Z okazji Święta Podwyższenia Krzyża przy krzyżach w Beskidach odbyły się specjalne uroczystości w łączności z ogólnopolską akcją ewangelizacyjną „Polska pod Krzyżem”. Do wielu miejsc spotkań modlitewnych wierni szli szlakami górskimi z różnych zakątków Beskidu Śląskiego, Żywieckiego i Małego.
W intencji mieszkańców Bielska-Białej modlili się 14 września księża i wierni pod 40-metrowym Krzyżem Trzeciego Tysiąclecia na Wzgórzu Trzech Lipek w Starym Bielsku. Od 18 lat bielszczanie, wraz z przedstawicielami władz miejskich, samorządowych i instytucji społecznych, gromadzą się w święto Podwyższenia Krzyża, by dziękować za otrzymane łaski i prosić o błogosławieństwo Boże. Przed Eucharystią odmówiono Koronkę do Bożego Miłosierdzia, Różaniec oraz modlono się słowami Litanii Narodu Polskiego. Wierni mogli uczcić relikwie Krzyża Świętego.
W Starej Wsi koło Wilamowic w łączności z całą Polską modlono się pod 31-metrowym stalowym krzyżem jubileuszowym. Modlitwa – uroczyste nieszpory, Różaniec i błogosławieństwo papieskie – zakończyła misje przed 500-leciem budowy starowiejskiego kościoła, które poprowadził ks. dr Szymon Tracz, dyrektor Muzeum Diecezjalnego.
W kazaniu ks. dr Tracz wyjaśnił, dlaczego krzyż, niosąc nadzieję, jest stale obecny w chrześcijańskim życiu. Zwrócił uwagę, że człowiek wierzący powinien pamiętać, że Bóg w Chrystusie nie chciał pozostać tylko w ziemskim życiu, „lecz przełamał jego granice, wkraczając w nowy obszar po tamtej stronie śmierci”.
„Krzyż, pod którym dziś stajemy, musi dodawać nam odwagi, aby spoglądając na Niego - zabitego i zmartwychwstałego Pana - odkryć otwartą szczelinę w niebie. Jeśli pojmiemy orędzie zmartwychwstania, poznamy, że niebo rozciągnięte nad ziemią nie jest zamknięte dla nas. Wtedy, jeszcze nieśmiało, choć z mocą, przeniknie w nasze życie coś z Boskiego światła” – zapewnił kaznodzieja.
Na koniec uczestnicy modlitwy mogli wziąć ze sobą wykonane z drzewa miniaturki starowiejskiego krzyża. Uczcili relikwie Krzyża Świętego.
14 września modlono się także przy 35-metrowym krzyżu na Hrobaczej Łące wznoszącym się na wysokości 828 m n.p.m. Ten symbol oświetlony nocą jest charakterystycznym, rozpoznawalnym z daleka, elementem krajobrazu beskidzkiego okolic Bielska-Białej. Około tysiąca uczestników modlitwy przyszło w miejsce sprawowania Mszy św. różnymi szlakami. Pojawili się wierni z parafii w Lipniku, Kozach i Międzybrodziu Bialskim. Eucharystii przewodniczył ks. prof. Marek Starowieyski.
Modlitwy w łączności z akcją „Polska pod Krzyżem” objęły także inne górskie szczyty w Beskidach, gdzie stoją krzyże: górę Matyskę w Beskidzie Żywieckim, Wzgórze Miłosierdzia w Beskidzie Małym, Kaplicówkę w Skoczowie, Górę Grojec w Żywcu, Krawców Wierch na granicy polsko-słowackiej.
rk / Bielsko-Biała