Narodziny dziecka to dla wielu rodziców długo wyczekiwany moment. Coraz częściej słyszymy jednak, że nowina o jeszcze nienarodzonym dziecku to najgorsza nowina.
Wiadomość o poczęciu dziecka bywa trudna w szczególności dla przyszłej matki, bo to na jej ramiona spada najwięcej. Czuje, że jest niegotowa, a ojciec dziecka i jego rodzice naciskają na pozbycie się dziecka, pogarszając tylko sytuację. Nikt nie chce zmieniać swojego dotychczasowego życia pod jedno rosnące pod jej sercem maleństwo. W głowie osamotnionej kobiety coraz więcej sprzecznych myśli, a współczesny świat ma na jej „problem” tylko jedno „słuszne rozwiązanie”. Czy naprawdę nie ma innego wyjścia?
Odpowiedzią na to pytanie jest działalność Fundacji Małych Stópek, która została utworzona w Szczecinie w 2012 r., za sprawą Ks. Tomasza Kancelarczyka, współorganizatora największego w Polsce szczecińskiego Marszu dla Życia.
Misją założonej 5 lat temu organizacji stała się zmiana postaw społecznych oraz ochrona każdego poczętego dziecka, niezależnie od warunków i okoliczności w jakich się poczęło.
Wszystko zaczęło się od kiedy zaangażowałem się w organizację Marszu dla Życia – mówi Ks. Tomasz - przy marszu pomagała ogromna rzesza młodych ludzi, którzy zostali potem nazwani Bractwem Małych Stópek. Działali oni nie tylko w czasie marszu, ale przez cały rok, organizując różne kampanie pro-life, a także odważnie zabierając głos w debacie publicznej na temat wartości ludzkiego życia.
Jednak gdy do Ks. Tomasza zaczęły zgłaszać się pierwsze osoby z prośbą o pomoc dla matek rozważających aborcję był to znak, aby Bractwo Małych Stópek zajęło się konkretną pomocą samotnym matkom, dla których nowina o dziecku wcale nie była radosna.
Rozmowy z tymi kobietami nie były i dalej nie są łatwe – tłumaczy Ks. Tomasz – osamotnione i zranione przez najbliższe im osoby, nie widzą siebie w roli matek. Nie chcą rodzić, bo wiedzą, że nie mają na kogo liczyć, potrzebują pomocy materialnej, często psychologicznej, ale boją się, że jej nie otrzymają.
Właśnie dlatego obok Bractwa Małych Stópek, które dalej skupia wokół siebie wielu obrońców życia (sam profil na facebooku jest śledzony przez ponad 30 tysięcy osób) powstała Fundacja Małych Stópek, która do swoich celów statutowych dołączyła również gromadzenie środków na pomoc dla przyszłych mam rozważających aborcję. Za zebrane fundusze Fundacja kupuje swoim podopiecznym pieluchy, oliwki, pudry, kremy, szampony i wszystko co na dany moment jest potrzebne maleństwu. Fundacja oferuje prawdziwą i konkretną pomoc przyszłym mamom po narodzeniu ich dzieciątka.
Zapewniamy kobiety, że nie zostawimy ich samych zarówno w czasie trwania ciąży, jak również po urodzeniu dziecka – tłumaczy Ksiądz Tomasz. - W trudniejszych sytuacjach opłacamy tymczasowe kawalerki i hotele przyszpitalne – dodaje. – Mamy z mniejszych miejscowości muszą czasem jechać daleko do szpitala z dzieckiem. Zakupujemy im również leki i różnego rodzaju sprzęty potrzebne dla maluchów. Dla życia dziecka jesteśmy gotowi zrobić naprawdę wiele – podkreśla.
Na dziś Fundacja Małych Stópek przekazuje 5 wyprawek dziennie dla matek, które udało odwieść się od zamiaru aborcji. Organizacja współpracuje ze szkołami i instytucjami, które organizują dla niej zbiórki chemii kosmetycznej, wózków lub pieluszek.
O tym w jaki sposób można jeszcze pomóc Fundacji Małych Stópek można przeczytać na stronie www.dlazycia.info.
A już 21 maja Fundacja zaprasza wszystkich mieszkańców Szczecina i okolic na największy w Polsce Marsz dla Życia pod hasłem „Kocham Cię Życie”.
Anna Piotrowska / Fundacja Małych Stópek