Zdaniem Gorana Andrijanicia, felietonisty portalu wpolityce.pl, w świadomość potrzeby obrony życia w chorwackim społeczeństwie jest z roku na rok coraz większa. „Konieczność ograniczenia aborcji jest tylko kwestią czasu” – zauważa.
Publicysta i komentator portalu wpolityce.pl przypomina, że Marsz dla Życia (Hod za život) odbywa się w Chorwacji od 2016 roku, a jego uczestnicy przechodzą przez chorwackie miasta, aby wysłać przesłanie o potrzebie ochrony życia. W tym roku największy pochód pro-life odbył się w Zagrzebiu i zgromadził 10 tys. uczestników.
„Przypomnijmy, w Chorwacji obowiązuje ustawa, uchwalona jeszcze w czasach komunistycznych, która legalizuje aborcję na żądanie. Cykliczna organizacja Marszy dla Życia pokazuje, że świadomość potrzeby zmiany tego prawa powoli, ale systematycznie dojrzewa w Chorwacji. Świadczy o tym również fakt, że ruch pro-life w tym kraju z roku na rok przybiera na sile” – pisze Goran Andrijanić.
Autor przytacza również relację z pierwszego Marszu dla Życia (który odbył się w czerwcu 2016 r. w Zagrzebiu), zamieszczoną w portalu, dla którego wówczas pracował.
„To, co wydarzyło się dzisiaj w Zagrzebiu, na zawsze zmieni Chorwację. Wszyscy, którzy tam byli, dobrze o tym wiedzą. Jego uczestnicy nie są osamotnieni w swoim pragnieniu ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Nie są osamotnieni w nie zgadzaniu się na „kulturę śmierci”, jak nazywał ją św. Jan Paweł II. Nie są osamotnieni w swojej solidarności z najsłabszymi i najbardziej bezbronnymi, wobec których to społeczeństwo nieustannie dopuszcza przemoc”.
W ocenie publicysty, od tego czasu wiele się zmieniło w chorwackim społeczeństwie. „Świadomość potrzeby obrony życia nienarodzonych jest coraz silniejsza. Wskazuje na to również fakt, że w jednym z największych szpitali w Zagrzebiu – Sveti Duch, którego oddział ginekologiczny cieszy się dużym szacunkiem, wszyscy lekarze odmawiają wykonywania aborcji ze względu na klauzulę sumienia. Wielu analityków uważa, że to tylko kwestia czasu, kiedy w Chorwacji powstanie siła polityczna, która jednoznacznie podniesie kwestię konieczności ograniczenia aborcji” – zauważa.
źródło: wpolityce.pl