Federalne ministerstwo współpracy gospodarczej jest na liście darczyńców organizacji, która wspiera polski proaborcyjny fundusz – podaje „Gazeta Polska”. Z kolei fundusz ten przekazywał środki m.in. grupie zakłócającej publiczny różaniec w intencji powstrzymania aborcji.
Tygodnik opisuje źródła finansowania organizacji promujących w Polsce aborcję. Jak podaje, Aborcyjny Dream Team, który zapowiada utworzenie w Warszawie „przychodni aborcyjnej”, chwali się poparciem International Planned Parenthood Federation (IPPF). Planned Parenthood to najbardziej znana amerykańska organizacja promująca zabijanie poczętych dzieci i prowadząca zakłady aborcyjne. Jej hojnymi darczyńcami są m.in. miliarderka Melinda Gates, Fundacja Forda. Ogromne środki na IPPF wykładają też poszczególne stany USA oraz federalne władze, zwykle wtedy, kiedy u władzy są Demokraci.
Kasa na rozróbę
„Choć aktywistki zapewniają, że nie czerpią zysków ze swojej działalności, to ADT, oprócz wyjazdów, poleca kupno specjalnego zestawu środków aborcyjnych, który zawiera kilka tabletek mifepristonu oraz mizoprostolu za cenę około 350 zł” – pisze „GP”. Jak dodaje, lek zawierający mizoprostol można dostać w aptekach za kilkakrotnie niższą cenę.
„ADT otrzymywał granty m.in. od Funduszu Feministycznego FemFund – dodaje tygodnik. – Organizacja wydała poradnik dla prostytutek, w którym znalazły się wskazówki, jak przyciągnąć i zadowolić klientów, gdzie najlepiej szukać «pracodawców», a także co zrobić, gdy zostanie się złapanym na posiadaniu narkotyków. Jak poinformował niedawno FemFund, aż 124 organizacje ubiegały się w tym roku o granty z tego funduszu. Pieniądze są przeznaczone dla organizacji feministycznych oraz LGBT. Wyłoniono 13 organizacji, które przeszły do kolejnego etapu, wśród nich znalazł się m.in. ADT. Wszystkie mają szansę otrzymać granty w wysokości 80 tys. zł. W sumie w 2025 roku FemFund planuje przeznaczyć blisko pół miliona zł na feminizm. Sam FemFund wielokrotnie angażował się w promowanie postulatów proaborcyjnych. Sfinansował m.in. realizację podcastu na YouTube o dekryminalizacji aborcji, który pojawił się na kanale «Legalna aborcja». Występowały w nim m.in. aktywistki ADT”.
FemFund podaje, że wspiera finansowo m.in. poznański Kolektyw PyRa, anarchistyczną organizację, która zakłócała publiczny różaniec w intencji zatrzymania aborcji.
Ojro od państwowego sponsora
Fundusz wspierany jest przez blisko 30 podmiotów z całego świata, nie tylko prywatnych.
„FemFund w sprawozdaniu finansowym za 2023 rok wymienił m.in. podmioty amerykańskie oraz Open Society Foundations założoną przez miliardera George’a Sorosa. Na dzień 31 grudnia 2023 roku fundusz posiadał do wykorzystania dotację w kwocie ponad 900 tys. zł z grantu sieci Sorosa. Kwota przychodów pochodzących głównie od podmiotów zagranicznych na koniec zeszłego roku wyniosła ponad 5 mln zł. Kwota kosztów działalności statutowej nieodpłatnej była niewiele niższa. Koszty ogólnego zarządu wyniosły blisko 170 tys. zł. Fundusz osiągnął zysk w wysokości nieco ponad 20 tys. zł” – wylicza „GP”.
Wśród instytucji wspierających FemFund wymieniono m.in. Medico International. To niemiecka fundacja z siedzibą we Frankfurcie nad Menem, która ma zajmować się promocją prawa człowieka do zdrowia w Afryce, Azji i Ameryce Południowej. Miała ona przekazać blisko 386 tys. zł działającemu w Polsce funduszowi. Sama jest finansowana m.in. przez dwa niemieckie ministerstwa: spraw zagranicznych oraz współpracy gospodarczej i rozwoju. Berliński MSZ, jak podaje Medico International, wspiera podmioty społeczeństwa obywatelskiego. Z kolei resort współpracy gospodarczej, zajmujący się określaniem kierunku niemieckiej polityki rozwoju, wspiera różne działalności związane z medycyną.
Źródło: niezalezna.pl