„Chodzi o zniszczenie młodego człowieka”. W Krakowie protest przeciw deprawującym lekcjom

Chcemy decydować o swoich dzieciach. Nie pozwolimy, żeby nam dzieci były odbierane przez państwo, ministerstwo – mówiła była małopolska kurator oświaty Barbara Nowak podczas demonstracji na krakowskim rynku. Kraków jest kolejnym miastem, w którym protestowano pod hasłem „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji!”.

Tłum ludzi i morze biało-czerwonych flag – tak wyglądał dziś rynek Krakowa, gdzie zebrali się rodzice i nauczyciele protestujący przeciwko szkodliwym zmianom w szkolnictwie. Głównym powodem protestu było forsowanie przez Ministerstwo Edukacji przedmiotu nazwanego edukacją zdrowotną. Jego częścią są zajęcia na temat seksu przedstawionego w bardzo permisywny sposób.

„Nie zgadzamy się z tym, co w tej chwili dzieje się w planach ministerstwa, które możemy już nazwać ministerstwem likwidacji edukacji i które bardzo konsekwentnie wprowadza plan ogłupiania polskich dzieci i deprawowania polskich dzieci” – powiedziała PAP Barbara Nowak była małopolska kurator oświaty, obecnie radna województwa małopolskiego.

Bezprecedensowy atak

Nowak wyliczyła takie działania resortu Barbary Nowackiej, jak ograniczenie liczby lekcji religii, brak zadań domowych, ograniczenie o ponad 20 proc. zakresu tematycznego „we wszystkich 18 przedmiotach”.

„A teraz jest kwestia uderzenia w moralność, w zdobycze wartości cywilizacji chrześcijańskiej, czyli deprawowanie dzieci w sposób zamierzony, celowy poprzez wprowadzanie permisywnej edukacji seksualnej, która ma być obowiązkowa” – powiedziała Barbara Nowak przypominając, że przedmiot wychowanie do życia w rodzinie nie był obowiązkowy.

Jak dodała, nazwa „edukacja zdrowotna” jest mylna.

„Tak naprawdę nie chodzi o zdrowie dzieci. Na pewno w tym komponencie, o którym my mówimy. Chodzi o zniszczenie młodego człowieka właśnie popychając go do dowolnej i szybkiej inicjacji seksualnej w oderwaniu od miłości” – tłumaczyła. I dodała:

„W Krakowie wychodzimy i mówimy, że właśnie chcemy i życzymy sobie uszanowania podstawowych konstytucyjnych praw rodziców. Chcemy my decydować o swoich dzieciach. Nie pozwolimy, żeby nam dzieci były odbierane przez państwo, ministerstwo”.

Podczas demonstracji głos zabrał także dziennikarz Witold Gadowski, który przestrzegł przed „niszczeniem i odczłowieczaniem naszych dzieci”. Z kolei Sławomir Skiba, wiceprezes Stowarzyszenia im. Piotra Skargi nazwał działania ministerstwa „bezprecedensowym ataku na rodzinę”.

Fala idzie przez Polskę

Demonstrację w obronie polskiej szkoły w Krakowie zorganizowały: Koalicja Na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi, Małopolski Bunt, Stowarzyszenie Rodzice Chronią Dzieci, Instytut Myśli Pro Life, Młodzież Wszechpolska oraz Bractwo Przedmurza.

Podobne protesty odbyły się już w innych miastach, m.in. w Warszawie, Szczecinie, Rzeszowie, Rabce-Zdroju i Nowym Targu. Równolegle z manifestacją w Krakowie planowana była demonstracja w Radomiu.

Źródła: PAP, dziennikpolski24.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama