Pandemia pogłębiła wykluczenie cyfrowe. Polski Ład to naprawi?

Pandemia pogłębiła wykluczenie cyfrowe. Propozycje Polskiego Ładu dot. e-usług powinny cieszyć – trzeba jednak zadbać, by wskutek cyfryzacji nie ucierpiały osoby, które nie mogą bądź nie chcą załatwiać spraw przez internet – ocenili w rozmowie z PAP eksperci Fundacji Instrat.

W firmowanym przez Zjednoczoną Prawicę programie Polski Ład wyróżniono komponent dotyczący cyfryzacji państwa – CyberPoland 2025. Na stronach internetowych PiS czytamy, iż w skład komponentu wejdzie m.in. rozwój projektu Satelitarnego Systemu Obserwacji Ziemi oraz sieci łączności 5G. Partia deklaruje też, iż do 2024 r. każde gospodarstwo domowe w Polsce będzie miało dostęp do szerokopasmowego internetu. Priorytetem komponentu CyberPoland 2025 w Polskim Ładzie ma być jednak cyfryzacja administracji publicznej.

Według autorów programu pandemia przeniosła wiele spraw urzędowych na poziom online. „Dlatego wprowadzamy zasadę cyfrowej domyślności, jako podstawy funkcjonowania i myślenia o relacji obywatel-administracja. Usługi publiczne muszą mieć cyfrowy, preferowany odpowiednik” – wyjaśniono.

Zgodnie z Polskim Ładem cyfryzacji powinny zostać poddane procesy takie, jak wyrabianie dokumentów (np. prawa jazdy), konsultacje publiczne i składanie skarg do administracji. Zadeklarowano, że cyfrowe usługi administracji publicznej „będą projektowane z założeniem, że forma papierowa, choć dostępna dla chętnych, będzie wyjątkiem, a nie regułą”. Polski Ład zakłada, że co drugi Polak będzie do 2023 r. posiadał Profil Zaufany, a odsetek obywateli korzystających z internetu w kontaktach z administracją zwiększy się do tego czasu do 60 proc.

Cyfrowe postulaty Polskiego Ładu pod kątem wpływu na społeczeństwo i gospodarkę przeanalizowała w raporcie „Polski Ład a cyfrowy rozwój kraju” Fundacja Instrat. Jak ocenili w rozmowie z PAP eksperci Fundacji Instrat, pandemia dostrzegalnie pogłębiła wykluczenie cyfrowe, a nagła digitalizacja dotknęła poszczególne grupy społeczne - seniorów o niskich kompetencjach cyfrowych czy dzieci w wieku szkolnym, nie mające dostępu do komputerów.

„Nagła konieczność przeniesienia życia do świata online uwydatniła jednocześnie przestarzałość systemów administracji państwowej. Zawarte w Polskim Ładzie propozycje, takie jak rozwój e-usług czy usprawnianie systemów tożsamości (Profil Zaufany, mObywatel, e-Dowód) powinny więc cieszyć” – stwierdziła analityczka Instrat Blanka Wawrzyniak.

Jej zdaniem jednak „konieczne jest zadbanie o to, by wskutek wprowadzenia domyślności cyfrowego załatwiania spraw i innych procesów ucyfrowienia administracji nie ucierpiały osoby, które nie mogą bądź najzwyczajniej nie chcą dokonywać czynności urzędowych przez internet”.

Wawrzyniak podkreśliła, że choć w Polskim Ładzie zastrzeżono, iż forma papierowa będzie w dalszym ciągu dostępna dla chętnych, ważne jest, aby sprawy załatwiane w tradycyjny sposób nie były obarczone dodatkowymi niedogodnościami, czy wydłużonymi terminami, co mogłoby prowadzić do nierównego traktowania obywateli.

Fundacja Instrat oceniła w raporcie, że program Zjednoczonej Prawicy proponuje rozwiązania pośrednie, takie jak modernizowanie przedsiębiorstw (cyfryzacja produkcji czy komunikacji), rozbudowywanie sieci e-handlu czy edukacja przedsiębiorców w zakresie korzyści związanych z cyfryzacją, które osiągalne są już dziś. Ich realizacja w kolejnych latach może, według Instratu, przynieść zwrot w wysokości nawet do 275 mld zł.

Zdaniem Fundacji działania z zakresu ucyfrowienia usług publicznych, zwiększenia dostępu do internetu szerokopasmowego czy eliminowanie białych plam w pokryciu kraju dostępem do łączności to „mało innowacyjne działania, stanowiące kontynuację programów z poprzednich lat”.

