: Wyposażeni w moc z Wysoka

Człowiek udręczony chorobami, zatroskany o dziś i jutro, doświadczony ponad miarę przez życie z trudem słucha o sprawach duchowych. W pierwszym rzędzie pragnie zaspokoić najpilniejsze potrzeby materialne, które warunkują jego życie na tej ziemi. Chrystus Pan posyłając apostołów z przepowiadaniem Ewangelii daje im moc działania cudów i czynienia znaków. Uczniowie Jezusa idąc z Dobrą Nowiną o Królestwie Bożym stają się niejako zaczynem tego Królestwa. Dają ludziom odczuć bezpośrednio to, co czeka nas wszystkich tam, gdzie cierpienia i śmierci już więcej nie będzie, a Jezus otrze z naszego oka każdą łzę. Stąd też apostołowie mają nie tylko przepowiadać. Będą uzdrawiać chorych, gromić demony i żyć pośród ludzi, do których zostają posłani. Ich świadectwo ma przybliżyć ludziom naukę Chrystusa. Pokazać, że nie jest to jakaś nowa filozofia, agitacja, ale droga życia, która prowadzi ku pełni szczęścia i miłości.
Zastanawiające jest jednak to, co czynić mają uczniowie, jeśli jakieś miasto czy wioska ich nie przyjmie. Strząsnąć proch z nóg, na świadectwo dla nich, że nie chcą mieć z nimi nic wspólnego. Jakże dalekie to od dzisiejszego podejścia prezentowanego przez wielu publicystów oraz świeckich i duchownych liderów. Ewangelia jest czytelnym przesłaniem dla strudzonych życiem. Niesie ukojenie i zapowiedź rzeczywistości wiecznej. My tymczasem uczyniliśmy z niej naukę, która ma konkurować z ziemskimi mądrościami. Zabiegamy o posłuch u jednostek i społeczeństw, ale sami odchodzimy tak daleko od prawdy Ewangelii, że kiedy już ktoś zechce nas wysłuchać, nie mamy mu nic ważnego do powiedzenia.
Tymczasem Dobra Nowina o Królestwie Bożym nie jest banałem. Nie jest tezą akademickiej dyskusji, ale prawdą życia. Która decyduje nie tylko o naszym życiu doczesnym, ale przede wszystkim o wieczności.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Pozostać wiernym Ewangelii, to głosić jej przesłanie bez względu na to, czy się to komuś podoba czy nie. Pozostawać pośród tych, co chcą słuchać, strząsnąć proch z nóg na świadectwo dla tych, co ją odrzucają i iść dalej. Ewangelia pozbawiona przykazań, osierocona z najważniejszych prawd, które Zbawiciel nakazał nam głosić, a wreszcie odradykalizowana staje się nieczytelna, i niepotrzebna. Jest jak zwietrzała sól, która nikomu się nie przyda. Stąd też aby głosić Ewangelię trzeba nią żyć. Dla siebie i na świadectwo dla innych.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy żyję Ewangelią?

« 1 »

reklama

reklama

reklama