Znaleziono 22 wyników
Światło znad północnych fiordów
Największa żywotność życia katolickiego w XX wieku zrodziła się z entuzjazmu odkrywania zapomnianych studni, odnajdywania w nich czystej i świeżej wody. Gdzie się podział ten entuzjazm? Dlaczego teraz czujemy, że musimy porzucić studnie, aby zamiast nich ustawić prowizoryczne stoiska obok automatów z napojami? – pyta bp Erik Varden. O mądrości biskupa z północnych krańców Europy pisze ks. Robert Skrzypczak.
Modlitwa, pamięć i wdzięczność – polska tradycja Wszystkich Świętych na emigracji i w ojczyźnie
Nasza pamięć o bliskich sięga również tych, którzy zasłużyli się w naszej historii. To jest też bardzo piękne, że my o nich pamiętamy – mówi ks. prof. dr hab. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii KUL, wskazując na fenomen, jakim jest kultywowanie przez Polaków pamięci o zmarłych zarówno w kraju jak i zagranicą.
Kult Najświętszego Serca Jezusowego: Polska była pierwsza, jeszcze przed objawieniami w Paray-le-Monial
Jutro, z okazji 350. rocznicy pierwszych objawień Serca Jezusa z 1673 roku, zostanie opublikowana czwarta encyklika papieża Franciszka „Dilexit nos” (On nas umiłował). Podobnie jak w przypadku Miłosierdzia Bożego, Polska była prekursorem tego kultu, i to na długo przed objawieniami, które otrzymała Małgorzata Maria Alacoque.
O czci Jezusa Eucharystycznego raz jeszcze
Najświętszemu Sakramentowi należy się taka cześć, jak samemu Chrystusowi – tak naucza Kościół. Cześć i kult to przede wszystkim postawa serca, postawa uwielbienia, szacunku i adoracji. Za naszym sercem jednak powinno iść ciało i nie jest obojętne to, w jaki sposób wyrażamy na zewnątrz to, co jest w naszym sercu – zauważa o. Jan Strumiłowski.
Nienachalna siła polityki wartości
Ogromny wpływ na wychowanie młodych ludzi może mieć patron prawdziwy, a takim na pewno jest Romuald Traugutt, od ponad stu lat przewodzący harcerzom warszawskiej „Czarnej Jedynki” – przekonuje felietonista Opoki, Piotr Semka. Siła idealizmu nie rzuca się w oczy, ale potrafi być sto razy silniejsza niż tak wychwalany niekiedy realizm polityczny.
Dla muzułmanów jest oczywiste, że Europa musi wymrzeć, bo nie szanuje życia
Szacunek dla życia i dla tego, co daje życie jest cechą rozkwitającej cywilizacji. Ta zaś, która nie szanuje życia, musi wymrzeć. Dla muzułmanów jest to oczywistość. Europa jednak wydaje się nie dostrzegać tego, co oczywiste i coraz głębiej wpada w sidła cywilizacji śmierci – zauważa Grzegorz Górny.
