Skoncentrowanie Polaków na Jasnej Górze wielokrotnie zadecydowało o losach narodu - powiedział abp Stanisław Gądecki.
W rozmowie z KAI arcybiskup dodał, że pobożność maryjna, jaka przyświeca Polakom jest pobożnością chrystologiczną - ukierunkowuje nas ku Chrystusowi.
- Rola Matki Bożej z Jasnej Góry i rola Chrystusa w newralgicznych momentach dziejów narodu jest niezwykle ważna - powiedział przewodniczący Episkopatu. Jego zdaniem, wystarczy wspomnieć o 1920 roku, bo gdyby wówczas nie było tej koncentracji modlitwy na Jasnej Górze, opór przeciwko bolszewickiemu najazdowi ułożyłby się inaczej. Podkreślił, że przełom na linii frontu "dokonał się dopiero pod wpływem modłów na Jasnej Górze, oczywiście też z ofiarnym działaniem wojska".
A nawiązując do paulińskiej inicjatywny: „Żywa korona Maryi”, polegającej na przesyłaniu zdjęć, z których wykonana została wyjątkowa mozaika, która teraz znajduje się na jasnogórskich wałach oraz na składaniu duchowych darów, abp Gądecki zaznaczył, że "jesteśmy faktycznie Żywą Koroną Maryi, czyli nasze życie powinno być odzwierciedleniem maryjnej wiary". Wyjaśnił, że powinno być ono ukoronowaniem, oddaniem honoru i czci Bożej Rodzicielce. Dodał, że ojcowie Paulini informują o bardzo żywym oddźwięku na ich inicjatywę, co zaowocowało tym, że wielu ludzi wraz ze zdjęciami przysłało deklaracje przemiany ich życia: co ja zrobię, żebym mógł do korony Maryi dołożyć jakiś szlachetny kamień.
Przewodniczący Episkopatu dodał, że program duszpasterski Kościoła w Polsce na najbliższe lata będzie skoncentrowany wokół sakramentu bierzmowania, na działaniu Ducha Świętego, w którym uczestniczy także Maryja. Bo przecież w samych początkach Kościoła była Ona obecna przy Zesłaniu Ducha Świętego. "A więc inicjatywa Żywej Korony Maryi w ten sposób włącza się integralnie w ten ogólnopolski program, który przygotowuje Komisja Duszpasterska Konferencji Episkopatu" - skonstatował.
Abp Gądecki nawiązał też do ogólnopolskiej peregrynacji Jasnogórskiego Obrazu, rozpoczętej z inicjatywy prymasa Stefana Wyszyńskiego 26 sierpnia 1957 r. Powiedział, że było to "poruszenie całego narodu, podniesienie go na duchu, co pomogło ocalić nas od totalnego, komunistycznego zniewolenia". Przypomniał, że Prymas Tysiąclecia umierając zaapelował, aby pielgrzymka kopii Jasnogórskiego Obrazu nigdy nie ustawała - po to aby naród zachował swoją duszę.
it, mp / Jasna Góra