„Kard. Wyszyński uczył, że mamy wykonywać swoją pracę jako współudział w Bożym dziele stwarzania świata. Ta dobra praca – praca inżyniera, robotnika – to jest coś, co może być naszym polskim brandem” – uważa Marek Oktaba z Powszechnego Uniwersytetu Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego.
Podczas jednego z paneli trwającego Kongresu 590, dyrektor zarządzający PUNCS wyjaśniał, że nie jest to uczelnia wyższa, ale forma edukacji łącząca osoby w różnym wieku i o różnym wykształceniu. „Wyróżnia nas to, że nie zajmujemy się samym przekazywaniem wiedzy, ale raczej jej tworzeniem. Naszą ideą jest to, żeby zasady chrześcijańskiej myśli społecznej przekładać na praktykę, żeby dawać im zastosowanie w życiu gospodarczym, społecznym, publicznym” – tłumaczył M. Oktaba.
Prof. Jan Żaryn – historyk, wykładowca PUNCS – jako przykład podejścia, które łączy sukces gospodarczy z zaangażowaniem społecznym podał rodziny warszawskich przemysłowców z XIX i XX wieku. Opowiadał o ich trosce o „przestrzeń publiczną, poczynając od przestrzeni im najbliższej, czyli robotników”. Mówił o staraniach o zapewnienie godnych warunków życia, poprawianie stanu zdrowia.
„Takie przykłady bardzo daleko idących, filantropijnych poczynań rodzin warszawskich fabrykantów to jest pewnego rodzaju odpowiedź na pytanie dotyczące jak z punktu widzenia moralności chrześcijańskiej należało – i wtedy ci ludzie to wykonywali – zabudować przestrzeń publiczną” – mówił prof. Żaryn.
Piotr Winiarski – inżynier, przedsiębiorca i słuchacz PUNCS – podkreślał, że dziś grupą, która ma duży wpływ na funkcjonowanie całego społeczeństwa są inżynierowie. Jak mówił, potrzeba zastanowienia się, „na ile nauka Kościoła może pomóc inżynierom w nowym zdefiniowaniu ich roli”.
„Społeczeństwa stały się zależne od technologii – to są media społecznościowe, cały proces globalizacji. Inżynier musi znać swoje miejsce i odpowiedzialność. Jego wynalazki tworzą na nowo relacje społeczne” – tłumaczył P. Winiarski. W tym może pomagać właśnie Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego.
„Kard. Wyszyński uczył, że mamy wykonywać swoją pracę jako współudział w Bożym dziele stwarzania świata. Ta dobra praca – praca inżyniera, robotnika – to jest coś, co może być naszym polskim brandem” – podsumowywał Marek Oktaba.
„Musimy starać się zebrać to wszystko w jeden system, połączyć działanie różnych zasad społecznych – pomocniczości, dobra wspólnego, solidarności, uczyć ludzi, jak to wszystko funkcjonuje, pokazywać kierunki praktycznego wdrażania, przełamywać przekonanie, że etyka szkodzi gospodarce” – przekonywał.
Tegoroczny Kongres 590 odbywa się 5 i 6 maja pod hasłem „Polska/świat startujemy!”. Transmisję na żywo można śledzić TUTAJ.