W rozmowie z PAP analityk Fundacji Damian Iwanowski zauważył, że program Polskiego Ładu był przygotowywany relatywnie szybko, jednocześnie ma on bardzo szeroki zakres tematyczny. „To właśnie trudności z koordynacją (prac – PAP) zdają się być czynnikiem, który spowodował, że do programu włączono głównie zadania dotyczące jedynie e-administracji, skupione w gestii dawnego Ministerstwa Cyfryzacji, obecnie w strukturach KPRM” – stwierdził.

„Świadomość wyzwań cyfryzacyjnych i znajomość wskazujących na to danych zdaje się być powszechna w administracji, o czym świadczą inne dokumenty uzasadniające prowadzenie polityki cyfrowej w Polsce” – powiedział analityk. Jego zdaniem to jednak wyłącznie pierwszy krok do zaprojektowania i implementacji skutecznych rozwiązań prawnych i instrumentów wsparcia.

Według danych Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) z 2020 r., automatyzacja może przyspieszyć wydajność światowej gospodarki od 0,8 proc. do 1,4 proc. światowego PKB rocznie.

Eksperci Instrat zwrócili uwagę, że w programie Polskiego Ładu nie ujęto rozwiązań takich, jak inwestycje wspierające cyfryzację sektora MŚP, którego rozwój ma ogromne znaczenie dla polskiej gospodarki. W rankingu Komisji Europejskiej za 2020 r. polskie przedsiębiorstwa wciąż znajdują się na jednym z końcowych miejsc (pozycja 23 na 28) pod względem wykorzystania technologii cyfrowych. Jak czytamy w raporcie "Digital Economy and Society Index 2020" (DESI), 60 proc. firm w bardzo niewielkim stopniu wykorzystuje cyfryzację.

Odpowiadając na pytanie o to, jak w ocenie Instratu propozycje Polskiego Ładu przekładają się na działania wspierające rozwój cyfrowego biznesu w Polsce, Blanka Wawrzyniak stwierdziła, że „na aprobatę zasługuje zawarta w Polskim Ładzie propozycja utworzenia «Funduszu rozwoju kompetencji cyfrowych»”. W ramach tego programu dofinansowywane będą działania rozwojowe, a także działania mające na celu przekwalifikowanie pracowników.

„Co mogłoby być realizowane już teraz? Promowanie warsztatów, praktyk zawodowych, treningów w miejscu pracy bądź inwestowanie w szkolenia online dla pracowników różnych sektorów gospodarki” – powiedziała. „Dobrym pomysłem byłoby zaangażowanie związków zawodowych w projektowanie modułów szkoleniowych oraz prowadzenie warsztatów” – dodała Wawrzyniak.

W Polskim Ładzie budowanie kompetencji cyfrowych pojawia się nie tylko w kontekście pracowników i firm, ale i edukacji. W rozmowie z PAP przedstawiciele Fundacji zwrócili uwagę na postanowienia o wprowadzeniu do szkół "latarników cyfrowych", których zadaniem miałaby być pomoc dzieciom w rozwoju kompetencji cyfrowych, ale i zwiększaniu świadomości nt. zagrożeń w cyberprzestrzeni.

„Pojawia się pytanie, czy działania te będą wykraczać poza to, co jest dziś realizowane w toku podstawy programowej. Młodzi ludzie, choć wiedzą, jak korzystać z nowinek technologicznych i internetu, nie posiadają dostatecznych umiejętności cyfrowych, które mogliby wykorzystać w życiu zawodowym” – podkreśliła Wawrzyniak. Jej zdaniem „warto byłoby więc podnieść poziom edukacji z obszaru informatyki, a ponadto zadbać o rozwijanie u młodzieży kompetencji przyszłości takich, jak krytyczne myślenie czy kreatywność” – dodała specjalistka.

Pytana o to, czy rozwiązania z Polskiego Ładu mogą przełożyć się na odbudowę polskiej gospodarki po pandemii COVID-19, Wawrzyniak powiedziała, że inwestycje w cyfryzację mogłyby przełożyć się na wzrost PKB, lecz aby tak się stało potrzebne jest wdrożenie rozwiązań takich, jak te stosowane przez kraje uznawane za liderów cyfryzacji, np. Estonię.

„Mowa tutaj chociażby o różnego rodzaju programach szkoleniowo-doradczych dla najmniejszych firm, budowaniu przez rząd kultury otwartych danych, ustanawianiu ram regulacyjnych działających na rzecz digitalizacji, np. poprzez aktualizację przepisów dot. tajemnicy przedsiębiorstwa czy ochrony praw własności intelektualnej, jak i prawa konkurencji” – oceniła analityczka.

Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.

Fundacja Instrat to polski think-tank zajmujący się prowadzeniem programów badawczych m.in. w zakresie gospodarki cyfrowej, energii i środowiska, zrównoważonych finansów oraz rynku pracy i nierówności.

Logo PZU

Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »

reklama

reklama

reklama