Fragmenty książki
ISBN: 978-83-60703-06-9
wyd.: Wydawnictwo SALWATOR 2007
Spis treści | |
Samodoświadczenie dzisiejszego człowieka | 5 |
Wiara w siebie, pewny siebie, śmiały | 8 |
Bezsilność, bez mocy, bez możliwości | 9 |
I. Rozwijać poczucie własnej wartości | 13 |
1. Budowanie dobrego poczucia własnej wartości | 15 |
Pierwotne zaufanie | 15 |
Jedyność w swoim rodzaju, niepowtarzalność | 18 |
Pełny sagan | 21 |
Akceptacja cienia | 23 |
Duchowa jaźń | 28 |
2. Obrazy braku poczucia własnej wartości | 33 |
Mały | 33 |
Paralityk | 36 |
Porównujący się | 39 |
Tchórz | 41 |
Garbaty | 44 |
Przystosowujący się | 49 |
Arogant | 52 |
3. Drogi do zdrowego poczucia własnej wartości | 55 |
Akceptacja samego siebie | 55 |
Być ze sobą | 59 |
Droga przez ciało | 61 |
Droga wiary | 64 |
Medytacja nad tekstami biblijnymi | 66 |
Celebrowanie świąt chrześcijańskich | 70 |
Doświadczenie św. Pawła | 76 |
Przesłanie pojednania | 78 |
Droga mistyczna | 82 |
II. Przezwyciężać bezsilność | 91 |
1. Uczucia bezsilności | 95 |
Bezsilność wobec samego siebie | 95 |
Bezsilność wobec innych ludzi | 100 |
Bezsilność wobec świata | 102 |
2. Skutki poczucia bezsilności | 107 |
Złość i przemoc | 107 |
Brutalność | 109 |
Karanie samego siebie | 110 |
Rezygnacja i zwątpienie | 111 |
3. Drogi przeciwstawienia się bezsilności | 114 |
A. Drogi ludzkie | 114 |
Wspólne drogi | 114 |
Drogi osobiste | 116 |
Zdrowe rytuały | 118 |
Uwolnić się od władzy innych | 119 |
Obchodzenie się z władzą, mocą | 121 |
B. Drogi religijne | 124 |
Człowiek królewski | 125 |
Uwolnienie się spod władzy świata | 127 |
Pojednać się z własną bezsilnością | 128 |
Modlitwa i bezsilność | 131 |
Udział w pełnomocnictwie Chrystusa | 133 |
Siła modlitwy | 138 |
Siła miłości | 139 |
Podsumowanie | 143 |
Ludzie, których spotykam jako duszpasterz, krążą często wokół dwóch biegunów: brakującego poczucia własnej wartości i poczucia bezsilności. Nie są to wyłącznie młodzi, którzy cierpią z powodu braku wiary w siebie i tęsknią za tym, aby rozwinąć poczucie własnej wartości. Również od ludzi znajdujących się w sile wieku słyszę często, jak bardzo brak im pewności co do własnej wartości. Nie mają odwagi bronić swojego zdania, jeśli inni swoje wygłaszają z dużą pewnością siebie. Uważają, że niczego nie potrafią. Inni robią to lepiej - tak myślą. Matki, których dzieci właśnie odeszły z domu, zauważają nagle, że ich z trudem budowane poczucie własnej wartości nagle legło w gruzach. Jedyną treścią ich życia były bowiem dzieci. Teraz są konfrontowane z samymi sobą i wydaje im się, że nic już nie znaczą. Również ludzie starsi nieraz mówią o tym, że mają złe zdanie o sobie samych. Na starość przypominają sobie, że jako dzieci nie byli traktowani poważnie i nikt nie pytał ich o zdanie. Teraz, kiedy nie mogą wykazać się żadnymi osiągnięciami, czują się bezwartościowi.
Młodzi ludzie wątpią, czy w ogóle są coś warci. Cierpią, bo uważają, że nikt się z nimi nie liczy, sądzą, że nie są tak cool, jak by tego chcieli. Denerwują się, że się czerwienią, kiedy ktoś poruszy drażliwy dla nich temat. A przede wszystkim boją się, że nie są godni miłości. Młodzi mężczyźni w obecności kobiet odczuwają skrępowanie, ponieważ nie są pewni, czy te ich akceptują. Kiedy spostrzegą, że któryś z ich znajomych znalazł sobie przyjaciółkę, konstatują, że widać są niewiele warci, bo nadal są sami i żadna dziewczyna się nimi nie interesuje. Młode kobiety odczuwają lęk, że mężczyźni je zlekceważą, że je ośmieszą, gdyż nie odpowiadają obowiązującemu ideałowi piękna, i całą swoją energię zużywają na to, aby ich wygląd odpowiadał temu, jakiego ich zdaniem oczekują od nich mężczyźni.
Również bezsilność staje się w rozmowach duszpasterskich coraz częstszym tematem. Przykładowo: młody mężczyzna okazuje się bezsilny w podejmowaniu decyzji dotyczącej jego przyszłości. Wielu odczuwa bezsilność w walce z samym sobą. Nie potrafi zrobić kroku naprzód. Ubolewa ciągle z powodu własnych niepowodzeń, ale nie potrafi niczego zmienić. Młode kobiety cierpią, bo nie są w stanie zapanować nad zaburzeniem jedzenia. Młodzi mężczyźni czują się bezsilni, gdyż nie potrafią poradzić sobie ze swoją seksualnością, tak by sprostać swoim o niej wyobrażeniom i ideałom. Niektórzy irytują się tym, że stale się kompromitują, czują się niepewnie w obecności innych i popełniają błędy, nie będąc w stanie im zapobiec.
Często uczucia bezsilności mają swoje źródło w czynnikach zewnętrznych, np. w sytuacji na rynku pracy albo w otoczeniu społecznym czy klimacie politycznym. Jeśli ktoś zaraz po ukończeniu studiów wysłał 40 lub 50 podań o przyjęcie do pracy i nie otrzymał żadnej odpowiedzi, czuje się bezsilny, myśląc o przyszłości. Nabiera przekonania, że choćby zrobił wszystko, co w jego mocy, to i tak na nic się to zda. Z okrutnymi realiami nie da sobie rady. Jeśli jakiś uczeń zaangażował się w działalność na rzecz ochrony środowiska, bywa, że z niej rezygnuje, żywiąc przeświadczenie, że nie ma ona sensu - społeczeństwo bowiem wciąż będzie niszczyć przyrodę. Ktoś inny czuje się bezsilny w podejmowanych próbach ratowania swojego rozbitego małżeństwa lub zmiany czegoś w trudnym związku. Nieraz bezsilność ma swe korzenie w dzieciństwie. Niejedno dziecko było bezradne, choć starało się załagodzić napięcia między rodzicami i pogodzić ich po kłótni, albo odczuwało bezsilną złość, kiedy je niesprawiedliwie karano. Tę samą złość już jako dorosły odczuwa wobec przełożonych, wobec autorytetów i w sytuacjach konfliktowych w rodzinie, w parafii i w zakładzie pracy.
Rodzice czują się bezsilni wobec swoich dorosłych dzieci idących zupełnie inną drogą niż ta, którą sobie dla nich wymarzyli. Nie potrafią już do nich dotrzeć. Zarówno starzy, jak i młodzi czują się bezsilni w świecie, w którym dzieje się dużo złego, na co nie mają wpływu, bo decydują o tym inni, grupy rządzące i anonimowe siły, których działania nie można pojąć.
opr. aw/aw