Akcja ratownicza w Kopalni Pniówek została przerwana ze względu na bezpieczeństwo ratowników. Nie udało się odnaleźć ostatniego zaginionego górnika – poinformował w środę wieczorem rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy kopalnia, Tomasz Siemieniec.
Po spenetrowaniu 185 metrów ściany N-6 ratownikom nie udało się odnaleźć ostatniego poszukiwanego górnika.
„Ratownicy z każdym metrem postępu pracowali w coraz trudniejszych warunkach klimatycznych. Kierownik akcji, po konsultacji z poszerzonym zespołem sztabu akcji, podjął decyzję o przerwaniu akcji ratowniczej ze względu na bezpieczeństwo ratowników” – przekazał Siemieniec.
Kierownictwo kopalni zdecydowało o powrocie do drugiego zaplanowanego rozwiązania w planie akcji, czyli zatamowania rejonu ściany i wykonania przecinki z pochylni N-9 bezpośrednio do ściany N-6 w miejsce prawdopodobnego przebywania zaginionego górnika.
„Drążenie przecinki oraz przygotowanie do kolejnej akcji ratowniczej może potrwać około miesiąca” – dodał rzecznik.
W środę rano ratownikom udało się odnaleźć ciało szóstego z zaginionych w ubiegłorocznej katastrofie górników.
Odnalezione zwłoki przetransportowano do zakładu medycyny sądowej. Rozpoczął się też proces identyfikacji. To członkowie zastępu ratowniczego, który po pierwszym wybuchu metanu szedł z pomocą poszkodowanym górnikom. Wówczas metan wybuchł po raz kolejny.
20 kwietnia zeszłego roku w wyniku serii wybuchów metanu życie w kopalni Pniówek straciło 16 górników i ratowników górniczych, którzy po pierwszym wybuchu ruszyli z pomocą poszkodowanym. Siedmiu z nich pozostało za tamami, które po katastrofie odgrodziły rejon pożaru od pozostałych wyrobisk.
Aby dotrzeć do zaginionych, trzeba było wydrążyć nowy, niespełna 350-metrowy chodnik, równoległy do otamowanej ściany wydobywczej. Prace trwały kilka miesięcy. W sobotę ratownicy przebili się w rejon katastrofy i rozpoczęli jego penetrację, w poniedziałek nad ranem odnajdując ciała pięciu z siedmiu górników.(PAP)
autorka: Julia Szymańska
Zamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.