Katolicka eksplozja. W amerykańskiej diecezji błyskawicznie przybywa kapłanów

W diecezji Columbus w USA w ciągu dwóch i pół roku liczba kandydatów do kapłaństwa wzrosła z 17 do 40 osób. Diecezja wysyła seminarzystów i księży na studia do Rzymu. Liczba katolików wzrosła w ciągu dwóch lat niemal dwukrotnie.

W kwietniu 2022 r. biskupem diecezji został Earl Fernandes. Podczas uroczystości święceń, Fernandes powiedział zgromadzonym, że w tej diecezji jest teraz więcej wyświęconych biskupów niż księży. Zgromadzeni się roześmiali, jednak bp Fernandes miał poczucie powagi sytuacji. „W tamtym czasie nie było nowo wyświęcanych księży w diecezji. Miałem więc na początku dwa wyzwania: ewangelizację oraz starania o wzrost powołań kapłańskich” – mówi Mediom Watykańskim bp Fernandes, który przybył do Rzymu z końcem lutego – papieskiego miesiąca modlitw o powołania.

Program rozeznawania powołań

Nowy biskup Columbus szybko wdrożył program powołaniowy, który zaowocował wzrostem liczby seminarzystów w ciągu 2,5 roku z 17 do 40. W tym roku wyświęcono też pięciu nowych księży. „To oznacza, że wierni mają łatwiejszy dostęp do sakramentów” – cieszy się bp Earl Fernandes.

Diecezja stara się ułatwić młodym ludziom rozeznanie powołania i w tym celu zorganizowała kilka inicjatyw.

„Mamy bardzo sprawnego dyrektora ds. powołań – opowiada bp Fernandes. –Stworzyliśmy projekt o nazwie Melchizedek – dni rozeznawania powołań wśród młodzieży. Organizujemy weekendy powołaniowe w Papieskim Collegium Josephinum, w którym mieści się seminarium, a także tzw. Obiady Andrzeja – cztery razy w roku spotykam się na obiedzie z młodymi mężczyznami, którzy rozeznają swoje powołanie. Podczas tych obiadów odpowiadam na pytania, seminarzyści opowiadają swoje świadectwa” – dodaje duchowny.

Młodzi ludzie mają więc regularny kontakt z biskupem, z seminarzystami i mogą zobaczyć, jak wygląda droga kapłańskiego życia.

Napełnić się miłością do papieża i Kościoła

Biskup dba o kształcenie księży i seminarzystów. Potrzeba wykształconych księży, by mogli prowadzić skuteczny dialog ze świeckimi.

Diecezja wysyła księży i seminarzystów na nauki do Rzymu. Obecnie studiuje tu dwóch seminarzystów z diecezji Columbus oraz pięciu księży. Daje to im możliwość przebywania bliżej Ojca Świętego, mogą tu się zetknąć z Kościołem powszechnym, mogą zdobyć kwalifikacje, aby wykładać w seminarium duchownym. „Oni tu się napełnią miłością do Kościoła powszechnego, do Ojca Świętego i przywiozą tę miłość z powrotem do naszej diecezji” – tłumaczy bp Earl Fernandes.

Liczba katolików w diecezji wzrosła w ciągu dwóch lat z niecałych 280 tys. do 505 tys. Bp Fernandes przyznaje, że wynika to przynajmniej w części ze wzrostu miasta – Columbus to najszybciej rozwijająca się miejscowość w Stanach Zjednoczonych. Nie rozrosło się ono jednak dwukrotnie w ciągu dwóch lat – w 1990 r. liczyło 630 tys. mieszkańców, a dziś ma ich ponad 900 tys. To ogromna różnica, ale i na tym tle liczba katolików eksplodowała. W dodatku w zasadzie na całym świecie – w tym w Polsce – migracja zwykle oznacza osłabienie praktyk religijnych. Ludzie, którzy przyjechali do pracy w wielkich miastach są statystycznie mniej związani z Kościołem niż ci, którzy od pokoleń mieszkają w jednym miejscu. W diecezji bp. Fernandesa udało się temu zaradzić.

Źródło: vaticannews.va/pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama