Ponad 700 osób biegło na rzecz chorych na mukowiscydozę, a wśród nich Justyna Kowalczyk, ambasadorka Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą. III Charytatywny Bieg po Oddech odbył się 2 września w Zakopanem.
- W tym roku biegłam na serio, bo ścigałam się z moją podopieczną Magdą. Jeszcze tym razem udało mi się ją pokonać, z czego bardzo się cieszę. Ale w ten weekend nie ważny jest wynik - ważne jest, że ponad 700 osób, zdrowych i chorych na mukowiscydozę oraz ich rodzin stawiło się na starcie i że mogliśmy wspólnie pokazać nasze wsparcie wszystkim zmagającym się z tą ciężką chorobą - mówiła Justyna Kowalczyk po biegu.
Linię mety pierwszy pokonał po 16:01:44 od startu Szymon Belgau. Justyna Kowalczyk miała zaś najlepszy czas wśród kobiet. Zawodnicy biegli na dystansie 5 km.
- Upowszechnianie wiedzy na temat choroby jest jedną z mniej oczywistych, ale zdecydowanie istotnych wymiarów spotkania w stolicy polskich Tatr. Cieszę się, że już trzeci rok z rzędu mogliśmy stanąć na linii startu razem z podopiecznymi Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą oraz Justyną Kowalczyk i wspólnie podjąć próbę przyciągnięcia uwagi Polaków do tematu choroby - podkreśla Rafał Krawiec z Santander Consumer Bank, który był głównym sponsorem wydarzenia.
Mukowiscydoza to nieuleczalna choroba genetyczna. Osoby, które się z nią zmagają, mają trudności m.in. z oddychaniem i trawieniem. Wadliwy gen powoduje, że organizm w nadmiernych ilościach wytwarza śluz, który uniemożliwia poprawne funkcjonowanie układu oddechowego oraz pokarmowego. Z mukowiscydozą rodzi się 1 na 4 000 niemowląt. Obecnie w Polsce żyje około 2 000 osób chorych, u których zdiagnozowano mukowiscydozę. Lekarze szacują, że kolejne kilkaset może cierpieć na to schorzenie bez wiedzy o nim, co spowodowane jest błędną diagnostyką bądź jej brakiem.
- Wielu ludzi wciąż nie ma wiedzy, z czym musi zmagać się osoba dotknięta mukowiscydozą. Niestety, wciąż nie można jej wyleczyć. Codzienna rehabilitacja i fizjoterapia oddechowa oraz leki spowalniają postęp choroby. Leczenie jest bardzo kosztowne - mówi Waldemar Majek, Prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą z Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą. - Poprzez organizację Biegu, chcemy zwiększyć świadomość społeczną na ten temat mukowiscydozy - dodaje Waldemar Majek.
Całkowity dochód z III Biegu po Oddech, podobnie jak w latach poprzednich zostanie przeznaczony na cele statutowe Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą, w tym zakup niezbędnego sprzętu rehabilitacyjnego i wsparcie w zakupie leków dla podopiecznych PTWM.
jg / Zakopane