Św. Jacek na wielkim stepie. „Relikwia jest podwójna”

Szczuczyńsk to dawne miejsce zsyłek, a dziś centrum turystyczne. Tamtejszy dom rekolekcyjny dostanie relikwie św. Jacka.

Święty, który był zakochany w Eucharystii, a na obrazach przedstawiany jest z monstrancją w rękach wpisuje się w pobożność kazachskich katolików – podkreśla ks. Dawid Sładek posługujący w Kazachstanie.

„Abp Tomasz Peta (z Astany) kładzie duży nacisk na adorację – mówi Opoce ks. Sładek. – Modlitwa przed Najświętszym Sakramentem odbywa się przed każdą Mszą św. w Oziornoje, a w katedrze w Astanie jest wieczna adoracja. Raz na miesiąc przyjeżdżamy tam z moją parafią na całą noc”.

Pomysł sprowadzenia relikwii św. Jacka do Kazachstanu postał podczas wizyty w tym kraju ks. Arkadiusza Noconia z Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Postanowiono umieścić relikwie w domu rekolekcyjnym „Fides et ratio” w Szczucińsku. To turystyczny region odwiedzany przez Kazachów z całego kraju. Mieszkają tu potomkowie zesłańców, a miejscową parafię prowadzą polscy księża, którzy starają się zbudować kaplicę w pobliskim Barabaju.

Znalazł się sponsor relikwiarza, Zbigniew Borkowski. To autor portalu poświęconego św. Jackowi i mającemu już 4 mln odsłon. Obraz świętego namalował Eugeniusz Duda z Rudy Śląskiej. Uroczyste przekazanie relikwii odbyło się w sanktuarium w Kamieniu Śląskim, miejscu urodzin św. Jacka.

Dokument potwierdzający autentyczność relikwii podpisany jest przez kard. Karola Wojtyłę.

„Relikwia jest podwójna” – cieszy się ks. Sładek.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama