Wyszukano wyników: 2273
Aureola nad obciętą głową
Z odrętwienia wyrwał go męski śpiew, dziwnie kontrastujący z ponurym miejscem, w którym się znajdował. Chwiejnym krokiem podszedł do okna i uczepił się krat. U dołu, eskortowani przez strażników, ze świecami w rękach, szli na straszną śmierć kartuzi. Znał ich, spędził w ich klasztorze cztery lata. „Wielbi dusza moja Pana...” – pełna chwały pieśń obijała się echem o posępne mury londyńskiej Tower. Tomasz More zacisnął palce na żelaznych prętach. Wiedział: teraz kolej na niego.
Nowości w serwisie
- Niechciane zdjęcia w sieci: każdy może stać się ofiarą
- Ekspert: kompleksowe działania ważniejsze niż pojedyncze zestrzelenie rosyjskiego samolotu
- Biada mi bo…
- ŚDM w Seulu: oficjalna modlitwa dostępna w języku polskim
- Amerykańscy biskupi: trzeba chronić sporty kobiece przed skutkami ideologii transgender
- Litwa: upamiętniono polskie i litewskie ofiary jednej z najpotworniejszych zbrodni hitlerowskich
- W piątek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu w sprawie lekcji religii. Poparło go pół miliona Polaków
- „Ta prawda musi dotrzeć do głów wszystkich rodaków”. Ważna debata Opoki i KAI 25 września na kanale YouTube
- Włosi przywracają państwowe święto św. Franciszka. 4 października będzie dniem wolnym od pracy
- Mocne słowa Nawrockiego na forum ONZ: stoimy w punkcie zwrotnym historii
