„Dziękuję i wspieram wszystkich pełniących służbę na granicy, dzięki Wam czujemy się bezpiecznie” – napisała na Instagramie Małgorzata Kożuchowska. Aktorka zaapelowała o zachowanie jedności i przypomniała o zbiórkach na pomoc migrantom, które odbędą się w kościołach w najbliższą niedzielę.
Aktorka skomentowała wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej. Jak podkreśliła, przeżywa tę sytuację i dostrzega w niej niebezpieczeństwo.
„Tak jak pewnie każdy z Was przejmuję się i przeżywam to, co dzieje się na naszej wschodniej granicy. Trudno normalnie funkcjonować mając przed oczyma obrazy, które codziennie widzimy w różnych serwisach informacyjnych. Setki, a nawet już tysiące ludzi sprowadzonych z premedytacją na granicę i uwięzionych przez bezwzględny reżim Łukaszenki. Ludzi oszukanych, wykorzystywanych jako naboje, żywe tarcze w nowym rodzaju wojny: wojny hybrydowej. Porażający cynizm białoruskiego dyktatora” – napisała.
Zaznaczyła, że Polska musi bronić swoich granic.
„Zostaliśmy postawieni w arcytrudnej sytuacji. Obrona naszych polskich i unijnych granic to nasz oczywisty obywatelski obowiązek, a jednocześnie obowiązek ludzki to pomoc tym, którzy bez tej pomocy stracą życie” – wskazała.
Podziękowała także polskim służbom, które pilnują granicy.
„Dziękuję i wspieram wszystkich pełniących służbę na granicy, dzięki Wam czujemy się bezpiecznie. Dziękuję też wszystkim, którzy niosą pomoc oszukanym migrantom, żeby ta «podróż» nie miała tragicznego końca w lesie” – napisała.
„Modlę się za wszystkich ludzi dobrej woli i modlę się o pokój” – zapewniła.
Podkreśliła, że w takich sytuacjach najważniejsze jest zachowanie jedności w społeczeństwie.
„To, co uważam w tej chwili za bardzo ważne to jedność – niech nasz głos będzie głosem wszystkich Polaków wobec zagrożenia z zewnątrz – wiele razy w naszej historii udowodniliśmy, że to potrafimy”.
Podała także, jakie organizacje zajmują się pomocą, a także przypomniała o zbiórce w kościołach, która odbędzie się w najbliższą niedzielę.
Źródło: Instagram