Nominacja w Nowym Jorku: bp Hicks pokieruje jedną z najważniejszych archidiecezji świata

Papież Leon XIV mianował 18 grudnia biskupa z Illinois nowym metropolitą archidiecezji Nowego Jorku, zastępując kard. Timothy’ego Dolana. Decyzja ta jest odczytywana jako zapowiedź bardziej łagodnego i jednoczącego stylu przywództwa Kościoła w USA.

Media katolickie oraz „New York Times” zwracają uwagę, że nominacja bp. Ronalda Hicksa na metropolitę Nowego Jorku może oznaczać istotną zmianę stylu przywództwa w jednej z najważniejszych archidiecezji świata.

Komentatorzy portalu National Catholic Reporter podkreślają, że jest to czytelny sygnał z Rzymu o odejściu od konfrontacyjnej obecności medialnej na rzecz modelu opartego na słuchaniu, zaangażowaniu społecznym i duszpasterskiej bliskości.

Bp Hicks i kard. Timothy Dolan wystąpili razem 18 grudnia na konferencji prasowej w katedrze św. Patryka. Nowy arcybiskup wspominał, że przyjmując nominację, kierował się pragnieniem pełnienia woli Bożej i gotowością służby „z pokorą i otwartym sercem”. Jego ingres zaplanowano na 6 lutego.

Archidiecezja Nowego Jorku, licząca ok. 2,5 mln katolików, stoi dziś przed poważnymi wyzwaniami: procesem wypłat odszkodowań dla ofiar nadużyć seksualnych, sporem z ubezpieczycielem, spadkiem powołań oraz malejącą praktyką religijną. W 2024 r. do seminarium zgłosiło się zaledwie dwóch kandydatów. Bp Hicks zapowiedział szczególną troskę o przejrzystość finansową oraz konsekwentne działania na rzecz ochrony dzieci i osób skrzywdzonych.

Zdaniem „NYT” wybór Hicksa oznacza odejście od stylu kard. Dolana, znanego z silnego zaangażowania w spory polityczno-kulturowe. Nowy metropolita formował się pod wpływem bardziej dialogicznego nurtu Kościoła, m.in. w Chicago, a jednocześnie potrafił zyskać zaufanie zarówno środowisk progresywnych, jak i konserwatywnych.

Bp Hicks ma także duże doświadczenie duszpasterskie i misyjne. Przez lata pracował w Ameryce Łacińskiej, kierował organizacją opiekującą się sierotami i otwarcie mówi o inspiracji postawą św. Óscara Romero. Jako przewodniczący komisji episkopatu USA ds. duchowieństwa i powołań angażuje się w formację kapłanów i biskupów.

W kontekście nasilonych deportacji imigrantów w Nowym Jorku Hicks jasno opowiedział się po stronie obrony godności człowieka i zasad państwa prawa, chwaląc stanowisko episkopatu USA krytyczne wobec polityki administracji Trumpa.

Komentatorzy zauważają, że ten spokojny, słuchający i wspólnotowy styl przywództwa wpisuje się w wrażliwość papieża Leona XIV, z którym bp Hicks łączy doświadczenie misyjne oraz formacja wyniesiona z przedmieść Chicago.

Na pytanie o swój program biskupi dla nowej diecezji, abp Nolan odpowiada, że jego pragnieniem jest być pasterzem z sercem dobrego pasterza. „Używając sformułowania papieża Franciszka – ‘mieć zapach owiec’ i być blisko ludzi. Lubię ludzi. Z radością czekam na spotkania z nimi i na to, by ich poznawać” – mówi abp Hicks.

Abp Ronald Hicks urodził się 4 sierpnia 1967 r. w Harvey w stanie Illinois. Święcenia kapłańskie przyjął w 1994 r., a sakrę biskupią w 2018 r. Przez lata był bliskim współpracownikiem kard. Blase’a Cupicha w Archidiecezji Chicago, a od 2020 r. pełnił posługę biskupa diecezji Joliet. Jest postrzegany jako hierarcha o rosnącym autorytecie w Kościele w USA.

Nowy metropolita, podobnie jak papież Leon XIV, dorastał na przedmieściach Chicago. – Pragnę Kościoła, który niesie Boże światło, pokój i uzdrowienie, budując jedność, a nie podziały – podkreślał, wyrażając gotowość ścisłej współpracy z Ojcem Świętym.

Abp Hicks ma również bogate doświadczenie misyjne w Ameryce Łacińskiej. W latach 2005–2010 pracował w Salwadorze jako dyrektor regionalny organizacji Nuestros Pequeños Hermanos, wspierającej tysiące osieroconych dzieci w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach.

Źródło: KAI, Vatican News

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama