Modlitwa nie jest rozmową z sobą samym, ale jest pielęgnowaniem miłości – tłumaczył abp Ryś. Nie chodzi o to, ile będziemy gadać, nie chodzi o to, by się skupiać na sobie i dokonywać przeglądów siebie samego, ale chodzi o miłość – wskazywał metropolita łódzki.
Duchowny zaznaczył, że modlitwa jest formą czuwania chrześcijańskiego. „Chodzi o czuwanie nad stanem własnego serca, tak naprawdę czuwaniem nad miłością” – powiedział abp Ryś.
Kaznodzieja określił dzisiejsza cywilizację mianem „spotkania na kliknięcie”.
„Kliknę wchodzę, kliknę wychodzę. Tu chodzi o relację, która jest pielęgnowana w każdej chwili i która jest relacją miłości. Temu służy modlitwa i ona to sprawia. A to, co ma przyjść nie kojarzy się z końcem naszego świata, ale kojarzy nam się z nadejściem osoby ukochanej, ze spotkaniem w pełni z Synem Człowieczym” – podkreślił metropolita łódzki.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl >>