Nieśmy jedność tam, gdzie jej nie ma, mnóżmy radość tam, gdzie jej potrzeba; rzucajmy światło w te sytuacje, gdzie panuje ciemność
Cykl rozważań na Wielki Post 2014: "Duchowe inspiracje".
W życiu codziennym jest wiele zadań, które powinniśmy zrealizować, ale z racji wielu odciągających nas od głównego celu propozycji, w jakimś momencie na tyle nasz cel jest już przysłonięty, że o nim zapominamy, albo zmieniamy na coś zupełnie innego. To, co istnieje „pomiędzy” każdym człowiekiem, a Bogiem, nigdy nie powinno Go zasłaniać. To, co istnieje „pomiędzy”, powinno umacniać człowieka w dążeniu do celu, być właściwym narzędziem wspomagającym nas, a nie odsuwającym od faktycznego celu. Im więcej stawiamy „pomiędzy człowiekiem a Bogiem” przeróżnych rzeczy, tym większe istnieje niebezpieczeństwo utraty przejrzystości w działaniu i jasności celu. To Bóg ma być dla nas wyraźnym i jedynym celem, w każdej chwili naszego dążenia poprzez codzienność. W przeciwnym razie ilość przeróżnych elementów, może nas rozkojarzyć i wzbudzić wątpliwości, co do słuszności wyboru i działania. Nie mamy pogłębiać istniejącego dystansu, lecz uczynić ze swojej strony wszystko, co możliwe, aby zbliżyć się do Boga.
Pan Bóg daje nam różne doświadczenia w ciągu dnia. Jeśli pójdziemy za Nim, odkryjemy jak kolejne elementy dnia faktycznie prowadzą nas do Niego. Naszym zadaniem jest, być czujnym, aby zauważając różne „mury” odgradzające nas od Boga, natychmiast sprawiać, w miarę naszych możliwości, by zniknęły one na zawsze oraz ich konsekwencje. Gdy dostrzeżemy jakieś nieporozumienie z kimś, starajmy się rozwiązać tę sytuację. Gdy doświadczymy jakiejś krzywdy, lub gdy ją komuś sprawimy, starajmy się jak najszybciej zaradzić temu, co się stało. Nieśmy jedność tam, gdzie jej nie ma, mnóżmy radość tam, gdzie jej potrzeba; rzucajmy światło w te sytuacje, gdzie panuje ciemność. W ten sposób odkryjemy szczególną bliskość Boga i moc Miłości, którą nas nieustannie obdarza.
opr. aś/aś