Kiedy człowiek jest chory, to się go leczy, a nie zabija – mówił w sobotę bp Grzegorz Kaszak podczas pielgrzymki diecezji sosnowieckiej do sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Hierarcha podkreślał, że na Kościele i państwie spoczywa obowiązek troski o kobiety spodziewające się dziecka.
Nawiązując do odczytanej wcześniej Ewangelii o nawiedzeniu św. Elżbiety, bp Kaszak podkreślał, że widzimy w niej Matkę Bożą jako tę, która z pośpiechem udała się w góry, by odwiedzić potrzebującą krewną. „Nie zwleka, nie odkłada na później, bo wie, że Elżbiecie trzeba bardzo konkretnie pomóc. Jest to prawda, na którą powinniśmy zwrócić uwagę w naszym życiu: pomóc kobiecie w stanie błogosławionym” - wskazywał. Biskup przyznał, że ten obowiązek spoczywa przede wszystkim na najbliższych kobiety, bo wiele zależy od właściwej postawy ojca dziecka i jego odpowiedzialności. Ale o kobiety spodziewające się potomstwa, winno zadbać i państwo, i Kościół.
„Dziś nadal, mimo postępu w nauce, w medycynie w biologi, niektórzy zastanawiają się, co – nawet nie powiedzą: kto – jest pod sercem kobiety. Zlepek jakichś komórek? A to jest żywy człowiek, który reaguje, który otrzymał życie od Najwyższego, nie od rodziców, bo oni w tym przekazywaniu życia tylko współpracowali” - mówił kaznodzieja i dodał, że warto o tym pamiętać, bo życie nienarodzone jest, także i w naszym kraju, zabijane.
Bp Kaszak zapowiedział, że w diecezji sosnowieckiej będzie wspierana akcja społeczna „Zatrzymaj aborcję”. „Będziemy zbierali podpisy, aby powstrzymać zabijanie niewinnych, nienarodzinych dzieci, które zostały dotknięte chorobą. Będziemy chronić młodych, niewinnych Polaków” - mówił.
Przytoczył również dane statystyczne, z których wynika, że w 2015 roku dokonano 1040 zabójstw na niewinnych dzieciach, z czego 996 – na podstawie przesłanek eugenicznych. „Dokonano selekcji: jesteś chory, więc ciebie zabijemy. Stajemy wobec bardzo poważnego problemu. Pragniemy dobra, szczęścia dla nas, dla naszych rodzin i naszej Ojczyzny, musimy więc powstrzymać ten rodzaj mordu. Kiedy człowiek jest chory, to się go leczy a nie zabija” - argumentował.
Na zakończenie bp Kaszak prosił Matkę Bożą, „żeby nam dała serce wrażliwe na kobiety w ciąży, żeby nam dała serce przepełnione konkretną troską wobec nich i dzieci nienarodzonych, aby nam się na polskiej ziemi, z Bożym błogosławieństwem, dobrze żyło”.
Po Mszy św. pątnicy z diecezji sosnowieckiej udali się na dróżki Pana Jezusa i Matki Bożej. W pielgrzymce, której przewodniczył biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak, uczestniczyły parafie z duszpasterzami, katecheci, siostry zakonne, klerycy i diakoni.
md / Kalwaria Zebrzydowska