Coraz więcej stanów USA żąda prawdziwej weryfikacji wieku na stronach z pornografią. Czy polskie władze dostrzegą problem i wreszcie potraktują go poważnie, czy raczej będzie u nas nadal „wolna amerykanka”?
Temat ten był przez wiele lat zaniedbany. Uważano, że nie da się blokować dostępu do treści pornograficznych w Internecie, nie naruszając prywatności użytkowników. Jednakże dzięki rozwojowi technologicznemu, jest to dziś możliwe. Można już zobaczyć, jak to działa w piętnastu stanach USA, gdzie ustawy narzucające serwisom z takimi treściami weszły w życie w 2023 lub 2024 roku.
W czterech innych stanach, stosowne ustawy zostały też przyjęte i mają wejść w życie w przyszłym roku, a jeszcze więcej stanów przymierza się do tego, co rodzi dyskusję, aby taki wymóg wpisać do prawa federalnego. Luizjana utorowała drogę takim działaniom dzięki ustawie przyjętej w 2022, która weszła w życie 1 stycznia 2023 r..
Dla porównania, w Europie podobne prawo zostało przyjęte na razie tylko we Francji, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Po naszej stronie Atlantyku również stało się to w 2023 i 2024 roku.
W Polsce do połowy grudnia trwać będzie zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, który, jeśli trafi i zostanie przyjęty przez Sejm i Senat, wprowadzi obowiązek skutecznej weryfikacji wieku. Jest więc szansa, że Polska dołączy do europejskiej czołówki już w przyszłym roku.
Warto przy tym zauważyć, że krajowe lub stanowe blokady można omijać, korzystając z serwera VPN, choć takie usługi z opcją wyboru konkretnych krajów, przez które możemy przeglądać Internet, są zwykle płatne. Z tego powodu właśnie, im więcej krajów przyjmie takie prawo, tym trudniej będzie łamać mechanizmy weryfikacji. To też powód, dla którego w Ameryce trwa debata, czy należałoby podobne restrykcje wprowadzić na szczeblu federalnym. Podobnie jest w Europie, gdzie takie dyskusje mają miejsce na szczeblu Unii Europejskiej. Nie wiadomo jednak, czy na dzień dzisiejszy jest szansa na to, aby znalazła się w Unii wystarczająca większość, aby wprowadzić naprawdę skuteczne mechanizmy weryfikacji wieku. Dlatego też, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, póki co pojawia się możliwość, aby na poziomie krajowym polepszyć sytuację.
Nawet jeśli istnieje możliwość omijania krajowych blokad serwisów udostępniających dzieciom i młodzieży treści pornograficzne, warto takie restrykcje wprowadzać, bo znacząco utrudniają korzystanie z serwisów pornograficznym dzieciom i młodzieży. A w dzisiejszych czasach narażeni są oni na kontakt z bardzo ostrą pornografią, przedstawiającą niezwykle perwersyjne zachowania seksualne, pełne przemocy i poniżania drugiego człowieka.
Jeśli chodzi o Stany Zjednoczone, badanie Common Sense opublikowane w 2022 r. pod tytułem „Teens and Pornography” pokazało, że przy powszechnej dostępności pornografii online, średnia wieku dzieci, które pierwszy raz stykają się z pornografią wynosi 12 lat (w Polsce jest to niecałe 11 lat wg badania NASK opublikowanego w tym samym roku). To oczywiście średnia i jak pokazuje amerykańskie badanie, aż 15% dzieci amerykańskich styka się z pornografią w Internecie zanim ukończy 10 lat. Co więcej, badanie Common Sense pokazuje, że wśród nastolatków identyfikujących się ze społecznością „LGBTQ+” odsetek tych, którzy przyznają się do oglądania pornografii sięga 66%, wobec 39% wśród tych deklarujących skłonności heteroseksualne. Ponadto, 44% nastolatków przyznaje się do celowego oglądania pornografii, podczas gdy 58% twierdzi, że zdarzyło im się trafić przypadkowo na takie treści w Internecie. Wśród tych 44% nastolatków, którzy przyznawali się do celowego oglądania treści pornograficznych, 71% powiedziało ankieterom, że oglądało pornografię co najmniej raz w ostatnich 7 dniach. W przedziale wiekowym 12-14 lat, odsetek ten sięgał nawet 75%. Choć do regularnego oglądania pornografii w tej ankiecie przyznało się „tylko” 59% tych, co mówili, że na pornografię online trafili celowo. Oznacza to, że jedna czwarta dzieci i nastolatków w przedziale wiekowym 10-17 lat w Ameryce regularnie ogląda pornografię – podobnie zresztą jak w Polsce.
