Estera to książeczka przeznaczona do wspólnego czytania z dziećmi. Została napisana przez doświadczoną mamę i nauczycielkę.
Oficyna Wydawnicza „Vocatio”
ISBN 978-83-7829-107-7
Format: 225 mm x 225 mm
Stron: 32
Rok wydania: 2013
Dział handlowy: fax (22) 648 03 79, tel. (22) 648 03 78
e-mail: handlowy@vocatio.com.pl
Księgarnia Wysyłkowa „Vocatio”
02-798 Warszawa 78 , skr. poczt. 54
tel. (603) 861 952
e-mail: ksiegarnia@vocatio.com.pl
www.vocatio.com.pl
Jeśli sięgnęłaś po tę książeczkę, oznacza to, że twoim ulubionym kolorem jest kolor różowy, a ty sama w przyszłości chciałabyś zostać prawdziwą księżniczką. Pozwól, że opowiem ci historię o małej dziewczynce, która pewnego dnia stała się piękną i odważną królową. Historia ta wydarzyła się naprawdę.
Estera to książeczka przeznaczona do wspólnego czytania z dziećmi. Została napisana przez doświadczoną mamę i nauczycielkę. Zwięzły, prosty język, kolorowe i sympatyczne ilustracje z pewnością zaciekawią najmłodszych odbiorców, a szczególnie dziewczynki.
Doskonała lektura dla dzieci, do wspólnego czytania z rodzicami, dziadkami i opiekunami.
W dalekiej Persji, na skraju niewielkiej wioski, w małym domku siedziała przy stole bardzo smutna dziewczynka. Miała na imię Hadassa. Jej rodzice umarli, a ona sama nie miała dokąd pójść. I chociaż za oknem świeciło słońce, a polne kwiaty wyglądały najpiękniej o tej porze roku, ta mała smutna dziewczynka nie widziała niczego, bo w jej oczach były łzy.
Panie, Boże mój, co teraz ze mną będzie? Dokąd mam pójść? Kto się będzie mną opiekował? — modliła się Hadassa.
W tej samej chwili, w której kończyła swoją modlitwę, ktoś zapukał do drzwi jej skromnego domku. Kto to może być? — zdziwiła się dziewczynka. To pukał jej daleki kuzyn Mardocheusz.
— Hadasso, zamieszkaj ze mną i z moją żoną. Od dzisiaj nasz dom będzie twoim domem.
Radości nie było końca. Dziewczynka zabrała swoje ubrania i razem z Mardocheuszem wyruszyli do Suzy — miasta, w którym mieszkał sam król Persji. Hadassa nie była już smutną sierotką, ale wesołą dziewczynką. Dopiero teraz na policzkach poczuła ciepłe słoneczne promienie, a z polnych kwiatów zrobiła bukiet, którym chciała przywitać swoją nową rodzinę.
opr. ab/ab