Złożono pierwsze pozwy o odszkodowania dla polskich ofiar II wojny światowej. Pozwanymi są dwa niemieckie koncerny

We wtorek do Sądu Okręgowego w Krakowie wpłynęły dwa pozwy przeciwko dwóm niemieckim koncernom współpracującym ze zbrodniczym system III Rzeczy – poinformowała adwokat dr Monika Brzozowska-Pasieka, prezes Fundacji Odszkodowań Wojennych Obrońcy – Obrońcom.

We wtorek w Centrum Prasowym PAP odbyła się konferencja prasowa Fundacji Odszkodowań Wojennych Obrońcy – Obrońcom. W jej trakcie adwokat dr Monika Brzozowska-Pasieka, prezes fundacji Obrońcy-Obrońcom oraz radca prawny Jerzy Pasieka poinformowali, że w imieniu polskich ofiar II wojny światowej fundacja złożyła w Sądzie Okręgowym w Krakowie dwa pozwy przeciwko dwóm niemieckim koncernom, a powodami są spadkobiercy ofiar II wojny światowej – Polaków, w tym żydowskiego pochodzenia.

Pierwszy z pozwów to pozew rodziny Leopolda Wellisza – polskiego finansisty, przemysłowca i patrioty, który z powodu swoich żydowskich korzeni musiał uciekać przed niemieckimi represjami; jego brat Karol Wellisch został zamordowany przez Niemców. Z powództwem wystąpili wnukowie Leopolda Wellisz – Krzysztof Wellisz, Tadeusz Wellisz oraz Michael Tremmer. Pozwanymi w sprawie jest natomiast Firma Henschel GmBH – następca prawny firmy Henschel und Sohn. W czasie II wojny światowej firma ta przejęła, nadzorowała oraz korzystała z zasobów polskiej firmy Fablok, której współtwórcą i największym udziałowcem był właśnie Leopold Wellisz. Powodowie domagają się kwoty siedemnastu milionów trzysta pięćdziesięciu trzech tysięcy pięćset dwudziestu ośmiu złotych i 86 groszy oraz przeproszenia za naruszenie ich dóbr osobistych. Powodów reprezentują i sprawę prowadzą – pro publico bono – prawnicy zrzeszeni wokół Fundacji Odszkodowań Wojennych Obrońcy – Obrońcom.

Natomiast drugi z pozwów to pozew córki Tadeusza Śledzińskiego – polskiego inżyniera, wieloletniego pracownika i dyrektora w Zakładach Azotowych w Tarnowie. Aresztowany w 1940 r., Śledziński spędził 5 lat w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz – Birkenau. W obozie pracował przymusowo dla niemieckiego przedsiębiorstwa IG Farben założonego i współtworzonego przez firmę Bayer (obecnie Bayer AG).

Córka ofiary domaga się od firmy Bayer AG z siedzibą w Leverkusen kwoty miliona siedmiuset ośmiu tysięcy siedemdziesięciu sześciu złotych. Powódkę również reprezentują – pro publico bono – prawnicy z Fundacji Odszkodowań Wojennych Obrońcy – Obrońcom.

„Firma Bayer współtworzyła IG Farben. Prezes tej firmy, a także członkowie zarządu brali aktywny udział w eksperymentach medycznych oraz w wykorzystywaniu przymusowej pracy robotników w Auschwitz – Birkenau. Część członów zarządu IG Farben, w tym prezes, zostało skazanych w procesach norymberskich” – powiedziała adwokat dr Monika Brzozowska-Pasieka, prezes fundacji Obrońcy-Obrońcom.

Łączna kwota w tych dwóch sprawach, której ofiary domagają się od niemieckich koncernów, to prawie dziewiętnaście milionów złotych.

Jak podkreślono w czasie konferencji, pozwy składane przez Fundację Obrońcy – Obrońcom są precedensowe. W dotychczasowej praktyce ofiary II wojny światowej lub ich spadkobiercy, występowali przeciwko państwu niemieckiemu, które z kolei powoływało się na swój immunitet. W tym przypadku – pozwane koncerny niemieckie, które wspierały niemieckie zbrodnie, np. korzystały z pracy przymusowej więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych.

„Do tych procesów przygotowaliśmy się wiele miesięcy, jeśli nie powiedzieć lat. To była ogromna praca oparta na analizie prawnej, której dokonywaliśmy w Stanach Zjednoczonych, Grecji, Włoszech Serbii” – zaznaczył radca prawny Jerzy Pasieka. Poinformował, że „kolejne procesy są przygotowywane i będą składane do sądu”.

„Temat odszkodowań od dłuższego czasu funkcjonuje w obiegu społecznym, natomiast to dotyczy głównie relacja państwo-państwo, czyli Polska-Niemcy, i to raczej w ujęciu reparacji. My natomiast chcemy podjeść do tego od zupełnie innej strony, czyli od strice cywilnych pozstępowań” – zaznaczył.

W czasie konferencji zwrócono także uwagę na problemy polskich ofiar II wojny światowej z dochodzeniem odszkodowań. Problemem jest nie tylko niechęć wobec uregulowania tych kwestii, ale również immunitet państwa, na który – w podobnych procesach we Włoszech i w Grecji – powoływała się Republika Niemiecka. W dotychczasowych działaniach w Europie niemieckie koncerny nie były pozywane – w Serbii, Grecji, Francji czy Włoszech pozwanym było państwo niemieckie.

Fundacja Odszkodowań Wojennych Obrońcy – Obrońcom powstała w celu pomocy ofiarom wszelkich konfliktów zbrojnych. Dotyczy to zarówno przeszłości, jak i obecnie trwających konfliktów na świecie. Prawnicy tej fundacji to eksperci – zarówno praktycy (adwokaci, radcowie prawni czy notariusze), jak i teoretycy (profesorowie, doktorzy nauk prawnych). Ideą prawników skupionych wokół Fundacji jest stworzenie prostych, jednoznacznych przepisów dla ofiar konfliktów zbrojnych w ich walce o odszkodowania za straty wojenne, których doznali wskutek działań zbrojnych.

Dotychczasowa praktyka pokazuje bowiem, że ofiary konfliktów/wojen czy stanów wojennych są świadkami w procesach karnych. Natomiast w sprawach cywilnych brakuje przepisów i procedur wskazujących, w jaki sposób każdy człowiek, którego majątek/mienie zostało zniszczone, zrabowane lub uszczuplone może dochodzić odszkodowania.

„Dalekosiężne nasze działania są związane m.in. z utworzeniem procedur, które pozwoliłyby ofiarom wszelkich konfliktów zbrojnych dochodzić odszkodowań” – powiedziała dr Monika Brzozowska-Pasieka.

Prawnicy Fundacji Odszkodowań Wojennych Obrońcy – Obrońcom prowadzą sprawy pro publico bono.

Logo PAPZamieszczone na stronach internetowych portalu https://opoka.org.pl/ i https://opoka.news materiały sygnowane skrótem „PAP" stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Fundację Opoka na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama