Planned Parenthood dostaje miliardowe dotacje od państwa, a milionowe kwoty przeznaczne są na finansowanie aborcji za granicą - wynika z raportu rządowego Biura Obrachunkowego.
O dane na temat finansowania organizacji aborcyjnych wnioskowało 142 republikańskich kongresmenów. Z raportu GAO, czyli państwowego Biura Obrachunkowego wynika, że koncerny aborcyjne dostają pokaźne kwoty. W latach 2019-2021 takie firmy dostały łącznie 1,89 mld dol. w postaci dotacji, umów na świadczenie programów medycznych i pożyczek, które łatwo mogą być umarzane. Pieniędze trafiły do amerykańskiej Planned Parenthood, MSI Reproductive Choices i co najmniej czterech placówek pozbawiających życia nienarodzone dzieci. Największa kwota znalazła się na kontach Planned Parenthood. To 1,78 mld dol. Z tej kwoty większość - 1,54 mld dol. - stanowiły kontrakty na realizację państwowych świadczeń medycznych, a 148 mln dol. wyniosły granty.
Choć większość Amerykanów sprzeciwia się finansowaniu aborcji za granicą, administracja prezydenta Joe Bidena przekazała 2,03 mln dol. Międzynarodowej Federacji Planned Parenthood i 1,35 mln dol. organizacji MSI Reproductive Choices, wcześniej znanej jako Marie Stopes International. W 2022 r. międzynarodowe Planned Parenthood poinformowało, że zapewniło 5 milionów „usług związanych z aborcją”, a do Marie Stopes miało 4,7 miliona „klientów, do których udało się dotrzeć dzięki bezpiecznej aborcji lub opiece poaborcyjnej”.
Źródła: lifenews.com, gao.gov