Pornografia jest szkodliwa dla wszystkich, ale szczególnie dla dzieci i młodzieży
Jak można przeczytać na portalu Amerykańskiego Kolegium Pediatrów (American College of Pediatricians) w artykule pod tytułem „Wpływ pornografii na dzieci”:
„Dostępność i korzystanie z pornografii stało się niemal wszechobecne wśród dorosłych i nastolatków. Konsumpcja pornografii wiąże się z wieloma negatywnymi, emocjonalnymi, psychologicznymi, socjologicznymi i fizycznymi skutkami zdrowotnymi. Obejmują one zwiększone wskaźniki depresji, lęku, zachowań agresywnych, młodszego wieku debiutu seksualnego, rozwiązłości seksualnej, zwiększonego ryzyka ciąży nastolatek, wykorzystywania seksualnego dzieci, handlu seksualnego i zniekształconego obrazu relacji między mężczyznami i kobietami. W przypadku dorosłych pornografia skutkuje zwiększonym prawdopodobieństwem rozwodu, co jest również szkodliwe dla dzieci. American College of Pediatricians wzywa pracowników służby zdrowia do informowania pacjentów i ich rodzin o zagrożeniach związanych z korzystaniem z pornografii oraz do oferowania zasobów zarówno w celu ochrony dzieci przed oglądaniem pornografii, jak i leczenia osób cierpiących z powodu jej negatywnych skutków.”
Dlatego też w USA obowiązek prawdziwej i skutecznej weryfikacji wieku wprowadziły już w życie Alabama, Arkansas, Idaho, Indiana, Kansas, Kentucky, Karolina Północna, Luizjana, Missisipi, Montana, Nebraska, Oklahoma, Teksas, Utah, Wirginia, a w przyszłym roku takie prawo ma wejść w życie na Florydzie, w Georgii, w Karolinie Południowej i w Tennessee. Choć przeważają tu stany rządzone przez Republikanów, nie można mówić, że chęć chronienia dzieci przed dostępem do pornografii jest jedynie postulatem tej prawicowej, „purytańskiej” Ameryki. Nawet w ultralewicowej Kalifornii trwają prace nad takim ustawodawstwem. Zresztą, na prawicy też można słyszeć głosy, jakoby narzucanie obowiązku prawdziwej weryfikacji wieku było zamachem na wolność słowa i zagrożeniem dla życia prywatnego obywateli.
Jak to działa w Luizjanie?
Skoro takie prawo jako pierwsze weszło w życie w stanie Luizjana, warto przypatrzeć się, jak ono w rzeczywistości działa. Trzeba po pierwsze powiedzieć, że w przypadku Luizjany, obowiązek weryfikacji wieku każdego użytkownika w momencie, kiedy próbuje otwierać stronę internetową, dotyczy wszystkich serwisów zawierających co najmniej jedną trzecią treści szkodliwych dla osób małoletnich. Pod tą definicją mieszczą się m.in. wszystkie treści o charakterze pornograficznym. Inną specyfiką tego stanu jest to, że prawo Luizjany daje każdej osobie poszkodowanej (np. rodzicom dzieci, które natrafiłyby na takie treści) prawo do pozwania właściciela serwisu bez prawdziwej weryfikacji wieku. W realiach amerykańskich, nawet tylko niewielka liczba pozwów sądowych może szybko doprowadzić przedsiębiorcę do ruiny.
Anonimowa weryfikacja wieku przez podmiot trzeci
Weryfikacja wieku użytkowników łączących się z terenu Luizjany musi bazować na dokumencie tożsamości lub na „danych transakcyjnych” osoby (np. dane z karty bankowej lub dane z historii transakcji typu kredyty czy inne). Przykładowo, jeden z większych portali pornograficznych korzysta z usług serwisu LA Wallets, który posługuje się elektronicznymi prawami jazdy stanu Luizjana, aby zapewnić skuteczną lecz anonimową weryfikację wieku swoich użytkowników. Anonimowość jest zapewniona tym, że LA Wallets nie ujawnia celu weryfikacji wieku, wysyłając kwerendy do bazy elektronicznych praw jazdy (dana kwerenda nie musi być związana z chęcią wejścia na stronę zawierającą treści pornograficzne, gdyż LA Wallets generuje kwerendy w różnych celach) i nie zachowuje danych uzyskanych w procedurze weryfikacji wieku. Internauta musi zatem przejść tę samą weryfikację za każdym razem, gdy chce korzystać z serwisu zawierającego pornografię.
Z sąsiedniego Teksasu ten sam portal wycofał się, blokując dostęp dla wszystkich użytkowników z adresem IP w tym stanie, po tym, jak prokurator generalny wszczął postępowanie sądowe z powodu braku skutecznej weryfikacji wieku na jego stronach. „Zamiast przestrzegać prawa Teksasu wymagającego od dostawców obscenicznych materiałów seksualnych wprowadzenia systemów weryfikacji wieku, firma ta natychmiast prezentuje nieletnim, którzy uzyskują dostęp do jej witryn internetowych, treści pornograficzne” – zarzucił właścicielom tego znanego portalu prokurator generalny Teksasu w komunikacie prasowym zapowiadającym pozew.
Co z Polską?
W Polsce istnieje szansa wprowadzenia stosownych przepisów ograniczających możliwość korzystania z serwisów pornograficznych przez osoby małoletnie. Ma temu służyć obywatelski projekt Ustawy o ochronie małoletnich przed treściami pornograficznymi w Internecie oraz o zmianie ustawy Prawo telekomunikacyjne. Szczegóły akcji, projekt ustawy i formularze do zbierania podpisów można znaleźć na stronie StopNarokotykowiPornografii.pl.
Źródło: KAI