Duchowe inspiracje. Być w świecie Miłością

Dziś nie potrzeba kolejnych teoretyków, ale ludzi, którzy będą w świecie miłością

Cykl rozważań na Wielki Post 2014: "Duchowe inspiracje".

Duchowe inspiracje. Być w świecie Miłością

Kiedy budujemy różne relacje, tak często mówimy o miłości. Kiedy mówimy o naszych tęsknotach i pragnieniach, często powracamy do miłości. Kiedy oglądamy trudne i bolesne wojny i biedę współczujemy i widzimy, że to w wyniku braku miłości. Wydaje się, że po tak zebranych różnych naszych spostrzeżeniach powinniśmy być „specjalistami od miłości” Dlaczego tak nie jest? Bo dziś nie potrzeba kolejnych teoretyków, ale ludzi, którzy będą w świecie miłością. Bo oprócz tego, że jesteśmy czegoś świadomi to jeszcze do tego powinniśmy być tymi, którzy starają się, aby ich czas upływał na czynieniu miłości. Tylko myśląc o miłości niczego nie osiągniemy, ale starając się żyć miłością, być nią, osiągniemy bardzo wiele. Często wydaje nam się, że kochać kogoś, to być gotowym uczynić bardzo wiele dla drugiej osoby. Ale gotowość to mimo wszystko stan bierności, oczekiwania na inicjatywy ze strony drugiej osoby. Prawdziwa miłość wolna jest od wszelkich względów. Akcent, jak widzimy, bardzo konkretnie położony jest na działaniu i takiej właśnie postawy wymaga od nas miłość.

Nasza osobista refleksja na temat miłości, jej odniesienie do wzoru jakim jest Jezus, może wprowadzić w nasze życie szereg zmian. Począwszy od rozmienia miłości, jej przeżywania, aż do zmiany wartości tego co czynimy w naszym życiu i jaką miłość ofiarowujemy innym. Każdy z nas ożywiony i prowadzony przez miłość może nieustannie stwarzać okazje nowych doświadczeń. Nasze życie może dzięki temu stać się nieograniczoną dynamiką miłości. Nasze działanie może stać się szczególnym znakiem w środowisku, w którym żyjemy. Może też stać się wyraźnym zaproszeniem dla innych, aby również oni podjęli refleksję na temat obecności miłości w ich życiu.

Ważne jest to, aby zrozumieć istotę miłości. „Nasza miłość musi zawsze wyglądać jak półprosta, która wychodzi z jednego punktu (naszego serca), a zmierza do nieskończoności. Półprosta nie zgina się, by wrócić do punktu wyjścia, lecz zmierza do nieskończoności.” Miłość ma swoje środowisko rozwoju i jest nim to, co zachodzi w moim sercu. Miłość na swój kierunek – dlatego zawsze zwrócona jest ku innym. Miłość ma też swoją miarę i jest nią nieskończoność. Dzięki miłości „przenosimy szczególny ładunek” własnych emocji, uczuć, doświadczeń, owoców wypływających z przeżywanych przez nas wartości i różnych wydarzeń. Miłość nigdy nie pozostaje w miejscu, dlatego musimy dokładać wszelkich starań, aby się rozwijała, aby odnajdywała nowe sposoby realizacji, aby budziła zachwyt i umacniała innych na drodze miłości. Miłość ma wiele swoich „wariacji” dlatego to nasza dusza musi być nieustannie gotowa aby pójść za natchnieniami, inspiracjami. Każdy kto otworzy się na miłość, odczuje jak jego wnętrze się przemienia, jak jego codzienność staje się szeregiem przygód, które wyzwalają taką siłę, której po ludzku byśmy się nie spodziewali. Dzięki miłości możemy poczuć jak opadają mury ograniczeń i wyobrażenie o niemożliwości. Miłość jest wstanie udźwignąć nas i przenieść ponad górami trudnych doświadczeń. Miłość jednoczy, dlatego realizując ją, możemy uczynić pomiędzy nami zupełnie nowe relacje.

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama