Ludzie wierzący – Żydzi i chrześcijanie – powinni obecnie modlić się o pojednanie i dialog. - powiedział KAI Prymas Polski abp Wojciech Polak komentując obecny kryzys w relacjach polsko-żydowskich.
Zdaniem metropolity gnieźnieńskiego każdy kryzys, niosąc w sobie także dramatyczne sytuacje, może jednocześnie służyć oczyszczeniu czy pogłębieniu. Dotyczy to również obecnych napięć w relacjach polsko-żydowskich.
Dzisiejszy kryzys pokazuje jak mocno, i to po obydwu stronach, ugruntowane są przekonania, które oddalają, dzielą czy wręcz uniemożliwiają wzajemne zrozumienie – powiedział Prymas. „Z drugiej strony jako chrześcijanin zawsze mam nadzieję, że taka sytuacja może też służyć pewnemu pogłębieniu i zbudowaniu czegoś więcej, o ile będziemy chcieli siebie wzajemnie słuchać, chcieli prowadzić dialog i wspólnie szukać pozytywnych rozwiązań” – ocenił abp Polak.
Metropolita gnieźnieński z uznaniem wspominał wczorajszą wypowiedź Naczelnego Rabina Polski, Michaela Schudricha, który mocno akcentował pozytywne owoce wieloletniego dialogu polsko-żydowskiego. „Być może duch modlitwy i dialogu, który tak wyraźnie obecny jest podczas corocznych obchodów Dnia Judaizmu, powinien towarzyszyć nam także teraz, w tych trudnych, kryzysowych sytuacjach. Stajemy wobec tego jako ludzie wierzący, wołający do Pana Boga w tych intencjach” – powiedział abp Polak.
Prymas ocenił, że każdy Dzień Judaizmu jest jakby nowym krokiem w dialogu polsko-żydowskim. Przypomniał też, że w tym roku ważny krok w tym względzie dokonał się w Gnieźnie, gdzie po raz pierwszy odbyła się uroczystość wręczenia medali „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. Uhonorowano w ten sposób czterech Wielkopolan, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej.
Zdaniem abp. Polaka obecna sytuacja pokazuje raz jeszcze, że we wzajemnych relacjach wymaga wiele wzajemnej delikatności, zrozumienia i cierpliwości. W tym kontekście z uznaniem odniósł się do wczorajszej wypowiedzi rabina Schudricha, który w podobnym tonie apelował do obydwu stron konfliktu.
Prymas zgodził się z refleksją rabina, że obydwie strony powinny wykazywać wzajemny szacunek i uwagę: Polacy winni uwzględniać wrażliwość żydowską związaną z Holokaustem, Żydzi zaś powinni rozumieć odczucia Polaków związane z ich cierpieniami podczas II wojny światowej.
Zdaniem Prymasa w każdym czasie warto przywoływać słowa św. Jana Pawła II, że „antysemityzm jest grzechem”. Papież ten wyznaczał kierunki służące zbliżeniu w prawdzie, wzajemnym szacunku i zrozumieniu.
„Myślę, że trzeba postępować z wielką delikatnością, żeby proces naszego współistnienia, dialogu nie został bezmyślnie zerwany” – podkreślił abp Polak. Jego zdaniem Kościół powinien modlić się, by chęć szukania zrozumienia i głęboka wrażliwość na siebie nie została nigdy zaprzepaszczona. Wyraził nadzieję, że obecny kryzys nie przyczyni się do zburzenia tego, co zostało zbudowane pomiędzy Polakami i Żydami od czasu od II wojny światowej.
„My nie jesteśmy po to, by rozwiązywać kwestie polityczne czy prawne ale jako wierzący, Żydzi i chrześcijanie, jesteśmy po to, by modlić się, by pojednanie i dialog między nami był wzmocniony naszym wołaniem do Pana Boga” – stwierdził Prymas Polski.
Przypomnijmy, że prezydent Andrzej Duda ogłosił wczoraj, że podpisze nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, która wprowadza kary grzywny lub więzienia do lat trzech za przypisywanie wbrew faktom polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką. Jednocześnie zapowiedział, że skieruje ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
tk / Gniezno