„Polskie i sojusznicze środki obserwowały radiolokacyjnie kilkanaście obiektów, a wobec tych mogących stanowić zagrożenie Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzje o ich neutralizacji” – napisało w serwisie X dowództwo wojska. Na działania Rosji zareagowało lotnictwo Polski i Holandii.
Uszkodzony dron został znaleziony na polu w miejscowości Czosnówka niedaleko Białej Podlaskiej – podała lubelska policja. Nie ma osób poszkodowanych. Według medialnych doniesień, drugi obiekt miał po zestrzeleniu spaść w miejscowości Jarosławiec w powiecie zamojskim.
DORSZ podaje, że atak miał bezprecedensową skalę. Wojsko śledziło „kilkanaście obiektów”.
„Polskie i sojusznicze środki obserwowały radiolokacyjnie kilkanaście obiektów, a wobec tych mogących stanowić zagrożenie Dowódca Operacyjny RSZ podjął decyzje o ich neutralizacji. Część dronów, które wtargnęły w naszą przestrzeń powietrzną została zestrzelona. Trwają poszukiwania i lokalizacja miejsc możliwych upadków tych obiektów”
– czytamy w komunikacie.
❗️W wyniku dzisiejszego ataku Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy doszło do bezprecedensowego w skali naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty typu dron. Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli.
— Dowództwo Operacyjne RSZ (@DowOperSZ) September 10, 2025
Na… pic.twitter.com/w9ygKlRh8V
Samoloty wracają do baz
„W wyniku dzisiejszego ataku Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy doszło do bezprecedensowego w skali naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty typu dron. Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli” – dodało dowództwo wojska, informując, że wszczęto polskie i sojusznicze siły pozostają w gotowości do działania.
Krótko przed godz. 8:00 zakończyła się operacja lotnicza. Jak podało DORSZ, brali w niej udział Polacy i Holendrzy.
Teren niezabudowany
Rzecznik lubelskiej policji podinsp. Andrzej Fijołek poinformował PAP, że o godz. 5.40 w miejscowości Czosnówka (pow. bialski) policjanci potwierdzili odnalezienie uszkodzonego drona. – Zgłoszenie wpłynęło od mieszkańców. Nie ma osób poszkodowanych. Powiadomiliśmy odpowiednie służby. Trwają czynności – dodał.
Według nieoficjalnych ustaleń PAP maszyna spadła na pole, w terenie niezabudowanym.
Z komunikatu lubelskiej policji wynika, że w związku sytuacją naruszenia przestrzeni powietrznej Komendant Wojewódzki Policji w Lublinie ogłosił alarm dla wszystkich policjantów garnizonu lubelskiego.
W komendzie policji w Lublinie trwa posiedzenie sztabu z udziałem m.in. wojewody Lubelskiego Krzysztofa Komorskiego.
Rzecznik zapytany czy na policję trafiają inne zgłoszenia od mieszkańców woj. lubelskiego dotyczące fragmentów dronów odparł, że „wszystkie informacje sprawdzamy i na wszystkie zgłoszenie reagujemy”. (PAP)
Źródło: