Prezes PGE: pracownicy Kompleksu Turów mogą być spokojni o swoje miejsca pracy

„Kopalnia w  Turowie pracuje i będzie dalej pracować. Ani przez chwilę nie zakładaliśmy innego scenariusza. Posiadamy ważną, legalnie wydaną koncesję, na podstawie której prowadzimy i będziemy prowadzić wydobycie” - mówi Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

25 maja w Bogatyni odbyło się spotkanie Jacka Sasina, wicepremiera, ministra aktywów państwowych, Artura Sobonia, wiceministra aktywów państwowych i Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej, z pracownikami Kopalni i Elektrowni Turów.

„Podtrzymujemy deklarację, że nie ma mowy o zamknięciu Kopalni Turów. Zarówno strona rządowa, jak i PGE robiła dotychczas wszystko, aby ten spór ze stroną czeską zakończyć. Zamknięcie kompleksu Turów miałoby katastrofalne skutki społeczne i gospodarcze. Podjęliśmy rozmowy ze stroną czeską na różnych poziomach, aby rozwiązać te sporne kwestie, dotyczące odziaływania kopalni na otoczenie. Dzięki temu został wypracowany pełen zestaw działań, które będą podstawą umowy dwustronnej kończącej ten spór” – mówi Jacek Sasin, wicepremier, minister aktywów państwowych.

„Zapewniam, że pracownicy Kompleksu Energetycznego Turów mogą być spokojni. Kopalnia w  Turowie pracuje i będzie dalej pracować. Ani przez chwilę nie zakładaliśmy innego scenariusza. Posiadamy ważną, legalnie wydaną koncesję, na podstawie której prowadzimy i będziemy prowadzić wydobycie. Spełniliśmy wszystkie warunki potrzebne do otrzymania koncesji, jak również zobowiązania, ustalone w trakcie konsultacji transgranicznych ze stroną czeską” – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

„We wrześniu kończymy budowę prewencyjnego ekranu chroniącego wody gruntowe na granicy kopalni. Dodatkowo zgodnie z trwającymi rozmowami planujemy budowę wału ziemnego, który będzie zabezpieczał czeską stronę przed pyłami z kopalni. W ostatnich latach kopalnia zrealizowała inwestycje minimalizujące wpływ odkrywki na środowisko o łącznej wartości około 90 mln zł” – dodaje Wojciech Dąbrowski.

Kompleks energetyczny Turów zapewnia stabilne dostawy energii do 3,7 mln polskich gospodarstw domowych, co stanowi do 7 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Kopalnia Turów działa z poszanowaniem środowiska naturalnego i od wielu lat realizuje projekty, minimalizujące wpływ na otaczające ją tereny. 

Do tej pory zrealizowano wiele projektów inwestycyjnych z myślą o mieszkańcach regionu, jak chociażby: budowa ekranów akustycznych oraz instalacji do zraszania ciągów węglowych, czy też wymiana krążników na taśmociągach na krążniki cichobieżne. Sprawiają one, że kopalnia Turów jest dobrym sąsiadem dla lokalnych społeczności – zarówno polskiej oraz czeskiej, jak i niemieckiej. 

„W bliskim otoczeniu Turowa funkcjonuje 9 kopalni odkrywkowych węgla brunatnego – 5 na terenie Czech, 4 w Niemczech. Zamierzamy jako PGE zaprosić operatorów tych kopalń do współpracy na rzecz sprawiedliwej transformacji, ale także w obszarze minimalizowania wpływu działalności wydobywczej na otoczenie. Prowadzone obecnie rozmowy są dobrą podstawą do takiej współpracy transgranicznej w ramach euroregionu <<Nysa>>” – mówi prezes zarządu PGE, Wojciech Dąbrowski.

Źródło: PGE

« 1 »

reklama

reklama

reklama