Wszyscy jesteśmy świadkami niewyobrażalnego zła i nie wolno nam dzisiaj milczeć. Do Polski wróciła delegacja Caritas Polska, która badała w Dżibuti sytuację uchodźców z Jemenu.
– Obrazy wojny w Jemenie niczym się nie różnią od tych z II wojny światowej, o której wciąż pamiętamy w Polsce. Jemeńczycy błagają o pomoc i nie możemy być obojętni w odpowiedzi na ich krzyk! – mówi po specjalnej wizycie w Dżibuti Maurycy Pieńkowski, pracownik Caritas Polska, wstrząśnięty skalą tragedii. Nasi pracownicy widzieli krzywdę, z którą żaden kraj w pojedynkę sobie nie poradzi. W tej dramatycznej sytuacji połączyliśmy siły z Polską Akcją Humanitarną i wspólnie niesiemy pomoc w miejsce, gdzie jest najwięcej cierpiących i potrzebujących na świecie.
Bez natychmiastowej pomocy los tysięcy bezbronnych dzieci, kobiet i starszych jest przesądzony. Od miesięcy, a nawet lat warunki w Jemenie nie pozwalają przeżyć dziesiątkom tysięcy ludzi. Naloty są prowadzone na terenach nieobjętych działaniami wojennymi. Wszystkie strony konfliktu –rebelianci Huti, siły rządowe oraz zorganizowane grupy terrorystów– nie respektują ustalonych rozejmów. Wszyscy jesteśmy wezwani do ratowania ludzkiego życia tam, gdzie jest ono zagrożone. Drugiego takiego miejsca jak Jemen na świecie nie znajdziemy. Dzisiaj przechodzimy próbę z naszego człowieczeństwa. Caritas Polska wraz z Polską Akcją Humanitarną jest na miejscu z potrzebującymi i tylko dzięki wsparciu ludzi dobrej woli możemy kontynuować nasze działania ratujące życie.
Uchodźców z Jemenu można wesprzeć:
• wysyłając SMS na numer 72052 o treści JEMEN (koszt 2,46 zł z VAT)
• za pomocą przelewu na konto 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem JEMEN
Jak mówi Maurycy Pieńkowski, Dżibuti jest najbezpieczniejszym państwem dla uciekających z Jemenu. Ten mały kraj liczący milion mieszkańców przyjął w krótkim czasie tysiące uchodźców, również z pogrążonej w chaosie Somalii. Po pokonaniu drogą morską 30 kilometrów zaczyna się dla Jemeńczyków walka o przetrwanie w skrajnie trudnych warunkach. Uchodźcy cierpią głód i choroby, w Dżibuti trafiają do obozów i miast, gdzie nie starcza pomocy medycznej i zaopatrzenia. Poza lekami i jedzeniem brakuje dostępu do zdatnej do picia wody, miejsca do spania, ubrań. Uchodźcy nie mają miejsca, gdzie mogą zgłosić się po pomoc. Trudno jest znaleźć pracę, aby móc opłacić wysokie koszty życia.
Odwiedziliśmy chorych w slumsach, egzystujących w tragicznych warunkach sanitarnych. W izdebkach, w których mieszkać musi często po kilkanaście osób, gdzie nie ma łazienek czy kuchni, spotkaliśmy Jemeńczyków z różnymi schorzeniami. Badaliśmy i ocenialiśmy potrzeby dzieci, u których stwierdzono wady serca, oka, kręgosłupa czy organów wewnętrznych. U osób starszych pojawiają się trudności z oddychaniem i poruszaniem się. Wspólnym mianownikiem łączącym te rodziny jest samotność w zmierzeniu się z chorobą. Nie mogą liczyć na pomoc państwa, jedyną pomocą jest ta docierająca od organizacji charytatywnych.
Polacy angażują się w pomoc Jemeńczykom w ramach wspólnych działań Caritas Polska i PAH.
Caritas Polska chce przywrócić godność tym osobom. Poprzez rozpoznanie ich potrzeb wiemy, gdzie potrzebna jest konkretna pomoc rzeczowa, a gdzie wsparcie medyczne. Współpracując z lokalną Caritas Dżibuti niesie pomoc dzieciom ulicy i otrzymuje informacje o dalszych potrzebach ich podopiecznych.