Przeplatanie Boskości z człowieczeństwem

Niesamowita jest pokora i miłość Mojżesza do Izraelitów, który przekonuje Boga, by się zmiłował.

Mógłby ktoś pomyśleć, że Mojżesz w dzisiejszym czytaniu z Księgi Wyjścia jest bardziej miłosierny niż Bóg, który po zdradzie Narodu Wybranego mówi:

Pozwól Mi, aby rozpalił się gniew mój na nich. Chcę ich wyniszczyć, a ciebie uczynić wielkim ludem.

Niesamowita jest pokora i miłość Mojżesza do Izraelitów, który zamiast powiedzieć: „Tak właśnie zrób”, przekonuje Boga, by się zmiłował. Trochę to przekorne, ale w tym fragmencie Pisma Św. Bóg został przez Autora uczłowieczony, a właśnie Mojżesz jest uosobieniem Boskiej nieskończonej dobroci i miłosierdzia. Pięknie się tu przeplata to, co Boskie, z tym, co ludzkie.

Czyż nie równie pięknie przeplata się Boskość z człowieczeństwem w dzisiejszej Ewangelii?

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać.

Bóg ze swej natury jest doskonały. Człowiek, no cóż, sami wiemy. Nawet, gdy wydaje nam się, że jesteśmy porządnymi faryzeuszami, brutalna prawda jest taka, że jesteśmy bluźniercami, prześladowcami i oszczercami – jak mówi o sobie św. Paweł.

Jednak Bóg w swojej dobroci się nami nie zraża:

Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi

Daj mi Boże powtórzyć za św. Pawłem tę piękną modlitwę:

Dzięki składam Temu, który mnie umocnił, Chrystusowi Jezusowi, naszemu Panu, że uznał mnie za godnego wiary, skoro przeznaczył do posługi sobie

Przeplataj Swoją Boskością moje człowieczeństwo

A Królowi wieków, nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, Bogu samemu – cześć i chwała na wieki wieków. Amen.

Andrzej Cichoń

Rozważanie napisane na niedzielę 15. 09. 2019 r.

opr. ac/ac

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama