Uczniowie Jana pytają Jezusa: czy to On jest tym, który ma przyjść, czy też mają oczekiwać kogoś innego? My także trwamy w adwentowym oczekiwaniu, tylko na co?
Uczniowie Jana pytają Jezusa: czy to On jest tym, który ma przyjść, czy też mają oczekiwać kogoś innego? My także trwamy w adwentowym oczekiwaniu, tylko na co?
Na śnieg! Bo kto to widział święta bez śniegu... Na prezenty, które będziemy mogli ofiarować innym, ale też na te, które sami otrzymamy. Ach, i na karpia, moczkę oraz pomarańcze, bo to jakoś tak szczególnie smakuje, kiedy za oknem śnieg a w radio "Last Christmas"...
Kochani, codziennie – dzisiaj także – mamy okazję, by niczym uczniowie Jana stanąć przed Jezusem Eucharystycznym i zadać Mu pytanie: Panie czy Ty... jesteś śniegiem, na który z utęsknieniem czekam? Czy podarkiem, którym będziemy się wymieniali ze znajomymi? A może jesteś karpiem, moczką lub pomarańczą, które w okresie świątecznym tak bardzo nam smakują?
Siostro i Bracie, jak wykorzystujesz tegoroczny Adwent, na co czekasz? Czy czekasz na Jezusa, tak jak inni czekali – patriarchowie, prorocy, sędziowie, królowie? Jego przyjście jest pewne (Oz 6,3)! Błogosławiony więc ten, kto nie zwątpi! Ale czy jestem na nie gotowy?
opr. ac/ac